Prem'yer Liha
Ten manifest użytkownika Menadżejro przeczytało już 2232 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Witam Was drodzy eFeManiacy. Mineło trochę czasu od mojego manifestu z Luton... cóż, pęd codziennego życia wchłonął mnie bez reszty, dopiero dziś znalazłem chwilę wytchnienia czego rezultatem jest moja kolejna publikacja na łamach FM Revolution.
Część z Was pewnie miała okazję śledzić moje poczynania na Wyspach Brytyjskich.
Byliście ze mną tam gdzie bije serce futbolu, potraktujmy jednak ten epizod jako miłe wspomnienie i poszukajmy nowych wrażeń, w nowych realiach - zróbmy sobie wycieczkę ... do Wschodniej Europy.
Rozpoczynając poszukiwania nowego pracodawcy i nowych wyzwań przyjrzałem się temu co ciekawego znajdę za naszą wschodnią granicą. Mój wybór padł na Ukrainę.
Ukraińska Ekstraklasa przykuła moją uwagę z kilku powodów. Po pierwsze jest całkowicie nieznaną mi ligą, więc potyczki z nowymi rywalami będą dla mnie zupełną niewiadomą, nowe kluby, nowi piłkarze. Po drugie, w najwyższej klasie rozgrywkowej występuję 16 zespołów co daje nam do rozegrania zaledwie 30 meczy w lidze - jest to miła odskocznia od angielskich podwórek gdzie w większości lig dane nam było rozegrać aż 46 spotkań z rywalami - i kilka spotkań w Pucharze Ukrainy. Trzecim czynnikiem będzie dominacja krajowych rozgrywek przez dwa kluby - Dynamo Kijów i Szachtar Donieck - mam więc nadzieję, że będę mógł się skupić na spokojnym prowadzeniu klubu, bez większego nacisku na odnoszenie sukcesów. Pozostało mi dokonać wyboru kim zagrać. Po dłuższej analizie tego co pozostałe 14 drużyn Premier Lihi ma mi do zaoferowania, zdecydowałem się zadomowić we Lwowie jako szkoleniowiec Karpat Lwów.
Karpaty Lwów to profesjonalny ukraiński klub założony 18 stycznia 1963 roku. "Lwy" mogą być dumne ze swojego nowoczesnego obiektu - Areny Lwów - wybudowanego w 2011 roku. Trybuny stadionu mogą pomieścić aż 33,400 kibiców a zawodnicy mają do dyspozycji bazę treningową i obiekty młodzieżowe na dobrym poziomie.
Tu niestety kończy się nasza duma. Zespół nie ma na koncie w zasadzie żadnego sukcesu pomijając rok 1998, kiedy to drużyna z Lwowa zajęła 3 lokatę w Ekstraklasie i jest to ich największy sukces w zawodach o mistrzostwo Ukrainy. Rok później "Lwy" uległy drużynie stołecznego Dynama w Finale Pucharu Ukrainy, podobnie jak w roku 1993. Ostatnim "sukcesem" był awans do Ekstraklasy z drugiego miejsca Ukraińskiej 1 Ligi w 2006 roku. W poprzedzającym wydarzenia w grze sezonie 2011/2012 Karpaty uchroniły się cudem przed haniebnym spadkiem z Ekstraklasy, kończąc rozgrywki na 14 lokacie. Wśród rywali Karpat Lwów znajdziemy takie ekipy jak Dynamo Kijów, Metalist Charków czy Czornomoriec Odessa.
Nasza przygoda rozpocznie się w piątek, 18 czerwca 2012 roku, kiedy to po raz pierwszy zawitałem na Arenę Lwów by spotkać się z Petrem Dyminskyi'm, Prezesem Karpat i moim nowym pracodawcą. Szef zapewnił mnie, że mogę liczyć na jego poparcie i nie muszę obawiać się rychłej utraty pracy, przynajmniej póki co. Finanse klubowe są na dość przyzwoitym poziomie. W kasie klubu mamy niemal £9.000.000, jednak nie dostanę ani centa na transfery. Będę musiał sobie poradzić bez wzmocnień a to wcale nie musi być łatwe, tym bardziej, że Petro oczekuje ode mnie awansu do Europejskich Pucharów i walki o Puchar Ukrainy. Z gabinetu Prezesa wychodziłem pełen obaw, choć nie dałem tego po sobie poznać, podobno.
