Vanarama National League
Ten manifest użytkownika Menadżejro przeczytało już 1471 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Witam ponownie. W pierwszej części poznałeś Nasz zespół oraz cele na sezon 2012/2013 jakie stawia się przed Nami. Czeka nas ogrom wytężonej pracy, jeśli w ogóle chcemy spróbować je osiągnąć. Nadszedł czas by przekonać się na ile marzenia włodarzy klubu idą w parze z jego możliwościami. Tych z Was, którzy przegapili wstęp do całej kariery a chcieliby nadrobić braki odsyłam do poniższej tabeli chronologicznej.
Sezon | Manifest |
2012/2013 | #00 Darowanemu koniowi... (Wprowadzenie do kariery) |
Wszyscy jesteśmy spragnieni futbolu ! Na stadiony przyciągają Nas emocje, chcemy oglądać mecze naszych ulubieńców okraszone gradem bramek ! Zanim jednak skupimy się na posyłaniu futbolówki z jednej strony boiska na drugą, czeka mnie sporo pracy biurowej. Ten kto miał okazję czytać wstęp do kariery, wie, że zarówno kadra szkoleniowa jak i zawodnicza nie powala na kolana ; coś zatem trzeba z tym fantem zrobić.
Zacznijmy od sztabu. Rewolucji nie będzie ale co nieco ulegnie zmianie.
Stuart Cash ustąpił miejsca na ławce trenerskiej bardziej doświadczonym kolegom. Od teraz mamy w klubie nowe trio trenerskie w osobach Marca Tracy'ego, Paula Thompson'a i Steva Sedgley'a. Do grona łowców talentów dołączył Glyn Chamberlain. Sami widzicie, jest o wiele lepiej ale to dopiero początek.
W zespole piłkarskim też pojawiły się nowe twarze, choć w kwestii transferów nie miałem zbytnio pola do popisu, związane jest to z zamrożonym funduszem transferowym. Nie mniej jednak zrobiłem co byłem w stanie.
Pierwszym nowym nabytkiem został sprowadzony z wolnego transferu Brazylijski defensor - Martin Camano. Kwestie obsadzenia bramki rozwiązał wypożyczony z Boltonu Rob Lainton. Na lewą flankę defensywy desygnowany został Brad Smith, wypożyczony z F.C Liverpool. Głębie składu drugiej lini uzupełnili doświadczony Terry Cooke wraz z Jonathanem Smithem. Pojawiło sie również 3 młokosów, którzy dostali szanse zdobywania doświadczenia w naszej drużynie juniorskiej lecz póki co nie prezentują nic ciekawego o czym warto byłoby wspomnieć.
Od dawien dawna, nie tylko w piłce nożnej, stratedzy i taktycy odgrywali znaczącą rolę. W naszym przypadku nie będzie eksperymentów z ustawieniem - zagramy klasycznym 4-4-2.
Znacznie więcej uwagi poświęcimy pozostałym zagadnieniom taktycznym. W futbolu obiektem pożądania obu drużyn biorących udział w meczu jest piłka, zatem posiadanie piłki odgrywa tu kluczową rolę - tak długo jak ją posiadamy, tak długo możemy zagrozić bramce rywali, jednocześnie będąc pewnymi, że rywal nie zagrozi naszej bramce.
Styl podań będzie zmienny gdyż to czy będziemy ekspediować piłkę przez całe boisko czy powoli, krótkimi podaniami budować atak pozycyjny, zależy od naszego przeciwnika, stanu murawy i warunków pogodowych. Dużo ważniejszym będzie ukierunkowanie naszych podań. Ustaliliśmy już, że im dalej od naszej bramki znajdzie się futbolówka, tym lepiej, dlatego będziemy się starali kierować wszystkie nasze podania w pole karne przeciwnika, licząc na stworzenie sytuacji bramkowej. Intensywny pressing, nękanie rywali i agresywna walka o piłkę są tymi elementami taktycznymi, które mają za zadanie uprzykrzyć oponentom konfrontacje z naszą drużyną. Chcąc mieć wszystko pod kontrolą poinstruowałem zawodników by sztywno trzymali sie wydanych im poleceń. Mimo ambitnych planów Zarządu nie byłem przekonany co do tego czy jesteśmy "Lwem pragnącym wedrzeć się na salony" dlatego postanowiłem grać mimo wszystko defensywnie - nie stracić bramki i liczyć na to, że ją strzelimy. Cofnięta linia defensywna, kontrataki i pułapki off side'owe są dość ryzykownym posunięciem jednak mogą nieraz uratować nam skóre.
