Rozmowa z Tonym miała wprowadzić mnie w strukturę klubu. 3 dni później spotkałem się z zarządem i podpisałem swoją pierwszą umowę. Mój pierwszy kontrakt podpisany był na 12 miesięcy. Jako menedżer miałem zarabiać 12.250€ tygodniowo. Zarząd przedstawił mi sprawę jasno. Mam rok na wprowadzenie do drużyny mojego stylu gry. Cel minimum to górna połowa tabeli. Według mediów sezon mam zakończyć w okolicach 10 pozycji. Według bukmacherów moje szanse na mistrzostwo wynoszą 9 do 1. Mam nadzieję że moja postawa w tym sezonie pozwoli mi walczyć o awans w następnym roku.
W dniu rozpoczęcia pracy dysponowałem taką kadrą. Do dnia rozpoczęcia sezonu nie uległa ona zmianie.
Kadra była na tyle solidna że żadna formacja nie wymagała większych wzmocnień. Mimo to na mój pierwszy sezon przygotowałem dwie taktyki. Ofensywną i defensywną. W przypadku obydwu rozwiązań taktycznych, formacja jest taka sama. Zmianą ulegają polecenia dla drużyny.
W pierwszym dniu pracy zatrudniłem całkowicie nowy sztab szkoleniowy, który ma pomóc mi w osiągnięciu wyznaczonych sobie celów.
Po przepracowaniu okresu przygotowawczego, w którym wygrałem 5 na 6 spotkań nadszedł czas na pierwszy mecz ligowy. Naszym rywalem będzie Leeds United...