2019/20
Tradycyjnie rozpocznę od transferów. Przede wszystkim odszedł
Yann M’Vila... Jego siedem sezonów w barwach PSG było bogate w sukcesy; m.in. sześciokrotnie został mistrzem Francji, tyle samo razy zdobył krajowy Puchar oraz trzykrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. Uznałem jednak, ze pora zdecydowanie postawić na
Cengiza Öztopraka, który wraz z
Paulo stworzył podstawową parę defensywnych pomocników. Za M’Vilę Arsenal zapłacił nam aż
51 milionów euro, podczas gdy w 2012 zakupiłem go za równe
30.
Transfery "do klubu" wyglądały dosyć skromnie - 1,2 mln. wyasygnowałem na utalentowanego defensywnego pomocnika z Metz, 16-latka
Pape Diallo, a 1 mln. na reprezentacyjnego bramkarza Wybrzeża Kości Słoniowej -
Francois Kadera, który przybył z klubu Mlada Boleslav. Natomiast w styczniowym okienku dołączył do nas
Franck Coulibaly z Groningen (12 mln.) oraz kolejny bramkarz -
Wadim Sazonow (2,5 mln, Wołyń Łuck). Po czterech latach wypożyczeń do różnych klubów zdecydowałem się dać ponowną szansę
Simonowi Kielstrupowi, który jest obecnie lewym obrońcą wcale nie gorszym niż
Digne.
Przed rozpoczęciem rozgrywek przeprowadziłem małą rewolucję - pozbawiłem opaski kapitana
Mamadou Sakho, co wywołało w nim głęboką frustrację, która nie „ustąpiła“ przez cały sezon. Sakho jednak i tak jest tylko rezerwowym (pierwsza para stoperów:
Gustavo i
Polomat) a - między Bogiem a prawdą - nigdy nie byłem zwolennikiem jego gry w pierwszym składzie, zawsze szukałem kogoś lepszego na jego miejsce. Nowym kapitanem ekipy mianowałem
Thibaut Courtois’a, naszego długoletniego bramkarza. Któż mógłby przypuszczać, że właśnie kołomyjka z bramkarzami, będzie już na zawsze kojarzyć mi się z tym sezonem?... A wszystko dlatego, że po rozegraniu zaledwie czterech spotkań - poważnej kontuzji na treningu nabawił się właśnie Courtois. Wyrok -
4 miesiące absencji! Na kogo postawić?...
Mike Maignan poszedł na wypożyczenie - więc nie wchodził w grę,
Areola już drugi sezon był w Toulouse. Pozostali więc - najświeższy zakup,
Francois Kader oraz wychowanek klubu -
Kur Aluong. Postawiłem na Kadera, który spisywał się całkiem przyzwoicie, a gdy musiał wyjechać, by wypełnić swoje reprezentacyjne obowiązki - z powodzeniem zagrał Aluong, który w dwóch meczach ligowych nie przepuścił gola. Natomiast w styczniu pojawiła się prawdziwa okazja - Wołyń Łuck za
Sazonowa, bramkarza, który zachwycił mnie swoimi atrybutami zażądał zaledwie 2,5 mln. euro. Skorzystałem więc z okazji. Tymczasem po kontuzji wrócił
Courtois, lecz jego umiejętności poszły znacznie w dół... Jestem więc w kropce, gdyż nie mam pojęcia na którego z goalkeeperów postawić w przyszłym sezonie.... Rozum podpowiada mi, że powinien to być
Sazonow - natomiast
Courtois - lista transferowa... Lecz po tym wszystkim, co osiągnął wraz z PSG trudno jest mi go tak po prostu skreślić. Tym bardziej, że ma zaledwie 28 lat... Może czytelnicy udzielą mi jakiejś mądrej rady? Profile wszystkich czterech bramkarzy - poniżej:
A teraz szybki sprint poprzez sezon
2019/20... Rozpoczęliśmy porażką w
Superpucharze Francji, ulegliśmy
Olympique Lyon 3-4. Jednak z tego meczu zapamiętam niesamowitą bombę
Cengiza Öztopraka z rzutu wolnego. Bramkarz Lyonu,
Cros, nie ustawiał nawet muru, gdyż - jego zdaniem - było za daleko by ktokolwiek decydował się na bezpośredni strzał.