Powoli zbliżaliśmy się do chwili bardzo przez wszystkich wyczekiwanej - pierwszego meczu.
Wbrew panującym poglądom na temat tego, ile spotkań drużyna powinna rozegrać w przedsezonowych sparingach, zdecydowałem się rozegrać jedynie 2 mecze z teoretycznie słabszymi od nas zespołami. Celem tych spotkań było głównie zbudowanie morale zespołu, dlatego wolałem odnieść dwa łatwe zwycięstwa w meczach z "słabiakami".
Naszymi partnerami sparingowymi były kluby Leverstock Green i Leighton Town.
Leverstock Green 2:4 Luton Town
Leighton Town 1:4 Luton Town
Jak widać w obu spotkaniach odnieśliśmy zwycięstwo. Postawa zespołu nie była fenomenalna ale też nie wpędzała mnie do grobu.
W prawdzie wakacje trwały jeszcze przez trzy tygodnie jednak dla nas okres urlopowy dobiegł końca. Wielkimi krokami zbliżała się inauguracja rozgrywek ligowych na szczeblu Blue Square Bet Premier. Pozostało nam przenieść forme z treningów i meczy towarzyskich na angielskie boiska ligowe. Zaczynaliśmy 11.08 od meczu z Gateshead.
Luton Town 4:1 Gateshead
Po rozpoczęciu sezonu zdecydowanym zwycięstwem czekały nas w sierpniu jeszcze spotkania z Kidderminster, Hyde, AFC Telford i Ebbsfleet.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 4:1 | Gateshead |
Blue Square Bet Premier | Kidderminster | 1:1 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Hyde | 0:2 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:0 | AFC Telford |
Blue Square Bet Premier | Ebbsfleet | 1:2 | Luton Town |
Początek sezonu okazał się dla nas udany, wygraliśmy 4 z 5 ligowych spotkań, zdobyliśmy 13 punktów z bilansem bramkowym 12-3 co było niewątpliwie wyśmienitym rozpoczęciem walki o awans.
Ano, nadszedł. Sezon ligowy zaczął się 3 tygodnie temu i rozkręcał się na dobre. Udany sierpień pozwalał z optymizmem patrzeć na kolejne miesiące zasadniczej rundy rozgrywek ligowych. mimo szalejącej nad głowami barowej aury Wysp Brytyjskich. Na dobry początek spotkamy się z Macclesfield 1 września a następnie czeka nas natłok spotkań (średnio co 3 dni) w których naszymi rywalami będą Cambridge United, Alfreton, Wrexham, Grimsby, Tamworth i Southport.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 2:0 | Macclesfield |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 2:1 | Cambridge United |
Blue Square Bet Premier | Alfreton | 2:3 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 4:1 | Wrexham |
Blue Square Bet Premier | Grimsby | 3:3 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Tamworth | 1:1 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:0 | Southport |
Sezon nabiera tempa a nam jak narazie dopisuje szczęścię. Dalsza część rundy jesiennej gwarantuje nie mniejsze emocje - w październiku wystartuje Puchar Angli, zaś w listopadzie FA Trophy.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Lincoln | 0:1 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 2:0 | Braintree |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 0:1 | Nuneaton Town |
Puchar Angli (Kwalifikacje) | Weymouth | 1:1 | Luton Town |
Puchar Angli (Powtórka) | Luton Town | 2:1 | Weymouth |
Blue Square Bet Premier | Forest Green | 1:1 | Luton Town |
Wspomniany powyżej fart...chyba poszedł na chorobowe...jak widzicie doznaliśmy pierwszej ligowej porażki - na domiar złego, z Nuneaton Town, które raczej marzy o utrzymaniu w Blue Square Bet Premier niż o zaatakowaniu choćby środka tabeli, cóż...oto efekt lekceważenia rywali. W kwalifikacjach do Pucharu Angli natrafiliśmy na 7 ligowy Weymouth...tu swawolne podejście do meczu niemal nie odbiło nam się czkawką.
