Snując się ostatnio po domu zastanawiałem się czemu w Lidze Mistrzów występują tak kiepskie zespoły jak BATE, Aalborg czy Anorthossis. Antyfascynacja tymi klubami nastąpiła gdy oglądałem na kanale serwującym totalny sportowy szajs tj. Eurosporcie losowanie 3 rundy eliminacji Champions League. Kiedy na ekranie pojawiły się wytworzone ręką ludzką naczynia z kulami, w których były nazwy zarówno potężnych klubów, jak i prowincjonalnych klubików z dzielnic biedy, które wygrały rodzimą ligę. W takich ligach rezerwy Liverpoolu wygrałyby 85% meczów. Pojawienie się wszystkich wylosowanych par spowodowało u mnie torsje i ogromną złość.
Cytat:
Anorthosis v Olympiakos
Vitoria Guimaraes v Basel
Szachtar Donieck v Dynamo Zagrzeb
Schalke 04 v Atletico Madryt
Aalborg v Kaunas
Barcelona v Wisła Kraków
Lewski Sofia v BATE
Standard Liege v Liverpool
Partizan v Fenerbahce
FC Twente v Arsenal
Spartak Moskwa v Dynamo Kijów
Juventus v Artmedia
SK Brann v Marsylia
Fiorentina v Slavia Praga
Galatasaray v Steaua Bukareszt
Patrząc na dwie zaznaczone pary stwierdziłem, że świat się kończy. Co to za głupie zasady losowania? Dlaczego Schalke, ćwierćfinalista LM nie jest rozstawione a Lewski Sofia owszem? Czemu to tak wygląda? Nie chcę myśleć jak to będzie wyglądało po reformach Platiniego. Podam może dwie teoretyczne pary:
Cytat:
Arsenal v Barcelona
Inter Baku v Toboł Kostanaj
Tak właśnie będzie wyglądała LM za czasów Platiniego. Jego chore tłumaczenia, że chce wreszcie zobaczyć drużyny z Polski, Litwy, Łotwy czy Estonii przejadły się każdemu prawdziwemu kibicowi. Już wyobrażam sobie spot reklamujący mecz Ligi Mistrzów na Dwójce.
Cytat:
Po dwóch kolejkach Skonto Ryga ma na swoim koncie sześć punktów po zwycięstwach nad Tampere United i The New Saints. Natomiast Inter Baku nie zdobył jeszcze punktu w tych rozgrywkach. Czy przełamie swoją złą passę? Zapraszamy na mecz Skonto Ryga - Inter Baku w środę, o godzinie 20:45. Tylko w Dwójce.
Nawet Sepp Blatter krytykuje pomysły szanownego szefa UEFA. Schodząc trochę z tematu wspomnę o powiększeniu liczby uczestników Mistrzostw Europy od 2016r. W 2004r. Łotwa awansowała kosztem Polski, to była niespodzianka, nie powiem że niemiła, ponieważ Łotysze wywalczyli ten awans nie umiejętnościami a sercem. Za osiem lat takich suprise'ów będzie więcej. Grupy eliminacyjne będą koszmarnie słabe, nie będzie emocji. I właśnie o to chodzi. Emocje! Finał LM - Liverpool - Milan od 0:3 do 3:3 i rzutów karnych, jeszcze pomiędzy tym były fantastyczne interwencje Jerzego Dudka albo pogoń Liverpoolu za Olympiakosem od 0:1 do potrzebnego do awansu 3:1. No właśnie, gdzie Olympiakos? Wyeliminował go klubik z Cypru. Parafrazując słowa z zeszłorocznej reklamy świątecznej:
Cytat:
Olympiakosu/Rangersów/Schalke nie ma
a Borysów/Anorthossis/Aalborg jest
Jak dla mnie Sz.P. Michel więcej szkodzi UEFIE a cierpią na tym kluby z najwyższej półki. Francuz jest prezesem faworyzującym słabe piłkarsko kraje lekceważąc państwa, w których futbol jest religią. Nie chcę sytuacji, że federacje będą chciały odłączyć się od UEFY. Jeśli Włochy będą należeć do Afrykańskiego Związku, a Czechy do Azjatyckiego ludzie będą chcieli masowej egzekucji nieudacznika żyjącego swoją karierą w Juventusie. Jego wybór był błędem za który dużo osób i państw ucierpi.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