Cengiz Öztoprak jednak potrafi wiele - w tym egzekwować rzuty wolne nie gorzej niż kiedyś
Beckham... Wracając do rozgrywek - nie poszczęściło się nam w tym razem w krajowych pucharach. Z
Pucharu Ligi w
1/8 finału wyeliminowało nas
Monaco (po remisie
2-2 przegraliśmy w konkursie rzutów karnych). W
Pucharze Francji ulegliśmy w półfinale
Olympique Lyon 0-1. Było to tym bardziej bolesne, że miało miejsce na Parc des Princes. Po tych niepowodzeniach - pora na pozytywy. Przede wszystkim po raz
ósmy zostaliśmy mistrzami Francji, bijąc nasz własny rekord zdobytych punktów. Po raz czwarty królem strzelców został niezmordowany
Leandro Damiao -
35 goli w zaledwie
28 meczach! Tabela sezonu
2019/20:
Jedyną porażkę ponieśliśmy z
Olympique Marsylia na wyjeździe (aż
1-4), co nie przeszkodziło nam po raz kolejny wygrać ligi. Należy dodać, że zespół kontynuuje wspaniałą passę; otóż
w lidze, na własnym stadionie, nie przegraliśmy już od
90 spotkań! Passa zaczęła się
06/10/2015 i trwa już niemal
5 lat! Po raz ostatni przegraliśmy w lidze u siebie
26/09/2015 roku, i była to kompletnie niewytłumaczalna klęska
0-4 z Toulouse, o której pisałem w
„Książetach z Paryża, vol. 5“.
Liga Mistrzów - od początku prezentowaliśmy się bardzo dobrze. W grupie rozgromiliśmy dwukrotnie beznadziejnie słabe
Dynamo Kijów:
8-0(d),
8-2(w). Wyprzedziliśmy
Benficę,
Olympiakos i właśnie
Dynamo - bez kłopotów awansując do dalszych gier. W
1/8 finału odprawiliśmy
Porto:
2-1(w),
4-0(d), w 1/4
Bayern:
1-1(w),
3-0(d) a w półfinale
Liverpool:
1-0(w),
2-0(d). Jak widać - rozgrywanie pierwszego meczu na wyjeździe jest chyba korzystniejsze niż na odwrót... Wreszcie
finał, który rozegrany został na jakże na znanym (szczególnie przez pryzmat porażek z Marsylią:-)
Stade Velodrome. Nie mógł z powodu kontuzji zagrać
Muniain...
23.05.2020, Marsylia.
PSG:
Courtois (k) - Corchia, Gustavo, Polomat, Digne (120, Sanogo) - Paulo (26, Lambert), Cengiz Öztoprak - Pastore, Eriksen (77, Nunez), Lucas Moura - Leandro Damiao.
BARCELONA:
Ahamada - Allan, Pique (k), Tomkins, Alba - Wuytens (86, Busquets) - Fellaini, Thiago (52, Pedro Silva) - Sanchez, Messi (41, Tinguinha), Hulk. Menadżer - Tito Vilanova.
Od początku jesteśmy wyraźnie lepsi i - co najważniejsze - potrafimy to udokumentować golem. W
16 minucie
Corchia wrzuca płasko piłkę w pole karne,
Leandro Damiao „przepchał“
Tomkinsa i bez kłopotów pokonał
Ahamadę. W
26 minucie tracimy
Paulo - kontuzja, którego zastąpił
Maxime Lambert. A sześć minut później tracimy gola...
Hulk przeprowadził akcję prawą stroną, zagrał w pole bramkowe a tam pojawił się „ten, co zwykle“, czyli
Leo Messi i nie dał szans
Courtois'owi. Dziewięć minut później pech dopadł jednak Argentyńczyka i musiał on z powodu kontuzji opuścić plac gry... Przez całą drugą połowę oraz dogrywkę trwał zacięty, wyrównany bój - i ostatecznie żadna ze stron nie zdobyła już żadnej bramki. W 120 minucie zastąpiłem słaniającego się
Digne - wszedł
Yaya Sanogo, który zwykle bardzo dobrze wykonuje „jedenastki“...
Rzuty karne:
1-0 Sanogo,
1-0 Tomkins (nad porzeczką)
2-0 Pastore,
2-1 Pique
3-1 Nunez,
3-1 Tinguinha (obronił Courtois)
3-1 Leandro Damiao (obronił Ahamada),
3-1 Hulk (obronił Courtois)
PSG po raz czwarty z
Pucharem Europy! No i panowie - który bramkarz powinien bronić w przyszłym sezonie???
Courtois - bohater finału,kapitan zespołu i długoletni gracz klubu czy
Sazonow - o wiele lepsze atrybuty?
Radźcie!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