Na koniec udało nam się w emocjonującej końcówce zremisować z liderem tabeli.
Przed nami ostatni miesiąc tegorocznej jesieni a potem już zima, święta i ...noworoczne okno transferowe! Pomimo tego, że listopad będzie równie emocjonujący co poprzednie miesiące trwającego sezonu, ja już teraz zaczynam obserwację zawodników z innych klubów licząc na przyzwoity zastrzyk gotówki wraz z początkiem nowego roku.
Tymczasem na boisku...
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Puchar Angli (1R) | Bournemouth | 0:1 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Hereford | 2:1 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:2 | Dartford |
Blue Square Bet Premier | Mansfield Town | 2:2 | Luton Town |
FA Trophy (1R) | Luton Town | 1:0 | Braintree |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:1 | Barrow |
Tak o to końca dobiegła jesień. Zarówno w lidze jak i w krajowych pucharach radzimy sobie przyzwoicie, choć oczywiście zdarzają się nam potknięcia. Przed nami początek zimy i ostatnie zmagania sportowe w roku 2012.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Puchar Angli (2R) | Luton Town | 2:1 | Bristol Rovers |
Blue Square Bet Premier | Newport | 3:2 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 4:0 | Alfreton |
FA Trophy (2R) | Luton Town | 1:1 | Woking |
FA Trophy (2R Powtórka) | Woking | 1:3 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | AFC Telford | 2:2 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:1 | Woking |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:1 | Ebbsfleet |
Udało nam się utrzymać formę i potwierdzić nasze aspiracje do awansu. W lidze utrzymujemy kontakt z liderem - Forest Green. W dwóch krajowych pucharach również nie odpuszczamy co skutkuje awansem do III rund Pucharu Angli i FA Trophy.
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Woking | 0:1 | Luton Town |
Puchar Angli (3R) | F.C Liverpool | 1:1 ! | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Macclesfield | 5:2 | Luton Town |
FA Trophy (3R) | Oxford City | 0:0 | Luton Town |
FA Trophy (3R Powtórka) | Luton Town | 2:1 | Oxford City |
Blue Square Bet Premier | Nuneaton Town | 0:0 | Luton Town |
Puchar Angli (3R Powtórka) | Luton Town | 1:0 ! ! ! | F.C Liverpool |
Puchar Angli (4R) | Wolves | 3:0 | Luton Town |
FA Trophy (4R) | Luton Town | 0:0 | Dartford |
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
FA Trophy (4R Powtórka) | Dartford | 2:3 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 4:0 | Hyde |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:2 | Forest Green |
Blue Square Bet Premier | Dartford | 2:1 | Luton Town |
FA Trophy (Półfinał 1) | Mansfield | 1:1 | Luton Town |
FA Trophy (Półfinał 2) | Luton Town | 3:1 | Mansfield |
Blue Square Bet Premier | Braintree | 3:2 | Luton Town |
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Stockport | 0:0 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:0 | Lincoln |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:0 | Hereford |
Blue Square Bet Premier | Wrexham | 3:2 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:1 | Newport |
Luton Town i Cambridge United
Oczy całej piłkarskiej Angli były tego dnia zwrócone na Londyn gdzie dziś o godzinie 15:00 miałem poprowadzić swoje Luton Town w najważniejszym dla nich meczu sezonu !
Na trybunach 90,000 obiektu było zaledwie 70,165 wiernych fanów obu zespołów lecz ta liczba fanatyków piłki nożnej w zupełności wystarczyła by atmosfera spotkania była piekielnie gorąca !
Wembley nie było kameralnym obiektem jak The Abbey Stadium czy Kenilworth Road więc porządku na obiekcie reprezentacji i terenach mu pobliskich pilnowało 1,500 ochroniarzy i 10,000 londyńskich stróżów prawa uzbrojonych w kaski, pałki, tarcze osłaniające, gaz łzawiący oraz armatki wodne, gotowych w każdej chwili do akcji w przypadku zamieszek lub innych zdarzeń mogących zakłócić przebieg spotkania i powrót kibiców obu rywalizujacych dziś o - co jak co lecz jednak prestiżowe dla obu klubów - Trofeum FA Trophy drużyn. Jako szkoleniowiec byłem bardzo zżyty z drużyną więc na codzień można było mnie w klubie spotkać w dresowych spodniach i klubowej bluzie ;) dziś jednak był bardzo ważny dzień a nasze spotkanie miały transmitować na żywo BBC i Eurosport w związku z czym mój codzienny wizerunek uległ małej transformacji. Na finałowe spotkanie FA Trophy przybyłem w nowym garniturze, pod którym skrywała się elegancka biała koszula na którą zaś nakładał się Ciemnopomarańczowy krawat z granatowymi pasami w poprzek jego kroju.
