Lech Poznań od trzech spotkań nie zdołał ugrać nawet punktu. Przyczyną takiego stanu jest niska skuteczność drużyny. Zespół stwarza dużo okazji podbramkowych, jednak nie potrafi zamienić tego na bramki. Zaczęło się od spotkania z Odrą, którzy po tym meczu zostali liderami tabeli. Następnie "Kolejorz" nie poradził sobie z Ruchem Chorzów. Natomiast w Pucharze UEFA ulegli Djurgarden'owi.

Mimo optycznej przewagi a Lech ulegl w Wodzisławie 2:3 (Stillic, Wilk). Następny mecz został rozegrany w Chorzowie. Podopieczni Freiwalda posiadali dużą przewage w posiadaniu piłki (70%-30%), jednak nie przełożyło się to na gole i mecz zakończył się wygraną Ruchu 0:1. Kolejny mecz został rozegrany w ramach UEFA. Spotkanie odbyło się na Bułgarskiej. Lechici podejmowali 8-krotnego mistrz Ligi Szwedzkiej, Djurgardena. Po raz kolejny mieli dużą przewagę w każdym aspekcie (12-3 strzały, 12-2 strzały celne) mimo to ulegli 1:2 (Reiss). Teraz przed nimi ciężki orzech do zgryzienia, gdyż rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane na wyjeździe.

W między czasie zostały rozlosowane pary 4. rundy Pucharu Polski. Lech Poznań zmierzy się z Piastem Gliwice.