Narodowość:
Australia
Klub:
Heart of Midlothian FC
CA:
60
PA:
-8
Wartość:
€ 16 tys.
Noga:
Prawa
Jestem stanowczo przeciw ewentualnym planom zburzenia Pałacu Kultury i Nauki. Ten budynek tak wrósł w architekturę Warszawy, że jego zburzenie byłoby barbarzyństwem. Socrealizm był kierunkiem w sztuce i nie powinniśmy o tym zapominać. Czy mamy burzyć, niszczyć, wszystko co było, jest związane z PRL-em? Przecież to też jest nasza historia. A może powinniśmy uśmiercić wszystkie osoby urodzone w latach 1945-1989? Chociaż może to ostatnie nie jest takim złym pomysłem. Ludzie urodzeni po 1989 roku myślą inaczej od nas, nie ciąży im brzemię socjalizmu. Z drugiej strony czy ci ludzie są lepsi? Moi rodzice zdominowani byli przez kulturę radziecką, moje dzieci będą zdominowane przez kulturę amerykańską. Co jest lepsze? Obie opcje ogłupiają. Czuję się zagubiony w dzisiejszym świecie. Chyba do niego nie pasuję.
Dylan McGowan urodził się 6 września 1991 w Adelajdzie. Jakiś czas temu na łamach CM Revolution pojawił się jego brat Ryan. Pogrzebałem trochę i znalazłem Dylana. A że skojarzył mi się z Bobem Dylanem i Dylanem McKay z serialu Beverly Hills 90210, postanowiłem wrzucić go do działu „Talenty 2009”. Młody Australijczyk jest wychowankiem znanej hodowli broilerów ukrywającej się pod nazwą South Australian Sports Institute. Jako dziecko trafił na szczęście do szkockiego Hearts. Tam systematycznie przywracane jest mu człowieczeństwo.
Dylan mierzy 180 centymetrów i waży 66 kilogramów. Jest szczupłym, wysportowanym, młodym profesjonalistą. Mimo, że lepiej operuje prawą nogą, całkiem nieźle poczyna sobie także uderzając piłkę lewą kończyną. Szkoda, że jest atrybuty w Football Managerze 2009 są losowe. Ta przypadłość dotyka coraz więcej piłkarzy. To jest gorsze od wirusa A1H1. Grunt, że gość ma PA -8. Niepełnosprawny według załączonego obrazka, pełnosprawny na boisku.
Początkowo Dylan McGowan kosztuje 16 tysięcy euro. W sumie niewiele jak na utalentowanego zawodnika biegającego po szkockich trawnikach. Niestety chłopak nie chciał się przenieść do King’s Lynn. Nie odpowiadał mu mój polski akcent. Niech spada na sosnę karłowatą krzywić szyszki. Za karę nie ściągnę go do siebie w FM-ie 2010. Jeszcze będzie chciał grać w mojej odpicowanej Polonii Warszawa.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