Polska II Liga
Ten manifest użytkownika lewy.lubin przeczytało już 7720 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
-Rodowity lubinanin Arkadiusz Lewiński został nowym trenerem drugoligowego Górnika Polkowice. Lewiński na stanowisku zastąpił Dominika Nowaka, który po wywalczonym awansie do II ligi nie doszedł do porozumienia w sprawie nowego kontraktu.- Zabrzmiał głos w jednej z miejscowych rozgłośni radiowej.- Nowy manager stery w klubie obejmie z dniem 24 czerwca. Dla Lewińskiego jest to pierwszy klub w karierze, wcześniej pracował jako dziennikarz w lokalnej gazecie.
------------------------------------------------------------------------------------------
-Witaj Arku- Powiedział Sławomir Tarnowski, prezes KSG
- Dzień dobry, jestem trochę stremowany, bo tak naprawdę to nigdy nawet nie wyobrażałem sobie pracę jako manager nawet w lidze okręgowej.- Stwierdzałem stanowczo.
-Spokojnie, zapoznam cię ze wszystkimi współpracownikami, piłkarzami oraz oczywiście pokaże ci twój Gabinet.- Dodał prezes.
I tak o to Ja, 32 letni prosty dziennikarz zostałem Managerem. Wcześniej wiele razy bywałem na stadionie Górnika, można wręcz rzec, że znam go na pamięć. Teraz tak naprawdę przyda mi się certyfikat trenerski, który zdobyłem podczas studiów we Wrocławiu, ale mniejsza z tym. Stanołem na jednym z krzesełek na głównej trybunie stadionu gdzie czekała mnie nie lada przygoda.
Pierwszy dzień w pracy przedstawiał się bardzo interesująco. Otrzymałem swój gabinet. Dość duże pomieszczenie z biurkiem wprost z Ikei, czyli najtańszym bublem. Nie ważne, cieszę się przede wszystkim, że mam dostęp do DVD oraz dostałem służbowego laptopa( nie musiałem używać tego antyku co stoi na moim biurku)
Gdy już "zainstalowałem" się w swoim gabinecie i sprawdziłem czy moje krzesło jest wygodne usłyszałem pukanie.
-Otwarte- Powiedziałem.
Do gabinetu wszedł prezes w towarzystwie Tomasza Salamońskiego, który jak się później okazało jest moim asystentem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Arku, proszę poznaj to jest Tomek, jest twoim asystentem a zarazem grającym piłkarzem. - Powiedział prezes.
-Witaj, Arek- Powiedział wyciągając rękę.
- Dzień dobry trenerze, Tomek jestem- Uśmiechnął się i uścisnął mi dłoń.
Prezes postanowił zostawić nas samych, żebyśmy przedyskutowali sobie najważniejsze sprawy.
Tomek przedstawił mi raport o drużynie.
Najmocniejszym zawodnikiem okazał się Paweł Żmudziński. Mój asystent nie owijał w bawełnę i powiedział, że jeżeli chcemy utrzymać się w lidze potrzebujemy wzmocnień. Przede wszystkim na obronie.
Przedstawił mi także listę nazwisk, które mógłby rozwiązać nasz problem.
Niestety żadne z tych nazwisk nie przypadło mi do gustu i stwierdziłem, że musimy skupić się na poszukiwaniu innych graczy.
Tomek przedstawił mi także plan sparingów.
Na pierwszy ogień pójdzie drużyna LKS-u Niecieczy, następnie zmierzymy się z Górnikiem Konin, Legionovią Leginowo, Obrą Kosciań, Sandencją oraz na zakończenie Victorią Koronowo.
Podziękowałem mu i razem udaliśmy się do szatni gdzie czekała na mnie już cała drużyna.
Wygłosiłem dość długa przemowę, może nawet zbyt długą, bo tacy piłkarze jak Zbigniew Grzybowski czy Sebastian Szymański postanowili uciąć sobie drzemkę.
Zaraz po moim bujnym przemówieniu zagoniłem wszystkich na boisko treningowe.
Nie będę tutaj pisał jak przebiegał pierwszy trening, bo szkoda czasu. Najważniejsze, że zauważyłem, na jakich pozycjach potrzebujemy wzmocnień . Tak jak powiedział mi asysten, najważniejsze z nich to Obrona. Mamy także dziury w ataku jednak na to mam już pewien pomysł.
