Gdzie wzrokiem nie sięgnąć – pokazówka. Warszawa stała się areną gierek partyjnych – kto więcej, dłużej, z pompą, a na wyborach i tak PiS da PO. Wszystkim pokażą! Politycy prześcigają się w udowadnianiu kto ile może. Lesiak ma szafę, Roman ma Andrzeja (takie syjamy, a Pawlak na trzeciego bliźniaka!), Kaczyński ma brata, a brat ma kota.* Franz Smuda ma sygnały od Boga jak mecze wygrywać, a stare przysłowie piłkarskie mówi: „pokaż mi swoją pomoc, a powiem ci jaką masz drużynę”. No a co nam może pokazać Beenhakker – Smolarka, kilku statystyków i Rasiaka (może Portugalczycy w lesie się pogubią?). I z kim (czym?) do ludzi?

Eliminacje ME idą jak po grudzie. Co zabawniejsze, zamiast pakować już walizki po trzech marnych meczach (średnio patrząc), to mamy szanse nie dużo gorsze niż na początku. Każdy bierze z każdym – teraz nasza kolej. Za kilka godzin Portugalia zleje nam dupę i znowu będziemy szukać winnych. W mediach chory optymizm – bo Paulety nie ma - to ten co nam wieki temu zaaplikował środki uspokajające i sprowadził na ziemię (sztuk: 3). Bo powalczymy, bo Portugalia już nie taka mocna – tak rzecze Żurawski (ten od przełamywania się w strzelaniu goli) o wicemistrzach Europy i czwartej drużynie MŚ. Skąd ten optymizm? Do głowy tylko jedno mi przychodzi, ludzie grają w… Football Managera! Mówcie co chcecie, ale ta gra wyciągnie z depresji każdego trenera i kibica. Wygracie MŚ? Noł problem. Nigdzie indziej, tylko tu Portugalia jest do „pchnięcia”.

Demo FM 2007 przeleciałem na wylot (i to kilka razy). Ktoś mi ostatnio mówił, że żaden ze mnie fan, a (uwaga!) fanatyk. Może coś w tym jest, wszak nawet foldery po instalacji przejrzałem. No i nie mogłem oprzeć się pokusie, żeby nie pograć „narodówką” (reprezentacja i wódka „Wyborowa” – nasza duma narodowa). Żeby Polska była Polską jak śpiewał Pietrzak, żeby ta nasza reprezentacja była jak ta w FM – oj daj Boże. Wartość ponad 50 milionów dolarów! Krzynówek (kombinator) jak Cristino Ronaldo, Ricardo i Baia mogą buty czyścić Borucowi, Kuszczakowi, a nawet Dudkowi. Baszczyński do Chelsea! Kaźmierczak do Milanu, a Żurawskiego powinni sklonować (byle tylko bramki nauczyli strzelać). No i nasze „perełki”: Dariusz Żuraw (ile można?!), Kosowski (siódmy na "czarnej liście" najgorszych transferów w Serie A), Niedzielan i najlepsi na koniec – Olisadebe i Ślusarski. Może ta baza w FM-ie taka bo demo, bo poprawią… A może przestanę się wreszcie łudzić, że choć raz ktoś dobrze zrobi polską bazę i pokaże, że o polskiej piłce pojęcie jakieś ma.

Na razie z polską bazą FM i polską piłką trochę jak z tą Nike dla Masłowskiej. Dużo gadania, przechwalania, tylko skrzydła ktoś podciął i polotu nie ma – ani książka, ani nagroda. Królową wcięło i tylko paw pozostał.