Vanarama National League
Ten manifest użytkownika Menadżejro przeczytało już 1813 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Witam Cię skoro już tu zajrzałeś. Lubię się rozpisywać, dlatego ostrzegam, że może Cię czekać dłuższa lektura. Zaczynam dopiero przygodę z manifestowaniem i chcę Cię prosić o wyrozumiałość. Część, którą czytasz jest wstępem do mojej FM'owej kariery, poznasz więc zespół jaki objąłem pod swoje skrzydła i mam cichą nadzieję, że zachęci Cię to do śledzenia jego dalszych losów w kolejnych odsłonach manifestu.
Miłej lektury ! :)
Dylemat. Jak zawsze.
Mamy do wyboru ogrom drużyn i w większości przypadków podjęcie decyzji, która ma ogromny wpływ na całą naszą rozgrywkę to niełatwy orzech do zgryzienia. Futbol w różnych krajach potrafi wyglądać zupełnie inaczej...my jednak wybierzemy się tam, gdzie to całe szałeństwo się zaczeło - na Wyspy Brytyjskie.
W moim odczuciu gra potęgami pokroju Arsenalu, Chelsea czy Manchesteru daje pewną satysfakcję z wygrywania wszystkiego co się da, ale po chwili zaczyna być nudna a ja chcę zatrzymać się na dłuższą chwilę w wirtualnym świecie piłki nożnej.
Przeglądając niższe ligi napotkałem kilka drużyn z którymi mógłbym związać swoją wirtualną przyszłość. Ostatecznie mój wybór padł na drużynę, której włodarze mierzą wysoko a sam zespół piłkarski pilnie potrzebuje menedżera przed startem sezonu 2012/2013 - mowa o Luton Town.
Luton to angielskie miasto liczące sobie w przyblizeniu 240 tys. mieszkańców, zlokalizowane 50 km na północ od centrum Londynu.
W roku 1885 a więc 127 lat temu powołano do życia klub piłkarski Luton Town F.C. Drużyna rozgrywa swoje mecze na liczącym 10 300 miejsc dla fanów obiekcie przy Kenilworth Road.
Zespół w swej długiej historii odniósł kilka sukcesów ;
najwkiększy z nich to wywalczenie mistrzostwa Npower Championship w 1982, choć warto też wspomnieć o triumfie w rozgrywkach Npower League 1 w 2005.
Kiedy mowa o pucharach możemy sie pochwalić dwukrotnym - 1988 i 1989 - finałem Capital One Cup, pierwszy z nich zakończony zwycięstwem The Hatters oraz finałem Pucharu Angli z 1959 roku.
W sezonie 2012/2013 Luton Town F.C weźmie udział w rozgrywkach o drużynowe mistrzostwo Blue Square Bet Premier - V liga Angielska - oraz w dwóch Pucharach - Angli i FA Trophy.
Największym rywalem naszego klubu jest ekipa Watford obecnie występująca w rozgrywkach Npower Championship a nasze mecze noszą miano Derbów M1.
Pozostali rywale The Hatters to Queens Park Rangers (Ekstraklasa) i dwa zespoły z zdecydowanie niższego szczebla rozgrywek : Milton Keynes Dons i Stevenage wystepujace w Npower League 1.
Z pozoru objęcie stanowiska głównego szkoleniowca V ligowego zespołu było jak spełnienie snu imigranta, jednak rzeczywistość była dla mnie znacznie brutalniejsza. Pierwszego dnia na Kenilworth Road miałem do odbycia kilka spotkań organizacyjnych.
Z samego rana przywitał mnie Gary Sweet, dyrektor zarządzający Luton Town F.C.
Prezes Nick Owen prawdopodobnie był zbyt zajęty by się ze mną spotkać, choć śmiem sądzić, że zwyczajnie zlekceważył moją osobę.
Spotkanie z Gary'm przebiegało w przyjaznej atmosferze, krótko mówiąc, nie musiałem się martwić o swoją posade tak długo jak nie obróce klubu w ruine.
Po tych uprzejmościach przyszedł czas na to, co zrodziło moje obawy - oczekiwania Zarządu względem postawy zespołu w nadchodzącym sezonie oraz kwestie finansowe. Zacznijmy od tych drugich bo o nich niewiele można powiedzieć.
Budżet transferowy w zasadzie nie istnieje a raczej jest ale go nie ma bo decyzją Zarządu został zamrożony tak więc dysponuje takim zapleczem jakie zastałem w klubie.
W kwestii oczekiwań włodarze The Hatters mieli naturalnie o wiele więcej do powiedzenia....mamy wygrać ligę, FA Trophy oraz dobrnąć conajmniej do II Rundy Pucharu Anglii.
Nieźle co?
Następnie udałem się na płyte boiska gdzie miałem poznać reszte sztabu szkoleniowego oraz kadrę zespołu. Moim asystentem był Alan Neilson , który jako pierwszy wyszedł mi na spotkanie. Reszte sztabu stanowił duet trenerski Dmitry Kharin i Stuart Cash , fizjoterapeuta Simon Parsell, główny scout Lil Fuccillo oraz menedżer zespołu młodzieżowego Paul Driver.
Prowadząc swój pierwszy w karierze trening miałem okazję poznać chłopaków z drużyny i zobaczyć co potrafią. "Orłami Górskiego" oni nie byli...
Problem zaczął się już z obsadą bramki gdyż ani Mak Tyler ani Dean Brill nie budził we mnie zaufania. W obronie grali Lathaniel Rowe-Turner, Janos Kovacs, Steve McNulty, Greg Taylor, Wayne Thomas i pełniacy równiez role pomocnika Ronnie Henry.
Wśród zawodników drugiej lini zdecydowanie wyróżniał się Jake Howells, uwagę przykuwał też Alex Lawless. Pozostali to Adam Watkins, David Martin i Scott Neilson. Co do formacji ataku, nie napawała optymizmem.
"Trio zagłady" tworzyli Scott Rendell, Jon Shaw i Stuart Fleetwood.
Dokładnie. W tej chwili staje u progu mojej FM'owej kariery.
Udało mi się znaleźć ciekawy klub. Wymagania są spore, fundusze znikome a kadra mocno średnia. Mam chęć i zapał, to dobry początek. Nie będzie to łatwy sezon, nie obejdzie się bez roszad kadrowych a z naszym budżetem będę się musiał nagłowić jak wypełnić luki w szeregach.
Dzięki za uwagę ;)
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Śledź przeciwnika |
---|
W analizie pomeczowej zwracaj uwagę na sektory, w których najczęściej tracisz piłkę. Jeżeli odbierają ją boczni obrońcy, nacieraj środkiem, jeżeli środkowi pomocnicy, atakuj skrzydłami. Śledź konkretnych piłkarzy przeciwnika. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