Czas rozglądnąć się po klubie i zobaczyć co my tu mamy do dyspozycji. Tradycyjnie zaczniemy od " fachowców " ze sztabu szkoleniowego.
Wpierw spotkałem się z Veselinem Branimirovem, moim asystentem i niemal od pierwszych jego słów wiedziałem, że facet nie bardzo ma pojecie o czym mówi. Podobnie było z pełniącym funkcję dyrektora ds. sportowych Mykhaylo'ą Gulordav'ą. Nieco wiary w fachowość moich współpracowników przywrócił mi Yuriy Dyachuk-Stavitskyi zatrudniony na stanowisku kordynatora pionu juniorskiego.
Nieźle jak na ukraińskie realia prezentowali się również menedżerowie młodzieżówek - Igor Jovicevic i Radoslav Boyanov. Za przeprowadzenie treningów odpowiedzialny był kwartet szkoleniowców w osobach Nadelcho Matushev'a, Valeriy'a Syrov'a, Romana Tolochko i Olexandra Vorobey'a. Opiekunem naszych bramkarzy był Oleg Venchak.
Przygotowanie kondycyjne zawodników powierzono Olegowi Gupce. W gabinecie lekarskim spotkałem Rostyslav'a Pastushenko, zaś naszym obieżyświatem był Yuriy Benjo.
Oczywistym stało się, że nie obejdzie się bez roszad kadrowych bo na większości z moich współpracowników zwyczajnie nie mogę polegać. Zadzwonię więc do biura pracy zostawiając tam kilka ogłoszeń i poczekam na rozwój sytuacji.
Kiedy wiedziałem już, że sztab szkoleniowy zdecydowanie nie składa sie z fachowców na miarę pierwszoligowego zespołu, udałem się na murawę by przyjrzeć się temu co potrafią nasi piłkarze. Kadra była równie średnia co szkoleniowcy, ale mimo wszystko było lepiej.
Poznajcie moje "Lwy" !
W kwestii obsadzenia bramki nie miałem prawdę mówiąc, żadnego wyboru. Jedynym wartym mojej uwagi zawodnikiem był Olexandr Ilyuschenkov. Defensywa napawała mnie już większym optymizmem. Do dyspozycji miałem Stepana Girskyi'ego, Mykolę Zhovtyuk'a, Vadima Bolohana, Ivana Milosevica, Gregora Balazica, Sergiya Garaschenkov'a oraz dwójkę Igorów - Plastuna i Oschypko.
Pomocnicy nie odstawali umiejętnościami od kolegów z obrony, co również wywoływało u mnie optymizm. W drugiej linii występować będą Igor Khudobyak (kapitan), Andriy Tkachuk (wicekapitan), Murtaz Daushvili, Yaroslav Martynyuk, Igor Ozarkiv, Levan Kenia, Semir Stilic, Cristobal, Alexandre Guruli, Pavlo Ksyonz, Mykhaylo Kopolovets a po rekonwalescencji również Oleg Golodyuk.
Najgorzej prezentowała się formacja ofensywna. Moi napastnicy to Marcelinho, Volodymyr Gudyma, Olexandr Kas'yan i Lucas.
Idąc za radą mojego kordynatora pionu młodzieżowego, uzupełniłem skład "młodzikami". Do składu Karpat Lwów dołączyli powołani z zespołów młodzieżowych Nazariy Lazarskyi, Bogdan Vilchynskyi oraz Svyatoslav Kozlovskyi.
Wczoraj zostałem nowym menedżerem Karpat a już dziś zacząłem wprowadzać nowe porządki w Klubie. Odbyłem kilka spotkań rekrutacyjnych z kandydatami do nowego sztabu szkoleniowego - wszak tam klubowa kadra prezentowała się najgorzej.
Swoje stanowiska zachowali kolejno kordynator pionu młodzieżowego Yuriy Dyachuk-Stavitskyi, menedżerowie zespołów U-21 Igor Jovicevic i U-18 Radoslav Boyanov, główny scout Yuriy Benjo i główny fizjoterapeuta Rostyslav Pastushenko. Na ławce trenerskiej pozostali Valeriy Syrov, Oleg Gupka, Oleg Venchak.
