Informacje o blogu

Votum separatum

Ten manifest użytkownika Pucek przeczytało już 3312 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 

 

Totalny klasyk, obficie opłacane gwiazdy, miliony widzów, ogromne zaangażowanie. Choć jedna strona ciągle, przez niemalże 60 minut wciąż dominowała, to satysfakcja z udziału w widowisku powinna być przeogromna. Rosja – Kanada, hokej na lodzie, ćwierćfinał, Vancouver.

Drogie bilety - od 100 do 300 dolarów. U koników nawet po 1000! Aż strach pomyśleć ile będą kosztowały na mecze półfinałowe, o samym finale nie wspominając. Dla Kanadyjczyków hokej jest sportem narodowym, Rosjanie także w nim, jak prawie we wszystkim dbają o swój prestiż. Spektakl jaki zaserwowały nam obie ekipy, chociaż wynik 3:7 na to nie wskazuje był z gatunku tych do oglądania jeszcze raz, na sucho, bez emocji, do analizy, do cieszenia się pięknem. Sama olimpijska hala, taka o której my, w Polsce możemy tylko pomarzyć i rytmiczny, ciągły, niesamowity doping z przeplatającymi się „Go, Canada, go” i „Let's go Canada”. Ponadto przeciwstawne, ale zdecydowanie bardziej ubogie „Rassija, Rassija”. Dwa zespoły hokejowych herosów, na co dzień występujących w lidze NHL. To był mecz z gatunku tych nie do przegapienia, a kto nie widział niech zakłada wór pokutny i do kaplicy. Zawiódł Owieczkin, który oddał zaledwie trzy strzały, a sam zdecydowanie częściej lądował albo na bandzie, albo na lodzie – trącony przez któregoś z kanadyjskich obrońców. Rosja wraz z nim, i niezbyt dobrze spisującym się w tym meczu bramkarzem Nabokowem (przy stanie 1:6 został zmieniony przez Ilie Bryzgałowa) wraca do domu.

„We want gold” ze strony kanadyjskich kibiców od kilku godzin nabiera coraz większego i co najważniejsze realniejszego znaczenia – marzenia milionów Kanadyjczyków o złocie, o fantastycznym zwycięstwie u siebie, w Kanadzie, w Vancouver musiało napędzać, co było wczoraj widać i będzie pewnie dodawać poweru w meczu ze Słowacją, a potem być może w samym finale. Każdy mógłby wywnioskować to ze świetnie grającej, tak na luzie, tak radośnie i po prostu ładnie dla oka drużyny gospodarzy. Rosjanie jakby trochę oślepieni tym blaskiem spod znaku Klonowego Liścia już w pierwszej tercji przegrywali 1:4. Trener "Sbornej", Wiaczesław Bykow zachowywał kamienną twarz, taką jakby bez emocji, postawę analizującą, myślącą, ale bez serca. Wydaje się, że 13. minuta rozstrzygnęła losy tego spotkania, bo właśnie wtedy do bramki Nabokowa trafiali Boyle i Nash. Było już 0:3. Gole, nawet jak na mecz hokeja na lodzie, a zwłaszcza na takim poziomie padały bardzo często. Po przeciwnej stronie, broniący tzw. butterflyem (często nisko na nogach, jakby wycierający całym swoim ciałem pole bramkowe) Luongo, a on ciągle motywowany specyficznym dopingiem, wrażeniowo podobnym do znanego ze skoków narciarskich niemieckiego „zieh”. Teraz było kanadyjskie to „Luuuu”, a bramkarz wcale gwiazdą meczu nie musiał zostawać – świetnie spisywali się jego koledzy z defensywy, którzy błędów ustrzegali się jak diabeł wody święconej. I było coś diabelskiego, ponad olimpijskiego, nawet ponadczasowego w tym spotkaniu. Kanadyjczycy w kolejnych tercjach robili swoje, kontrolując przebieg spotkania i nie dając rywalowi najmniejszych szans.

Był to przedwczesny finał tego turnieju. Faktycznie, gdyby Rosjanom udało się wejść na wyższy poziom, gdyby, bo to się stało - nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców moglibyśmy być świadkami jeszcze czegoś lepszego, ale jeśli Kanadyjczycy pokonali ich pierwszy raz od 50 lat na igrzyskach olimpijskich, to uczynili z tego popis, który był wart oczekiwań. "Rozszarpali nas niczym wilki", "Mecz stulecia zamienił się dla rosyjskiego hokeja w tragedię", "Za burtą", to niektóre z komentarzy rosyjskich mediów. Rosja roni łzy. Kanadyjczycy zmiażdżyli rywala swoim kunsztem i niesieni fantastycznym dopingiem będą bili się o finał już jutro. Po drugiej stronie USA zagra z Finlandią. Finał Kanada – USA byłby marzeniem i szansą na kolejne olimpijskie widowisko. To coś czego nie można będzie przegapić.

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.