Informacje o blogu

The New Revolution

Manifesty użytkownika Kinek116 przeczytało już 4591 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

Ostatnie publikacje

Grzelo przepytany!19.05.2009 19:30, @Kinek116

-1

Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa!

Dzisiaj mamy przyjemność rozmowy z Krystianem Grzelakiem – 16-letnim uczniem naszej szkoły, który stał się rozpoznawalny wśród polskich fanów Football Managera, dzięki swojemu niesztampowemu stylowi pisania, ale także fajnemu spojrzeniu na świat.


Krzysztof Konstantnow– Jeśli nie wiadomo od czego zacząć to trzeba zacząć od początku. Więc jak zaczęła się twoja przygoda ze sceną FM-a?

Krystian Grzelak - Przygoda ze sceną? Zaczęła się chyba wtedy, kiedy w moje ręce trafiła pierwsza gra z serii Sports Interactive - Football Manager 2005. Postanowiłem poszukać w Internecie informacji na jej temat i przypadkowo trafiłem na Forum CM. Przez kilka miesięcy zawiązałem wiele znajomości i pewnego dnia, z propozycją dołączenia do nowopowstającej strony internetowej o tej grze, odezwał się niejaki Żyłek. Postanowiłem się zgodzić i tym sposobem trafiłem na FCMC. 

K.K.– Ale przecież teraz piszesz dla CM Revolution, a nie dla FCMC. Więc kontynuuj opowieść, bo domyślamy się, że to jeszcze nie koniec.

- Kiedy dołączyłem do FCMC, witryna była dopiero w fazie tworzenia. Trafiłem wtedy do grupy młodych i bardzo zdolnych chłopaków, którzy mieli do tego sporo zapału i serca. Przygotowania do startu stale się jednak przedłużały i nastroje w redakcji uległy pogorszeniu do tego stopnia, że zniechęceni redaktorzy kolejno postanawiali opuszczać nasze szeregi. Podobnie było i ze mną - niedługo przed startem FCMC, postanowiłem spróbować dostać się do redakcji oficjalnej polskiej strony internetowej Football Managera - CM Revolution. Jak się później okazało, był to bardzo dobry ruch, dzięki czemu już ponad rok mogę cieszyć się statusem redaktora tego portalu. 

Mateusz Gerasik – Czujesz presję związaną ze swoją, jeśli można to tak nazwać, pracą? Czy raczej pisanie dla tak znanego portalu przychodzi Ci naturalnie?

- Teraz nie można już mówić o presji. Przyzwyczaiłem się do tego, że jest to niezwykle popularna strona wśród fanów Football Managera. Rzecz jasna, podczas publikowania swoich pierwszych newsów odczuwałem pewien stres i niepokój, ale z biegiem czasu przyzwyczaiłem się do tego i "pracę" na CM Revolution traktuję jako przyjemność. 

M.G. – A czy początkowa presja przeszkadzała Ci w rozwinięciu skrzydeł?

- Nie, w żaden sposób. Koledzy z redakcji bardzo mi pomogli i szybko odnalazłem się w nowej sytuacji. 

K.K. – Dobrze. A mógłbyś przybliżyć nam mit tak zwanego Graveyard Plaza? Jest to prawdziwa lokacja redakcji CM Revolution? Czy tylko historyjka wymyślona na potrzeby użytkowników Waszego serwisu?

- Nie mogę zdradzać takich sekretów redakcyjnych. W przeciwnym razie szybko bym się z nią pożegnał. 

M.G. – Uchyl choć rąbka tajemnicy.

– (milczy)

M.G. – Nie to nie. Zmieńmy więc temat. Od niedawna pracujesz na oficjalnej stronie jednej z lepszych drużyn piłkarskich w tym kraju. W jaki sposób dostałeś się na Legia.com?

