Wesołego zajączka, smacznego jajka, mokrego dyngusa... bleee

Nie ma to jak dobra zmuła w święta, obiadek u babci może i dobry, ale poza tym ZMUŁA. Co roku to samo: wypominanie co kto nie zrobił, co to było jak ja byłem w twoim wieku. K!@#a ileż można :/ Na pamięć się już tego nauczyłem, jeszcze dodatkowo godzina 14 czy 15 i dochodzi jeszcze Familiada i Złotopolscy, paść można.

Ja - MAMO!!! Jedziemy do domu?

Babcia -Przestań dopiero do nas przyjechaliście!!

Ja - ...

Mama - Jeszcze trochę posiedzimy i jedziemy.

Ja - Ile?

Mama - Nie wiem, zobaczymy.

Pogadali...

Ciocia - Idź se komputer włącz.

Ta co mi z tego komputera...

15:00

Demotywatory - nic nowego

Komixxy - nic nowego

Nasza-klasa - O.o nawet nikt życzeń nie wysłał, z drugiej strony może to i lepiej

Plemiona - jeszcze surków nie ma...

Futbol.pl - pierwszy news życzenia Aghrrr

WP - eh....

Na gg to już nawet wejść nie chciałem.

15:30

Ja - MAMO!! Kie..

Mama - Uspokój się wreszcie!!, ile możesz jęczeć!!

Ja - mhm.

Dobra, koniec wspomnień jakże udanych świąt.

Po ostatecznym dotarciu do domu (późno nie powiem o której ale przez ten czas to z 5 obiadków można by zjeść)

Goool k!@#a nie mogłem się oprzeć :) 4' Grzyb Lechia 0:1 Jagiellonia

Odpaliwszy Fm'a - wczytaj ostatnią grę

hmm hegemonia w Szwecji, Brommapojkarna nie pokonana od 20 meczy, rok 2018. Dość!!

Nowa gra:

Jagiellonia nie, M.City nie, Dortmund nie, Milan nie, Losuj ... nie!! wróć!! Dlaczego nie? Zakurzony przycisk pora kliknąć, od kiedy grałem w pierwszego mojego FM'a nigdy nie użyłem tej opcji. Mam już dość monotonnej gry

-Klik-

Pescina Valle del Giovenco yyy... co to jest? - pierwsza reakcja

Jak widać jest to bardzo słynny klub, który od dawna jest hegemonem w jakże znanej okręgowej? lidze włoskiej.

Dobra gramy, nie ma co zwlekać i tak późno jest, zaraz będzie coś al'a Egon pro player chyba, że mama śpi :)

Nowy menedżer - Dodaj tak bla bla bla

Nie ma to jak optymistyczne prognozy mediów 18 miejsce, outsider, najmniejszy budżet w lidze, może być ciekawie.

Już na wejście mała niespodzianka, zapoznanie z grajkami, siedzę sobie w szatni czekam na nich, zdawało mi się, że trening umówiony był na 11:00 yyy gdzie oni są??

Puk puk!! - Wchodzą piłkarze, a razem z nimi prezes. Wypadało powiedzieć Dzień dobry ewentualnie Good morning cokolwiek, ale ja nie byłem w stanie nic z siebie wykrztusić, kiedy zobaczyłem kto gra w mojej drużynie:

Labros Choutos - reprezentant Grecji, były grasz Panathinaikosu, Romy, Olimpiakosu, Interu, Atalanty, Mallorci, Regginy, Panioniosu, PAOKU. Co on tu robi??!! A może to nie on??

Na szczęście prezes klubu Sabatino Stornelli uspokoił mnie, przedstawiając nowego piłkarza. którego udało mu się zakontraktować w klubie. Tak to on - pomyślałem - Chyba mamy piłkarza pod którego ułożymy taktykę ;].

 

Czas na sparingi

Guidonia 1:6 Valle del Giovenco

Łatwy mecz, w którym dałem pograć wszystkim piłkarzom, mieli szansę pokazać czy będą przydatni w walce o ligowe punkty.

Tak szczerze to po tym meczu to bym zostawił wszystkich

 

Valle del Giovenco 4:4 Siena

Zaskakujący wynik, Siena nie daje rady klubikowi z 3 ligi, a może to my tak dobrze gramy?

Warto odnotować, że Choutos, pod którego mam zamiar coś tak układać strzelił bramkę ( w końcu, myślałem, że taki grajek z takim doświadczeniem, ograniem, statystykami będzie rozpierdalał tą mierną ligę a tu zonk, ale to dopiero 2 mecz - zobaczymy)

 

Cassino 1:1 Valle del Giovenco

Nieciekawy mecz. I na tym można skończyć.

 

W międzyczasie w plan przygotować wkradł się nam mecz w Pucharze Włoch.

Arezzo 2:1 Valle del Giovenco

To nie tak miało być, już w 18 minucie Gionatha Spinesi strzela bramkę na 0:1, ale bardziej doświadczony zespół dojechał nas, na farcie -  to prawda, ale nie miałem zamiaru rozpaczać.

 

Valle del Giovenco 1:0 Cittadella

Nudny mecz, skromne zwycięstwo. Koniec.

 

Colleferro 0:2 Valle del Giovenco

Sparingi to jednak nudna rzecz, zero polotu, a liga już za 10 dni.

 

Podsumowując przygotowania do sezonu to wypadły one w miarę dobrze, nie było tragicznie, ale nie było też super, może poza pierwszym meczem wygranym 6:1.

 

Zanim liga jeszcze trzeba było ustawić skład tak jak trzeba kilka transferów z klubu, przeważnie było to rozwiązanie kontraktu z panami z prawie 40 zimami na karku.

Z tymi do klubu było już bardziej przyjemnie:

Malutki zaciąg z Polski, ale mam nadzieję, że się sprawdzi i "wielki" talent prosto z Florencji - Federico Carraro - przyszła gwiazda Serie A :)

 

Ligę czas zacząć.

 

Na sam start - falstart

Taranto 1:0 Valle del Giovenco

Riccardo Innocenti 78'

Tak jak w ostatnich sparingach, jakbyśmy się pierwszy raz widzieli, ot banda zebranych rolników, jak pospolite ruszenie - nieprzygotowane, nieogarnięte i do tego w 10

Cesar 55' Czerwona

 

Jak widać nie jest źle, jak na drużynę skazywaną na spadek. Z tego obrazka powyżej warty odnotowania jest tylko mecz z zespołem Spal, w którym w końcu bramkę strzelił Labros Choutos , zawodnik, w którym tak wielkie nadzieje pokładałem na razie się nie sprawdza.

 Przed nami mecz w Pucharze Serie C1. z Prato. No zobaczymy co tam zbroimy ;]

Tego chyba już nie odpuszczę.