Na kwadrans przed spotkaniem dotarłem na konferencję prasową.
Już od progu oślepiał mnie blask fleszy i zasypywał grad pytań.
"Gratulację! Dotarliście aż do Wielkiego Finału, przewiduje Pan zwycięstwo swojego zespołu ?"
"Jak bardzo obawiacie się porażki?"
"Jesteście na najlepszej drodze do ligowego Awansu, kiedy przypieczętujecie swoje zwycięstwo w rozgrywkach?"
"Czy w związku z brakiem trofeuf od 2005 roku bo wtedy Luton Town odebrało
swoje ostatnie złote medale za zwycięstwo w rozgrywkach ligowych jakimi były
Drużynowe zawody o Mistrzostwo Npower League 1
zaś ostatnim Pucharem był
Johnstone's Paint Trophy zdobyty w 2009 roku,
odkurzył Pan już klubową gablotę Trofeuf
robiąc w niej miejsce dla tegorocznego
FA Trophy?"
Po chwili udało mi sie przebić przez tłumy papparazzi i gotowych stratować się nawzajem
w walce o wywiad ze mną dziennikarzy. Demonstracyjnie unosząć obie ręce i opuszczając
je na dół dałem zainteresowanym znać, że proszę ich o chwilę ciszy. Poprawiłem krawat
i wydałem nastepujące oświadczenie :
Witam wszystkich i w pierwszej kolejności chcę podziękować
za słowa uznania z okazji Naszego udziału w Finale FA Trophy,
prosząc Was równocześnie, o to by tego niewątpliwego sukcesu
Naszego Klubu nie utożsamiać jedynie z moją osobą
ponieważ jest on efektem ciężkiej pracy
Wszystkich osób związanych z Luton Town.
W pierwszej kolejności jest to zasługa naszych zawodników,
którzy pokazali prawdziwą klasę wydzierając rywalom
jacy staneli im na drodze w poprzednich rundach turnieju,
szanse na Awans do kolejnych etapów rozgrywek
jak i naszych wspaniałych Kibiców będących z Nami na dobre i na złe
niezależnie od tego jak i gdzie gramy.
Wielkie słowa uznania i podziękowania należą się też
Panu Prezesowi Nickowi Owenowi
dla którego dobro Klubu jest najwyższą wartością w jego pracy
i musicie wiedzieć, że świetna, rodzinna atmosfera
panująca przy Kenilworth Road jest w dużej mierze jego zasługą
ponieważ traktuje on Nas Wszystkich jak swoich serdecznych Przyjaciół,
nie pracowników, mających jedynie wykonywać polecenia.
Chcę też wspomnieć o członkach sztabu szkoleniowego ;
Trenerzy, Steve Sedgley, Paul Thompson, Marc Tracy i Dmitri Kharin
dokonują cudów by Nasi piłkarze byli w świetnej formie,
Lil Fucillo i Glyn Chamberlain
będący w ciągłych podróżach po świecie,
dzięki ich pracy w Klubie pojawiają się nowi zawodnicy
a drużyny rywali nie mają przed nami tajemnic.
I wreszcie chcę zwrócić uwagę na nieocenioną pomoc
jaką w naszą formę wnosi Simon Parsell
całodobowo, siedem dni w tygodniu dbając o zdrowie Nas Wszystkich.
Nie można też zapominać o osobach pełniących w Klubie
rolę bardzo istotną a są nimi
Mój Asystent Alan Neilson
i Dyrektor zarządzający Gary Sweet.
Ci dwaj bardzo służą mi pomocą w zarządzaniu Klubem
zaś Wszyscy Ci o których wspomniałem wcześniej
włożyli ogromny wkład w rozwój Klubu.
