Jak na razie w lidze idzie mi świetnie. Jestem pierwszy z sześcioma punktami przewagi nad drugą
Legią. Rundę jesienną zakończyłem meczami z:
Nie straciłem żadnego gola, a strzeliłem aż 14. Najlepszym strzelem zespołu jest tak jak się spodziewałem
Carlos Eias, asystującym
Kuba Błaszczykowski.
Niestety odpadłem z
Pucharu Polski z
Legią po zaciętym meczu, który skończył się wynikiem 2-1. Oba gole dla
Legii padły po strzałach z dystansu.
1 mecz rundy rewanżowej w fazie grupowej graliśmy z
Heerenven. Faworytem byli nasi rywale, którzy jak sami mówili dadzą nam pożądną lekcje futbolu. No i faktycznie lekcje... dostało
Heerenven. Już w 1 min. wynik otwożył
Brożek po indywidualnej akcji. Do przerwy mieliśmy sporo okazji do strzelenia bramki jednak nic nie wpadło. Jednak już w 52 min.
Kokoszka wykorzystał dośrodkowanie
Błaszczykowskiego z rzutu rożnego i było 2-0. Wynik meczu ustaił w 92 min.
Rossini. Kibice byli zadowoleni z postawy drużyny. Podczas, gdy moi piłkarze udzielali wywiadów dla
TVP 2 ja dyskutowałem z moim asystentem:
-
Valery co sądzisz o sytuacji w naszej grupie?
- Jest dobrze. 5 punktów przewagi nad trzecim miejscem. Wystarczy tylko remis w ostatnich 2 meczach.
- Masz racje. Wiesz, mam ochote na pierwsze miejsce w grupie zobaczemy co powiedzą wtedy bukmacharzy.
-Paweł jesteś szalony, będzie ciężko.
-Impossible is nothing!!! Chodz oblejemy wygraną z panem
Cupiałem.
- No to chodzmy, zaschło mi w gardle.
Następny mecz w
LM graliśmy z
Rangersami. Musimy wziąść rewanż za porażke 5-0 w piewszym meczu. Oczekiwali tego kibice i pan
Cupiał. Miałem do dyspozycji wszystkich zawodników. Od początku narzuciliśmy swoje tempo. W 24 min. 20 metrów od bramki zfaulowany został
Carlos Elias. Do rzutu wolnego podchodzi
Paweł G
olański. Strzela, piłka leci w samo okienko, kibice wstają z miejsc i ... i niesamowitą paradą popisuje się bramkarz Rangersów wybijając piłke na rzut rożny.
Kuba ustawia piłke w narożniku, dośrodkowuje...
GOOOOOOOL!!! Zdawało mi się, że bramke srzelił
Paweł Brożek, ale powtórki pokazują, że strzałem głową do własnej bramki pokonał swojego bramkarza
Paletta. Jest dobrze, wymianiamy podania, rywale biegają męcząc sie. W 32 min. kolejne dośrodkowanie
Kuby z cornera.
Pavlyuchek skacze... 2-0!!!. Do przerwy wynik się nie zmienił. Druga połowa to rozpaczliwe ataki
szkotów, ale nasza obrona była dziś nie do przejścia. Mamy cenne 3 punkty, pewne wyjście z grupy i być może pierwsze miejsce.
Meczu z
Realem Madryt nie ma co specjalnie opisywać. Mecz skończył sie wynikiem 0-0. My oddaliśmy 1 celny strzał na bramkę, a
Real ani jednego. W całym meczu wiało nudą.
Wynik dla nas korzystny, bo zajeliśmy
pierwsze msc. w grupie!!!
A w kolejnej rundzie zagramy z ....
Będzie ciężko...
W oczekiwaniu na runde wiosenną zagrałem pare sparingów:
Po tych meczach nadszedł czas na konfrontacje z
Milanem na SanSiro. Faworytem był oczywiście
AC Milan. Jednak to my objeliśmy jako pierwsi objeliśmy prowadzenie. Już w 6 min. dośrodkowanie
Piotra Brożka wykorzystał
Alejandro Gomez. Jescze przed przerwą wyrównał
Pazzini. Schodziliśmy do szatni zadowoleni. Druga połowa to głównie ataki Milanu, ale tego dnia w doskonałej dyspozycji był nasz bramkarz
Pyatov. Mecz zakończył się korzystnym dla nas wynikem 1-1.