-  W pewien styczniowy wieczór, podczas codziennego przeglądania stron o Legii Warszawa, spotkałem się z informacją o naborze do jednej z nich. Jako zagorzały fan tej drużyny, postanowiłem wysłać swoje zgłoszenie. Pomyślałem sobie jednak, że skoro mam okazję dołączenia na stronę nieoficjalną, to mogę spróbować również z oficjalną witryną klubu. Wysłałem więc e-maila do redaktora naczelnego Legia.com i po kilku tygodniach ustaleń, moje nazwisko w końcu pojawiło się w stopce redakcyjnej strony, a ja zacząłem ją współtworzyć. 

K.K.– A czy to prawda, że naczelny CM Revolution polecił Twoją osobę? Myślisz, że dzięki temu było Ci łatwiej dostać się na Legia.com?

- Kiedy Mariusz Wolski, redaktor naczelny Legia.com, wyraził zainteresowanie moim zgłoszeniem, poprosił między innymi o opinię na mój temat osoby odpowiedzialnej za CM Revolution. Właśnie z tego powodu otrzymałem od Adama Włodarczaka profesjonalne referencje, które na pewno odegrały jakąś rolę w przyjmowaniu mnie do redakcji Legia.com. 

M.G. – Wiemy, że z osobami z redakcji Legia.com znasz się osobiście. Jaka panuje atmosfera na przedmeczowych spotkaniach?

- Atmosfera wśród redakcji jest genialna. Za każdym razem, kiedy przybywam na mecz Legii, mogę być pewien, że oprócz kilku godzin ciężkiej pracy, czeka mnie jednocześnie mnóstwo śmiechu. Chłopaki są naprawdę w porządku i można z nimi zarówno porozmawiać, jak i się pośmiać. 

K.K.– Hmm.. Mówisz, że w stopce redakcyjnej widniejesz jako „stały współpracownik”. Co to oznacza? Z czym wiąże się te stanowisko?

- Status "współpracownika" oznacza, że w Legia.com nie angażuję się zawodowo, a pomagam im podczas spotkań i wolnych chwilach. Nie muszę obawiać się więc, że za chwilę obijania czeka mnie kara czy nagana od naczelnego.

M.G. – A jakie masz z tego korzyści? Czy masz z tego tylko satysfakcję, czy może taka posada ma też inne plusy?

- Oprócz zwykłej satysfakcji, mam również możliwość bezpośredniego dostępu do Legii "od kuchni". Mogę obserwować życie wewnątrzklubowe, uczestniczyć w nim czy poznawać zawodników tej drużyny prywatnie. Ponadto praca w redakcji Legia.com wiąże się z darmowym wchodzeniem na mecze tego klubu i doskonaleniem swoich umiejętności pisarskich - a to jest niezwykle istotne w związku z tym, że swoją przyszłość chciałbym związać z dziennikarstwem. Nie można zapominać również o zwykłej przewadze nad innymi mediami. Jako oficjalna strona klubu, mamy dostęp do pomieszczeń, które są zamknięte dla wszystkich innych dziennikarzy. Mam tu na myśli chociażby korytarz prowadzący bezpośrednio do szatni Legii Warszawa czy zakamarki budynku klubowego, gdzie prócz Legia.com, nie mają wstępu ani TVP, ani Canal +, ani Przegląd Sportowy, ani żadne inne media. 

M.G. – Praca pracą, mecze meczami, ale czy coś jeszcze?

- Przy okazji ostatniego meczu warszawiaków z Polonią Bytom, dowiedziałem się, że w drugiej połowie czerwca czeka mnie wyjazd na weekend na zgrupowanie legionistów do Grodziska Wielkopolskiego. To będzie dla mnie kolejna szansa na poznanie życia klubu od wewnątrz. 

K.K.- Ale w przyszłości zamierzasz związać się jakoś z oficjalną stroną Legii?  Czy traktujesz to tylko jako epizod, w którym chcesz nabyć doświadczenie? 