Zasługi tych Wszystkich ludzi są przez Was przypisywane mi
a prawda jest taka,
że jedynie dokładam małą cegiełkę jako Menedżer "The Hatters"
która spaja ten monument
wzniesiony ich rękoma.
Teraz odpowiadając na Państwa pytania ;
Zwycięstwo w tak prestiżowym meczu jak ten
byłoby najlepszym ukoronowaniem ciężkiej pracy Wszystkich w Klubie.
Jednakże sam nasz udział w tym spotkaniu jest już dla Nas wielkim wyróżnieniem
i wspaniałym sukcesem, który na pewno odbiję się echem
w świecie Angielskiej Piłki Nożnej.
Mamy oczywiście szansę na końcowy Triumf skoro już tu dotarliśmy
ale Cambridge nie jest bez szans.
Wątpie aby mogli nas czymś zaskoczyć
choć zdecydowanie nie są tak słabi za jakich sie ich uważa,
muszą jednak wiedzieć że mój zespół
jest gotowy grać na maksa
do ostatniego gwizdka
i tak długo jak będziemy "grali swoje"
tak długo będę spokojny o wynik .
Rozgrywki ligowe chylą się po mału ku końcowi,
nasza pozycja w tabeli i obecna forma wskazują na to,
że na pewno mamy szansę a czy nam się uda okaże się na boisku.
Nasi rywale w wyścigu po pierwsze miejsce
nie są byle kim
więc nie będzie Nam łatwo.
A gablota...wciąż zakurzona.
Nie zamierzamy dzielić skóry na żywym niedźwiedziu
więc póki Puchar FA Trophy
nie znajdzie się w Naszych rękach
nie zaprzątamy sobie głowy tym
gdzie go postawić.
Jeśli dziś zwyciężymy,
to zaczniemy się nad tym zastanawiać
a honorowe miejsce dla takiego Trofeum
na pewno się znajdzie na terenie Klubu.
Dziękuję za uwagę.
Przemierzając korytarze obiektu w drodze do naszej szatni dane mi było słyszeć głośne i energiczne "Luton Town ! The Hatters !!!" niosące się po trybunach głosem ponad 49,000 naszych zagorzałych fanów...
Nie mogę ich zawieść! - pomyślałem. Z tą myślą dumnie wkroczyłem do szatni naszego zespołu. Moim oczom ukazał się wzruszający i chwytający za serce widok ...
Moje dzielne "Brzydkie Kaczątka" tańcowały w kółeczku obejmująć się za ramiona i śpiewały w te słowa :
"Puchar jest nasz
Puchar do Nas należy !
Nie damy nikomu...NIKOMU NIE DAMY!
TEEEN PUUUUCHAAAR SIĘ LUTON NALEŻY !!!"
Uznałem, że chłopaków nie trzeba motywować bo byli pewni zwycięstwa i o tyle
o ile zawsze powtarzałem na konferencjach prasowych, że nadmierna pewność siebie mnie nie niepokoi bo to dobrze, że zespół do każdego meczu przystępuje z wiarą w zwycięstwo, tym razem nieco się obawiałem bo każde potknięcie czy kilka sekund dekoncentracji w meczu o taką stawkę może być dla Nas Katastrofalne w skutkach. Musiałem odrobinę sprowadzić ich na ziemie :
Widzę, że doskonale się bawicie i już czujecie się zwycięzcami,
wierzę, że nie potraktujecie tego meczu ulgowo
i dacie z siebie wszystko, a nawet więcej niż zwykle,
tymbardziej, że dziś będzie Nam trudniej niż w innych meczach.
Wiecie, że nie lubie stawiać Was pod presją
ale sami słyszycie to samo co ja !
Są tu z Nami, zawsze byli i będą !
WYGRAJMY TO DLA NICH BO NA TO ZASŁUŻYLI !!!!
Na boisko ! I nie odpuszczać !
Właśnie wybijała godzina 15:00 i zawodnicy obu drużyn wybiegli na murawę Stadionu Wembley, niesieni dopingiem rzeszy swoich fanów. Wszystkie niewiadome takie jak ustawienia i wyjściowe składy Luton Town i Cambridge United przestały być tajemnicą lecz szkoleniowcy obu ekip mieli w zanadrzu jeszcze po 3 asy w rękawie .