Na drugi dzień od razu udałem się na konferencję prasową, gdzie zobaczyłem połowę swoich byłych kolegów z pracy, tak, więc nasze spotkanie miało bardziej charakter spotkania koleżeńskiego.
- Cieszę się, że mogę tu pracować, nie chciałbym zdradzać wam moich preferenecji taktycznych, więc powiem wam tylko, że potrzebujemy wzmocnień i na to mam już pewien pomysł. Zamierzam być blisko mojej drużyny i zrobię wszystko by piłkarze mnie szanowali.- Powiedziałem dziennikarzom i opuściłem salę.
Szybko udałem się do swojego gabinetu i wykonałem kilka telefonów w sprawie transferów.
I tak o to już następnego dnia na treningu pojawiło się kilka nowych twarzy.
Prawy obrońca rodem z Brazylii- Celson Vieria- 34 letni piłkarz, którego ostatnim klubem było Cruzeiro.
Środkowy obrońca- Adrian Dragan- 19 latek, dla którego Górnik to pierwszy seniorski klub w karierze.
Środkowy obrońca- Bartosz Olejniczak- 20 latek, były piłkarz Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski.
Wszystkich pozyskałem za darmo, jako że budżet transferowy wynosi aż 0 zł.
Cofnijmy się kilka godzin wcześniej jeszcze przed konferencje prasowa, do rozmowy mojej z prezesem. Ustaliliśmy, że celem na ten sezon będzie stabilizacja, więc nic innego jak utrzymanie się w lidze.
Wzmocniłem obronę, więc teraz po raz na pomoc i atak.
Pierwszym napastnikiem, który dołączył do zespołu był reprezentant Makau- Pires, szczerze to nie wiązałem z nim wielkich nadziei jednak jego sztuka wykańczania akcji powalała mnie na kolana (20).
Jeżeli chodzi o osobę Piresa to naprawdę można o tym nakręcić krótko metrażowy film a raczej komedię. Napastnik już na pierwszym treningu zaraz po podpisaniu kontraktu doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na ponad pół roku. Jako że kontrakt miał podpisany na rok, a koszty leczenia wyniosły by więcej niż jego zerwanie, postanowiliśmy wypłacić tysiąc złotych zawodnikowi i rozwiązaliśmy z nim kontrakt dzień po podpisaniu.
W ten sam dzień, w którym podziękowaliśmy Piresowi do drużyny dołączył Michał Stolarz- Pomocnik, który może występować zarówno na środku boiska jak i po lewej stronie.
Klaudiusz Ząbecki - 24 letni zawodnik- Typowo Lewy pomocnik, który może także wystąpić w ataku.
Ostatnim transferem był Michał Pyrka- 25- letni napastnik. Zawodnika polecił mi mój asystent Tomasz Salomoński.
A więc kadra została skompletowana w zaledwie tydzień. Z drużyny poza wspomnianym Piresem pożegnali się jeszcze Michał Mróz oraz Osiński Krzysztof, którzy zostali zwolnieni z kontraktu.
Nieubłaganie zbliżał się pierwszy mecz sparingowy. Rywalem była już wspomniana drużyna LKS-u Nieciecza.
------------------------------------------------------------------------------------------
"GŁOS POLKOWICKI"
Górnik Wygrywa w sparingu.
Górnik Polkowice pewnie pokonał LKS Nieciecze 3-0 (2-0). Bramki dla miejscowych zdobywali odpowiednia Janczak, Pyrka, Grzybowski. Dla Arkadiusza Lewińskiego było to pierwsze spotkanie na ławce trenerskiej. Jego podopieczni spisali się fenomenalnie pewnie ogrywając zespół z niższej klasy rozgrywkowej.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Górnik Polkowice - LKS Nieciecza 3-0 (2-0)
Janczak 3'
Pyrka 12'
Grzybowski 76'
Żmudziński - Kontuzja
-------------------------------------------------------------------------------------------
Niestety kontuzji w tym spotkaniu doznał Paweł Żmudziński. Zapowiadało się, że najlepszy gracz w zespole nie wystąpi w dwóch najbliższych spotkaniach sparingowych.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Scout = dobry taktyk? |
---|
Wyznaczając scouta do obserwacji następnego rywala, zwracaj uwagę na wartość atrybutu Wiedza taktyczna. Dzięki temu będzie on w stanie trafnie zasugerować rodzaj treningu przedmeczowego oraz proponowane ustawienie. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