Przed rewanżem byliśmy w dobrej sytuacji, dzięki bramce na wyjedzie. I ponowniemecz zaczął się korzystnie dla nas. W 11 min. gola zdobył
Carlos Elias. W 16 min. przed linią pola karnego sfaulowany został
Kaka. Głupi, bezmyślny faul.
Kaka bierze rozbieg... 1-1. Nie jest najlepiej. Mecz był bardzo wyrównany. W 40 min.
Elias przeszedł dwóch zawodników i oddał piękny strzał, nie dając szans bramkarzowi Milanu. Jeszcze przed przerwą
Pirlo uderzył w poprzeczkę z wolnego. Gdy już myślałem o zmianach, bezmyślny faul popełnia
Pavlyuchek i to jeszcze w polu karnym. Sędzia wskazuje na wapno... tragedia. Liczyłem, że
Pyatov obroni, ale nie udało się. W przerwie powiedzałem zawodnikom, by wygrali dla kibiców. Zdjąłem też
Pavlyucheka za
Baszczyńskiego. 50 min... 60 min... 70 min... nadal nic. Kibice modlą sie o gola. Wpuściłem
Quintane za
Brożka. 70 min... 75 min... 80 min... 86 min
Quintana kiwa
Oddo biegnie, założył "siatke"
Woodgate'owi wbiega w 16 strzela...
GOOOOOOL!!!GOL!!!GOL!!!GOL!!!. Niesamowite kibice nie mogą uwieżyć. Mecz się skończył i wszyscy zaczeli podrzucać
Matiasa Quintane, nowego ulubieńca kibiców z
ul. Reymonta. Gramy dalej!!!
Koejne mecze w lidze:
A w ćwierćfinale
LM zagramy z ...
West Ham United to rewelacja tegorocznej
LM, a
Dean Ashton jest liderem strzelców tych rozgrywek. Wczśniej pokonali np.
Milan i
Real Madryt.
Pierwszy mecz graliśmy
06.04.2011 u siebie. Pierwsze minuty to wyrównana gra. Niestety w 24 min. katastrofalny błąd popełnił
Pyatov. Chciał kiwnąć
Carltona Cola jednak się nie udało. Dlaczego on to zrobił??? To jego pierwszy błąd w tym sezonie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie częściej strzelali w światło bramki anglicy. Ponadto w 77 min. drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał
Carlos Elias. Przegraliśmy, a mogliśmy nawet wygrać, niestety taki jest futbol...
Przed rewanżem byliśmy w złej sytuacji. nie mogłem skorzystać z
Carlosa Eliasa i Jana Tigoreva, którzy byli zawieszeni. Zaczęło sie zle, bo już w 4 min. pokonał naszego bramkarza
Anderson. W przerwie meczu próbowałem wstąsnąc moimi piłkarzami. W 49 min.
Baszczyński fauluje w polu karnym. Ashton nie miał problemów z trafieniem do bramki. 2-0 i bardzo zła sytuacja. W 66 min. corner wykonuje
Ashton,
Kokoszka nie upilnował
Alberta Lopo i mamy 3-0. Dobił nas
Harewood strzałem głową z 20 metrów. Ocena naszego bramkarza 5 mówi sama za siebie.
Młoty awansują do półfinału.
Jednak jestem zadowolony z mojej drużyny, bo przecież ćwierćfinał
LM to duży sukces. Walczymy już tylko o
mistrzostwo Polski.
Statystyki z meczu:
Mecze do końca sezonu:
Mistrzostwo zdobłem w meczu z
Radomiakiem:
Carlos Elias został królem strzelców polskiej ligi:
Jedenatka sezonu:
Ustawienie:
Mikhail Sivakov został piłkarzem sezonu:
Zwycięzca
LM:
Nagrody dla moich piłkarzy:
Dzięki za uwage:)
KONIEC;)
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