Sędzia Howard Webb gwiżdże po raz pierwszy rozpoczynając
Finałowy Mecz o FA Trophy !
Piłka w grze !
Trybuny oszalały, wielki mecz na Wembley właśnie stał się faktem !
Oba zespoły grały bardzo ostrożnie i przez większość czasu wymieniały się piłką od czasu do czasu stwarzając sobie sytuacje strzeleckie. Gdybym miał opisywać to spotkanie minuta po minucie, zajeło by ono więcej miejsca w manifeście niż cały manifest. Z uwagi na to zdecydowałem sie przedstawić Wam skrót relacji meczowej w postaci nagrania telewizyjnego przedstawiającego bramki. Zapraszam !
Przepraszam, że mimo jakości 1080p film nie jest tak wyrazisty jak bym chciał aby był.
Pierwszą bramkę po podaniu Terryego Cooke'a zdobył James Spencer w 25 minucie meczu bardzo precyzyjnym strzałem. Jeszcze przed końcem I połowy rywale zrewanżowali nam się akcją rozpoczętą przez Rossiego Jarvisa podaniem do Harrisona Dunka, który zacentrował futbolówkę do Sama Smitha, ten krótkim podaniem otworzył drogę partnerowi z formacji ataku - Michaelowi Gashowi - a ten bez chwili zastanowienia zamienił okazję bramkową na gola !
Po 45 minutach na Wembley widniał wynik 1:1.
Druga połowa obfitowała raczej w nie do końca składne akcję obu drużyn....aż do 73 minuty spotkania, kiedy to lewy defensor rywali, Malvind Benning faulował Jonathana Smitha a rzut wolny egzekwował David Martin z impetem pakując piłkę w okienko bramki strzeżonej przez Rossa Atkinsa ! Objeliśmy prowadzenie ! Skakałem z radości jak małe dziecko, dzięki Bogu Alan Neilson nie uległ emocjom tak mocno jak ja i zdecydował się zamurować rywalom dostęp do naszej bramki. Po 90 minutach Howard Webb gwiżdze ostatni raz ! Zwycięzcą tegorocznego FA Trophy zostaje Luton Town F.C !
Wszyscy wybiegliśmy na murawę i świętowaliśmy sukces, szampany polały się gdy kapitan zespołu Ronnie Henry wzniósł w strone naszych fanów Trofeum.
Mecz dobiegł końca, jednak emocje nie opadły aż do świtu. Nad ranem zdałem sobie sprawę, z tego, że zdobycie tego pucharu było moim "obowiązkiem" zapisanym w kontakcie. Okej, udało się, łącznie z naszymi wystepami w Pucharze Anglii zdałem "pucharowy egzamin", teraz pozostało wygrąć ligę...jak by to było takie proste ...
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
FA Trophy (Finał) | Cambridge United | 1:2 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 2:1 | Mansfield Town |
Blue Square Bet Premier | Cambridge United | 1:3 | Luton Town |
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:0 | Kidderminster |
Blue Square Bet Premier | Barrow | 2:0 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Gateshead | 2:0 | Luton Town |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:0 | Stockport |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 1:2 | Grimsby |
Blue Square Bet Premier | Luton Town | 3:3 | Tamworth |
Blue Square Bet Premier | Southport | 2:2 | Luton Town |
Rozgrywki | Gospodarze | Wynik | Goście |
1 Mecz Półfinał | Luton Town | 3:2 | Mansfield Town |
1 Mecz Półfinał | Grimsby Town | 2:1 | Cambridge United |
2 Mecz Półfinał | Mansfield Town | 2:0 | Luton Town |
2 Mecz Półfinał | Cambridge United | 0:0 | Grimsby Town |
Finał | Grimsby Town | 2:1 | Mansfield Town |
Widzicie jak futbol potrafi zaskakiwać? Faworytami baraży było Luton Town, które miało zmierzyć się w Finale z Cambridge United, tymczasem oba zespoły odpadły w pojedynkach z typowanymi outsiderami a mecz finałowy zakończył sie zwycięstwem Grimsby Town i wbrew wszelkim prognozom, w sezonie 2013/2014 zagrają razem z Forest Green Rovers w Npower League 2.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