Wyjechałem na dwa miesiące do włoch dokładnie do wujka który mieszka w Lovere w mieście położonym w regionie Lombardia. W jakiś ciepły dzień wujek zaproponował byśmy poszli na mecz jego ulubionego klubu, od razu się zgodziłem bo byłem przekonany że chodzi mu o AC Milan. I tu moje zdziwienie gdy po 10 minutowej podróży znaleźliśmy się pod malutkim stadionem miejskiej drużyny SEBINIA ALTO SEBINO. Od razu wypytałem wujka co to za drużyna, w jakiej gra lidze jaką ma historie. Okazało się że drużyna powstała w 1940 roku tylko nigdy nie grała w wysokich klasach rozgrywkowych przed i po II wojnie światowej grali w 5 i 6 lidze włoskiej. Zero osiągnięć zero jakichkolwiek znaczących sukcesów. Co sie okazało w 1996 roku wykupiła ją pewna firma która istaniała w mieście, i której właścicielem jest dobry znajomy mojego wujka.
  Gdy weszliśmy na trybune od razu przyszedł do nas Prezes klubu, pokazał gdzie mamy usiąść i zaprosił po meczu na kolacje. 
  I zaczęło się pierwszy gwizdek drużyn których nazwy słyszałem pierwszy raz w życiu.... CDN.