Nie ma to jak duża miska zupy kalafiorowej w zimny jesienno-zimowy wieczór. Co ja bym dał za to, żeby było chociaż odrobinę cieplej. Myślałem, że pomoże mi paszport Polsatu lub znajomi, którzy myślą, że dodanie jakiegoś beznadziejnego łańcuszka spowoduje automatyczne usunięcia łososia, turbota czy jak to się zwie z portalu Nasza-Klasa. Niestety życie przypomina jogurt z Biedronki. Niby na opakowaniu wszystko ładnie i pięknie, a w środku tylko krew, pot i łzy. Powinienem gdzieś wyjechać. Robię się coraz starszy, robią mi się zakola i jestem coraz bardziej zrzędliwy. Marzy mi się Afryka. Kraj przodków, ojców, matek, sióstr, kuzynek i sąsiadek. Jeszcze raz to samo proszę - krzyknął Radomir Antić po spotkaniu z Rumunią. Jeśli forma Serbów podczas Mistrzostw Świata będzie tak samo wysoka jak w eliminacjach to jestem pewien, iż zajmą oni miejsce medalowe. Darko Lazović urodził się 15 września 1990 roku w miejscowości Czaczak. Nie jest prawdą, że cha-cha to taniec pochodzący z Kuby. W Serbii tańczy się go od stuleci, a największa ilość utalentowanych tancerzy pochodziła z wioski Bez Nazwy, więc prezydent tego kraju zarządził zmianę jej nazwy na Czaczak - co z języka serbskiego oznacza „bujający biodrem spasionego węża". Darko jest ponoć utalentowanym tancerzem, dlatego został zgłoszony do programu „Taniec z ludźmi, którzy znają ludzi, którzy widzieli ludzi, którzy myli samochody gwiazd”. W przerwach od wywijania różnych wygibasów Darko gra w klubie Borac Czaczak, którego jest wychowankiem. Tak naprawdę gra on teraz w drużynie Crvenej Zvezdy, ale nieudolnie staram się opisać jego FM-owy profil, w którym przywdziewa jeszcze koszulkę Boraca lub Boracu. Chłopak jest niesamowicie apetycznym kąskiem. Można go wyciągnąć za niecałe 100 tysięcy eurogąbek. Atrybuty pozwalają mu na grę praktycznie wszędzie. Nieważne czy grasz klubem słabym czy mocnym, Darko wszędzie będzie stanowił wzmocnienie. Mimo, iż gra na pozycji ofensywnego pomocnika jego atrybuty sprawiają, iż bez problemu poradzi sobie jako napastnik. Świetnie gra głową i genialnie wręcz wykańcza akcje. Jako ciekawostkę podam fakt, iż w pierwszej reprezentacji Serbii zadebiutował w spotkaniu z reprezentacją Polski. Jeżeli ten opis nie zachęcił Was do kupna tego młokosa to lepiej weźcie kapsułkę Skrzypowity. Opis ten dedykuję Przemysławowi, który w galeriach handlowych wyrywa galerianki. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .