W poprzedniej części opowiedziałem wam gdzie zacząłem swoją karierę.
Teraz wreszcie możemy przejść do spotkań (meczów).
Na początek moja drużyna zaczęła od Superpucharu Ukrainy. Mecz był strasznie nudny, ale jednak wygrany przez Szachtar Donieck. Graliśmy ze swoim odwiecznym rywalem Dynamem Kijów, grali na równym poziomie nie odstawali od nas w ogóle
Jak widać słabo w tym meczu zachowywał się brazylijczyk Taison. Chciałem go sprzedać, ale niestety nikt się nim nie interesuje.
Następnie wygrałem 3:1 z Wołyniem oraz 3:0 Zorią Ługańsk.
3 RUNDA KWALIFIKACYJNA CHAMPIONS LEAGUE
Trafiliśmy na ciekawą drużynę Young Boys ze Szwajcarii. Nie mieli z nami żadnych szans. Pierwszy mecz oczywiście na wyjeździe jako faworyci do wygrania w tym meczu rozegraliśmy wybitnie ciekawe akcje, bogate dośrodkowania i to sprawiło, że wygraliśmy aż 3:1 po golach Olexandra Gladkiego (2) i Marlosa (1). Przyszedł czas na rewanż graliśmy u siebie ja miałem pewność, że przejdziemy bez problemu do baraży aż tu nagle Olexander Gladkyi wyprowadził nas na prowadzenie w 65 minucie dosłownie chwilę później goście wyrównali na 1:1. Byłem zły na drużynę, że zagrała dobry football na wyjeździe a u siebie nie dajemy sobie rady. Koniec końców Olek dał gola na 2:1 a Marlos dobił rywali strzelając na 3:1 cały dwumecz zakończył się wynikiem 6:2 dla nas.
W barażach wylosowaliśmy
Club Brugge KV.
Widzimy się w kolejnej części! Piszcie swoje spostrzeżenia w komentarzach