Pozostali rozstali się z Klubem za porozumieniem stron, przecież nie zamierzamy płacić komuś z kogo nie ma pożytku.
Nowe twarze w sztabie to Kostyantyn Frolov, Oleg Kuznetsov, Pavlo Yakovenko. Zajęcia z młodzieżą pomogą prowadzić Olexandr Chyzhevskyi i Andriy Tlumak.
Nowym medykiem został Mykhaylo Trush a szeregi scoutów zasilili Gela Shekiladze i Jan Streuer. Największą sensacje wywołał mój nowy Asystent, Andriy Shevchenko !
Jeszcze jako małą ciekawostkę dodam, że skłoniłem zarząd do nawiązania współpracy z zagranicznym Klubem. Prezes po kilku dniach przedstawił mi propozycje nawiązania kontaktów z Espanyolem Barcelona lub F.C. Sevillą. Wspólnie podjeliśmy decyzję o wyborze Sevilli jako naszego Klubu Patronackiego, zaś głównym czynnikiem który o tym zadecydował była kwota £60.000 jaką Sevilla miała co rok przekazywać na nasze konto w ramach współpracy.
Po skompletowaniu załogi, która ma za zadanie pomóc mi w codziennej pracy z zespołem Karpat i zapoznaniu się z moimi podopiecznymi pora na poukładanie drużyny.
Taktyka stosowana przez szkoleniowców podejmujących pracę w kolejnych klubach często staje się ich znakiem rozpoznawczym, narzucającym konkretny styl pracy z zespołem. W moim przypadku nie będzie inaczej.
Jeśli czytaliście o tym co zdziałałem w Angli z Luton Town to możecie pamiętać, że preferuje defensywną grę, której celem jest utrudnienie rywalom zadania jakim jest zdobycie gola a przy odrobinie szczęścia pokonanie bramkarza drużyny przeciwnej. Tak jak w Luton postaram się grać agresywnie wobec piłkarzy z jakimi na boisku rywalizować będą moje "Lwy". Nie zmieni się też to, że naszym głównym celem będzie utrzymanie się przy piłce. Ma to uniemożliwić przeciwnikom rozgrywanie akcji ofensywnych. Po raz kolejny będę liczył na bezpośrednie podania w pole karne, które mam nadzieję, zostaną zwieńczone zdobyciem bramki.
Nowością będzie za to nasze ustawienie ... zamiast klasycznego 4-4-2 zastosujemy nowe, nowatorskie - przynajmniej na ukraińskich boiskach - rozwiązanie w systemie 4-1-2-1-2.
Wybór takiej a nie innej formacji spowodowany jest po prostu składem naszego zespołu, przy okazji ma to być zaskoczenie dla naszych rywali. My zaś chcemy zdominować środek pola i płynnie przechodzić z obrony do ataku i na odwrót.
Jak to zwykle bywa przy rozpoczynaniu nowej rozgrywki, nie miałem wiele czasu na rozgrzewkę przed meczami ligowymi. Większość czasu poświęciliśmy treningom a w ramach sprawdzianu zagraliśmy 2 sparingi - z austriackim SKN St.Polten i słowackim MFK Koszyce.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Sparing | SKN St.Polten | 0:1 | Karpaty Lwów |
Sparing | MFK Koszyce | 0:2 | Karpaty Lwów |
Słaby wygrał ze słabszym, nic dziwnego. W sumie jedyny plus tych spotkań to rosnącę w drużynie morale. Ciekawe jak nam pójdzie w meczach o punkty a te już niebawem.
9 dni po naszym ostatnim meczu ruszały rozgrywki ligowe. Pamiętacie jak mówiłem o 2 drużynach dominujących na Ukrainie? Jeszcze w tym miesiącu zmierzymy się zarówno z Szachtarem Donieck jak i Dynamem Kijów ... zaczniemy jednak od meczu z Illiczywcem Mariupol.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:0 | Illiczywiec |
Ekstraklasa | Szachtar | 0:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 0:0 | Dynamo Kijów |
Wygląda na to, że moja defensywna a zarazem agresywna gra zdaję egzamin. W 3 spotkaniach Karpaty zdobyły 7 punktów i pokazały, że w konfrontacji z dominatorami nie są bez szans. W sierpniu czekają nas nie mniejsze emocje a to za sprawą meczu z Czornomorieńcem z Odessy i Tarwiją Symferopol, pierwszym mistrzem Ukrainy a zarazem jedynym poza Szachtarem Donieck i Dynamem Kijów zespołem, który sięgnął Mistrzowskiej Korony.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Tarwija | 0:2 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:0 | Krywbas |
Ekstraklasa | Zoria | 1:2 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:0 | Czornomoriec |
U progu jesieni byliśmy w wyśmienitej formie, co widać po wynikach. Z takim startem w lidze możemy śmiało zacząć mierzyć w awans do Europejskich Pucharów, choć do celu jeszcze bardzo daleka droga.
Nasza postawa w pierwszych 7 kolejkach sprawiła, że zaczęto mówić o nas w sportowych programach, co raz częściej lądowaliśmy też na pierwszych stronach gazet. Przyznam, że jest to miłe uczucie, gdy ktoś zaczyna doceniać naszą ciężką pracę, bowiem żaden dotychczas uzyskany wynik nie przyszedł nam łatwo. Kolejne mecze też nie będą dla nas spacerkiem...
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Howerla | 0:2 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 0:0 | Metalurh Donieck |
Ekstraklasa | Arsenal Kijów | 0:1 | Karpaty Lwów |
Puchar Ukrainy (2 Runda) | Mikołajew | 0:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 0:0 | Dnipro |
Z początkiem jesieni wciąż gramy dobrze, zawodzi jedynie nasze najsłabsze ogniwo - formacja ataku. Czuję, że czuwa nad Nami Opatrzność, bo choć nie strzelamy wielu bramek - a sytuacji jest sporo - to zdobywamy ich wystarczająco dużo by nie oddawać punktów przeciwnikom.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Wołyń | 1:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:1 | Metalist |
Ekstraklasa | Worskla | 1:1 | Karpaty Lwów |
Puchar Ukrainy (3 Runda) | Dnipro | 1:2 | Karpaty Lwów |
W Październiku przeżywaliśmy spadek formy, zaczeliśmy tracić gole - ba ! nawet sami je sprezentowaliśmy jednemu z rywali. Charkowski Metalist użył chyba czarnej magii i to poskutkowało tym, że straciliśmy pierwszą bramkę na własnym obiekcie. Mimo to, wciąż pozostajemy niepokonani w tym sezonie, będąc w stałym kontakcie z czołówką tabeli a wygrywając z Dniprem w Pucharze Ukrainy nadal liczymy się w grze o to trofeum.
Z początkiem listopada zagramy ostatnie spotkanie rundy zasadniczej - z Metalurhiem Zaporoże - a następnie 3 rewanże po których czeka Nas długa przerwa zimowa - aż do Marca.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 0:0 | Metalurh Zp |
Ekstraklasa | Illiczywiec | 2:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:0 | Szachtar |
Ekstraklasa | Dynamo Kijów | 2:1 | Karpaty Lwów |
Długo na to czekałem. Zimowe okno transferowe miało być "wielkim bum" w Lwowie. Podlizywałem się Prezesowi, wysłałem mu nawet smsa z świątecznymi życzeniami dla całej rodziny, w Sylwestra wypiliśmy razem butelkę najlepszego francuskiego szampana - ufundowanego oczywiście z mojej kieszeni ! - a wszystko po to by z początkiem okna transferowego otrzymać jakikolwiek zastrzyk gotówki. Musiałem przecież wzmocnić zespół jeśli poważnie chciałem awansować do kontynentalnych rozgrywek.
Nic z tych rzeczy !!! Skąpiec nie sypnął ani grosza !
Mimo to postanowiłem sie zasypywać gruszek w popiele i przejść do działania.
W mojej rodzinnej Polsce, bramkarz stołecznej Legii pertraktował z jej włodarzami na temat warunków nowego kontraktu. Skontaktowałem się z jego agentem i po krótkich negocjacjach wiadome było, że po zakończeniu bieżącego sezonu do Karpat dołączy Igor Berezovskyi. Jest to swoiste koło ratunkowe na wypadek kontuzji naszego głównego golkipera.
Mając na uwadze, że najsłabszą formacją "Lwów" jest atak, pozwiedzałem nieco kraj w poszukiwaniu klasowego snajpera. W oko wpadł mi Oleg Barannik, który natychmiastowo stał się moim głównym celem transferowym.... futurystycznym, bo nie było mowy o jego zakupie teraz.
