Manifesty użytkownika Ojejku przeczytało już 2306 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Cóż, wygląda mi na to, że będe pierwszym zabierającym głos. To nie specjalnie mnie cieszy, bo w wyniku braku komentarzy, a co za tym idzie, braku tematu na forum, miałem do dyspozycji jedynie małe okienko "szybkiej odpowiedzi" - nie znalazłem przycisku "Odpowiedz", brak też było opcji formatowania tekstu a te były mi nieco potrzebne. Utworzyłem więc nową kopię roboczą w panelu blogów i zredagowałem swój komentarz by następnie przekopiować go do okienka "szybka odpowiedź" pod manifestem, dlatego nie skatujcie mnie jeśli treść jaką chcę przekazać nieco się zdeformuje. Miał to być komentarz pod manifestem...ale przekroczył liczbę znaków :).
Trias...Radku, - lub jak wolisz Radosławie - z ciekawością czytam Twoje manifesty i szczerze dopinguję Cię w Twojej karierze "pismaka", - obojgu z nas daleko do innych Rewolucjonistów, pocieszmy się faktem, że jesteśmy dopiero u progu naszych karier, więc z czasem wzajemnie zauważymy u siebie postępy - to jednak chcę zwrócić uwagę na pewne błędy. Początkowo, kiedy czytałem wstęp do kariery, przymykałem nieco na to oko, sądząc, że wciąż jesteś na etapie edukacji skoro swoje wirtualne wcielenie określiłeś jako "ucznia szkoły menedżerskiej", dziś spoglądając w informację w Twoim profilu, zauważyłem, że masz 21 lat, zatem jesteś ode mnie młodszy, aczkolwiek tylko o - a może "aż" - 6 lat. Chyba niespecjalnie skupiałeś się na zajęciach z języka polskiego...
Szczerze ? Jest lepiej, przynajmniej w moim odczuciu i porównaniu z wstępem do całej kariery. Ciekawie wyglądają te screenshot'y - pamięć mnie nieco zawodzi i nie pamiętam już dokładnie skórki z FM11 ale wydaje mi się, że co nieco przy nich majstrowałeś, zakładałeś jakieś efekty chyba, fajnie wyszło.
Zaintrygowało mnie to, dlaczego przedstawiając Woking nazwałeś zespół amatorskim .... pisząc :"Nie dość, że poszedł do drużyny amatorskiej" - jak mówiłem wcześniej, pamięć co do danych z '11stki mnie zawodzi, nie sądzę jednak, by nie byli wówczas klubem zawodowym, chociaż mogę się mylić. Jeśli zaś miałeś na myśli poziom umiejętności zawodników trafniej myślę, byłoby ując to mniej więcej tak:
"Nie dość, że trafił do drużyny jedynie uważającej się za zawodową - bo poziomem wyszkolenia zawodnikom bliżej było do amatorów - to ..." i tu pociagnąć myśl o sposobie zarządzania klubem.
Najwiekszym jednak mankamentem jest dalszy brak poprawnej interpunkcji, pewne literówki i sporo błędów stylistycznych. Nie będe tu cytował literówek ani poprawiał przecinków - po prostu zwróć na to większą uwagę następnym razem ;).
Dam Ci jednak kilka rad odnośnie stylistyki języka polskiego . Zacznijmy :
"Zastanów się dopóki coś zrobisz" - no przeczytaj to kilka razy i powiedz jak brzmi.
Słowa "dopóki" i "zanim" mogą wyglądać na mające podobne znaczenie, - jak synonimy - różnica tkwi jednak w tym, w jakich sytuacjach je stosujemy . Cytując jeden z polskich utworów "Nie otworzysz drzwi, dopóki nie otworzysz zasów" dam Ci przykład użycia tego słowa. Jak widzisz słowo "dopóki" używane jest jako (tutaj w cytacie) nadające znaczenie, że nie jesteśmy w stanie czegoś zrobić przed podjęciem działań poprzedzających. Aby dobrze zobrazować różnicę w odniesieniu do słowa "zanim" wstawmy je w cytowane z Twojego manifestu zdanie i sprawdźmy jak będzie się prezentować :).