- Ciężko mi teraz mówić o przyszłości. Na pewno w tym momencie takie doświadczenie bardzo dużo mi daje - wszak niewielu szesnastolatków ma szansę zetknięcia się z profesjonalnym dziennikarstwem. Zdradzę Ci jednak, że nie zamierzam na tym poprzestać i w przyszłości chciałbym osiągnąć jeszcze więcej. 

K.K.– A jakim typem dziennikarstwa chciałbyś się zajmować? Sportowe, muzyczne? Czy może masz zamiar pisać poważne artykuły na poważne tematy?

- Sportowe. Zdecydowanie sportowe. Piłka nożna jest dla mnie niezwykle ważna i wiem, że w przyszłości bardzo chciałbym robić coś z nią związane.

M.G.– Wysoko mierzysz. Nie sądzisz, że możesz się przejechać na czymś takim?

- Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Trzeba wierzyć w swoje marzenia i robić wszystko, by pomóc w ich spełnieniu. Właśnie z tego powodu zaangażowałem się na poważnie w CM Revolution i Legia.com. 

M.G. – A jakaś alternatywa? Tak na wszelki wypadek.

- O tym na razie nie myślałem. Uda się, musi się udać. 

K.K.- Siedząc w loży prasowej na Legii spotkałeś kogoś znanego z telewizji? Z prasy? Czy może spotkałeś się z samym selekcjonerem polskiej reprezentacji? 

- To wszystko zależy od meczu. Podczas spotkania z Lechem Poznań, miałem okazję siedzieć wśród Mateusza Borka, Grzegorza Mielcarskiego, Rafała Steca, Bożydara Iwanowa, Macieja Szczęsnego czy Tomasza Smokowskiego. Leo Beenhakker, owszem, był na meczu, aczkolwiek siedział w loży honorowej i nie było okazji by porozmawiać z nim w przerwie. Udało mi się jednak zebrać opinie między innymi od Cezarego Kucharskiego, Dariusza Dziekanowskiego, Tomasza Kiełbowicza czy Krzysztofa Kosedowskiego (słynne: "jest tu jakiś cwaniak? to daj piątaka!"). To fenomenalne uczucie, aczkolwiek jeszcze ciekawsza jest możliwość bezpośredniego kontaktu z samymi zawodnikami. 

K.K. – A atmosfera na Legii? Jaka jest?

- Atmosfera na meczach Legii jest wprost FE-NO-ME-NAL-NA! Po powrocie dopingu na stadion przy Łazienkowskiej, oglądanie tam meczów to czysta przyjemność. Kibice są dwunastym zawodnikiem drużyny i na samą myśl o meczu przechodzą mnie już ciarki.

K.K. i M.G. – Wracając do Twojej wcześniejszej wypowiedzi. Myślimy, że jeśli będziesz do wszystkich swoich spraw w życiu podchodził z taką determinacją i ambicją to naprawdę nie potrzebujesz tego planu B (śmiech). Dziękujemy za wyczerpujące odpowiedzi i życzymy powodzenia.

– Ja również wam serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że choć kilka osób przez ten wywiad zdecyduje się na rozpoczęcie przygotowań do swej przyszłej drogi zawodowej. O formie waszych podziękowań porozmawiamy już w kuluarach…

 

Wywiad przeprowadzili:

Krzysztof Konstantinow

Mateusz Gerasik

Ludzie chcą oglądać nową Metallikę! Dnia 21 października 2008 zespół wyruszył w trasę koncertową World Magnetic Tour. Nowe koncerty w kalendarium, coraz więcej państw będzie gościć Metallikę: Niemcy, Norwegia, Dania (pełne...

Recenzja Wiedźmina23.10.2008 11:56, @Kinek116

Taka amatorska recenzja.         Czekaliśmy na tę grę kilka lat i nikt tak naprawdę nie wierzył, że ona w końcu wyjdzie. Te wszystkie zmiany silnika gry, wstrzymywanie prac, i innego typu problemy grały tylko na niekorzyść...

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.