Jedynie Olexandr Nikolaev zgodził się dołączyć do naszej drużyny na zasadzie wolnego transferu, po tym jak z kontraktu zwolnił go Czornomoriec Odessa. Fakt, kolejny ale bardzo utalentowany bramkarz, póki co oddelegowany do zespołu młodzieżowego. Wiąże z nim ciche nadzieje, być może uda się nam coś zarobić na jego wypożyczeniach bądź transferze za kilka lat. Kto wie czy kiedyś nie stanie też między słupkami naszej bramki.
Jeszcze przed startem rundy wiosennej przeprowadziliśmy nabór do szkółki piłkarskiej. Wśród tłumu podwórkowych grajków trzech z nich wyróżniało się niesamowicie. Szczęśliwcami mogącymi dostąpić zaszczytu noszenia zielono - białego trykotu z Lwem na piersi zostali Evgeny Volkov, Olexandr Sakhno i Artem Kovtun.
Podsumowując, mimo braku funduszy i wielkich transferów uważam zimowe okno transferowe za całkiem udane. Co prawda wszystkie te transfery zrealizowane zostały z myślą o przyszłości ale przecież to przyszłość Klubu leży mi na sercu.... bo przyszłość Karpat to też moja przyszłość.
Po pracowitej dla mnie zimie zawitała do Lwowa wiosna. Jestem zodiakalną Rybą - a jak wiadomo, "rybka lubi pływać" więc wychyliłem kilka "głębszych" za nasze powodzenie w dalszej części rundy rewanżowej - w związku z czym swoje urodziny obchodzę w Marcu. Chłopcy chyba wzieli to sobie głęboko do serca i swoją postawą sprawili mi niezły prezent urodzinowy.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 5:1 | Tarwija |
Ekstraklasa | Kryvbas | 0:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 0:0 | Zoria |
Ekstraklasa | Czornomoriec | 0:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 3:0 | Howerla |
Dla mnie osobiście oczywistym stał się już nasz udział w Europejskich Pucharach. Pozostało Nam tylko potwierdzić te aspirację w nadchodzących kolejkach kwietnia i maja, bo matematycznie wciąż nic a nic nie jest przesądzone.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Ekstraklasa | Metalurh Donieck | 2:0 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 5:2 | Arsenal Kijów |
Puchar Ukrainy (Ćwierćfinał) | Karpaty Lwów | 2:1 | Illiczywiec |
Ekstraklasa | Dnipro | 0:1 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 1:0 | Wołyń |
Po kwietniowej serii spotkań kamień spadł mi z serca i w końcu odetchnąłem z nieskrywaną ulgą. Było już pewne, że spełniłem oczekiwania jakie wobec mnie miał Petro Dyminskyi. Po pierwsze awansowaliśmy do półfinału Pucharu Ukrainy więc uznałem, że na tym polu spełniliśmy oczekiwania walki o krajowy puchar, nawet jeśli go nie wygramy lub nie znajdziemy się w wielkim Finale. Po drugie nasza forma w lidze utrzymywała się na przyzwoitym poziomie, czego efektem jest nasza kwalifikacja do Europejskich Pucharów.
Oprócz Nas Ukrainę w Europie reprezentować będzie Dynamo Kijów, Szachtar Donieck, Metalist Charków i nie wykluczone, że również Illiczywiec Mariupol.
Szanse na awans do rozgrywek kontynentalnych mają również Zoria Ługańsk i Metalurh Donieck, które obok Karpat i Metalistu znalazły się w półfinałach Pucharu Ukrainy.
Jedno pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi - kto zagra w Lidze Mistrzów a kto w Pucharze UEFA?
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Puchar Ukrainy (Półfinał) | Karpaty Lwów | 0:1 | Metalurh Donieck |
Ekstraklasa | Metalist | 0:2 | Karpaty Lwów |
Ekstraklasa | Karpaty Lwów | 2:2 | Worskla |
Ekstraklasa | Metalurh Zp | 1:3 | Karpaty Lwów |
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zadbaj o zgranie |
---|
Dobrze jest nie pozostawiać treningu przedmeczowego na głowie asystenta w trakcie okresu przygotowawczego. Przed sezonem drużyna powinna intensywnie pracować nad zgraniem, podczas gdy asystent często od tego odchodzi. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