"Zastanów się, zanim coś zrobisz" - lepiej?:)
Słowo "zanim" - w moim rozumieniu języka ojczystego - używane jest w sytuacji, kiedy możemy coś zrobić bez podejmowania uprzednich czynności - oczywiście, mogę się mylić i zapewne znajdą się też od tego wyjątki, mimo to, sądzę, że słowo "zanim" lepiej pasuję w tym konkretnym miejscu, niż słowo "dopóki".
Dalej, "A później aby narzeka, że musi robić wszystko od początku i nie ma nałożonego wszystkiego na tacy." Słowo "aby" moim zdaniem jest tu zbędne. Można co prawda "robić coś, aby tylko narzekać" ale "A później(wstawię za Ciebie przecinek, bo aż mi się źle to czyta) , aby narzeka..." mi tu zupełnie nie pasuję. Co do "...nie ma nałożonego wszystkiego na tacy..." - można mieć coś wyłożonego jak "kawa na ławę" podobnie jak " na tacy", jednak jeśli użyjemy słowa "nałożonego" to gramatycznie powinno być to zwieńczonę zwrotem "na tacę".
Kolejno, "Więc witając do klubu, się ostro zdziwiłem," - rzecz, przez którą moja polonistka wpadała w szał - NIE ZACZYNAMY ZDANIA W JĘZYKU POLSKIM OD "WIĘC" :) .
Nie obraź się ale nie powiem co mnie trafiło jak przeczytałem to :
"wzbudzę większą ciekawość na wchodzenia na strone cmrev." - z całym szacunkiem ale na co k....a?! Możesz takowe zdania formułować np tak :
"wzbudzę większą ciekawość (osób, graczy, forumowiczów, rewolucjonistów - opcji masz "na pęczki") WCHODZĄCYCH na cmrev".
Next one, że posłuże się angielszczyzną, skoro rozmawiamy o Wyspach Brytyjskich :
"Tu się nazywał problem, mało jest Fizjoterapeutów" - raczej powinno to brzmieć :
"I tu zaczynał się problem...." lub "Z racji tego, że mało jest specjalistów zainteresowanych pracą w naszym klubie, przy wyborze odpowiedniego Fizjoterapeuty pojawił się problem...." a "umiejętność zdolności medyczne na "15"" - zdolność a umiejetność to wciąż to samo, mimo użycia innego słowa. Można spróbować napisać to tak "wartość atrynutu "zdolności medyczne" wynosiła 15" albo "Przyglądąc się jego zdolnościom, zauważyłem, że dobrze się zna na swojej robocie - umiejętności z zakresu medycyny miał wysokie, wskaźnik wynosił 15.".
Jeszcze tutaj "powalczą o prymat bycia w V lidze" mogę Ci coś zasugerować. Zarówno "Prymat" jak i "Prym" dla mnie są nie tyle synonimem, co tym samym słowem - pierwsze to moim zdaniem forma pełna, drugie zaś skrócona. Oznacza przewodnictwo, prowadzenie więc sens i logika jest w tym co napisałeś ;) mi jedynie nieco dziwnie to brzmi stylistycznie kiedy czytam w myslach " powalczą o pierwszeństwo bycia w V lidze" i sugerowałbym takową zmianę " powalczą o prym w zmaganiach VI ligowych, jednocześnie potwierdzając swoje ambicje na grę w lidze V'.
No to teraz Cię zhejtowałem :D a tak serio, staram się pomóc :)
Wiesz co, daje "Mocne" bo nie poddałeś się i jest lepiej - tzn ciekawiej - niż było. Jest to jednak bardzo słabe "Mocne" bo w prawdzie jedną nogą i połową drugiej stoisz na polu zatytułowanym "Słabe". Głównie przez interpunkcję i stylistykę. Mam nadzieję, że w kolejnych i z tym aspektem redagowania artykułów będzie lepiej. Czekam więc na kolejną odsłonę, Pozdrawiam :)
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |