Od bardzo dobrej strony zaprezentowało się Sheffield w pierwszych pięciu kolejkach nowego sezonu. Po trzech zwycięstwach i dwóch remisach mój zespół zajmuje trzecią pozycję z drobną stratą do pierwszego miejsca, lecz przy odrobinie szczęścia mogło być wiele lepiej. W międzyczasie rozpoczęliśmy przygodę z Pucharem Anglii.

SHEFFIELD F.C.  2:0  MARINE

Pewne zwycięstwo w meczu otwierającym rozgrywki na pewno jest czymś miłym. Wynik mógłby być wyższy, lecz w strzałach na bramkę jeszcze brakowało skuteczności. Oba trafienia padły z rzutów karnych, pierwszą jedenastkę wykorzystał Grobelny, zaś drugą Grzegorzewicz. Goście nie potrafili odpowiedzieć na gole moich podopiecznych, zwłaszcza po czerwonej kartce jednego ze swoich zawodników.

SHEFFIELD F.C.  1:0  LANCASTER CITY

Kolejny jednostronny mecz, który powinien zakończyć się kilkubramkowym zwycięstwem. Wygraliśmy, ale skromniej niż możnaby przypuszczać. Jedyną bramkę zdobył z rzutu karnego Grobelny, a kilka kolejnych doskonałych okazji zmarnował. Fakt, że nowi piłkarze mogą nie być jeszcze dobrze zgrani, ale jednak pozostaje niedosyt.

KENDAL TOWN  2:2  SHEFFIELD F.C.

W zeszłym roku to właśnie Kendal wyeliminowało nas z jednego z pucharów, w których uczestniczyliśmy. Teraz mieliśmy świetną okazję, by się zrewanżować, lecz niestety nie do końca się udało. Gospodarze spotkanie zaczęli doskonale, szybko zdobywając dwie bramki. Mój zespół był trochę zagubiony i kto wie, jak by się to zakończyło, gdyby czerwonej kartki po pół godziny gry nie ujrzał czołowy obrońca Kendal, Matty Bell. Sfaulował on w polu karnym Krzywickiego, który wychodził z piłką na czystą pozycję strzelecką. Okazję na bramkę z jedenastu metrów bez kłopotu wykorzystał Grobelny.

Gospodarze mając jednego zawodnika mniej cofnęli się do obrony, a moi podopieczni, zachęceni trafieniem Grobelnego, zaczęli atakować coraz śmielej. Jednak bramka gospodarzy była jak zaczarowana i wielu doskonałych okazji na wyrównanie nie dało się wykorzystać. Punkt dla Sheffield w samej końcówce meczu uratował kapitan zespołu i najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu, Krzysztof Krzywicki. Był to pierwszy w tym sezonie gol zdobyty nie z rzutu karnego.

FC UNITED OF MANCHESTER  1:2  SHEFFIELD F.C.

Wspaniałą rzeczą było wygrać z drużyną, na mecze której przychodziło najwięcej kibiców. Na trybunach zasiadło ponad dwa tysiące osób, czyli sześciokrotnie więcej niż w Sheffield. Jednak sama widownia nie wygra meczu. Moi podopieczni tego wieczoru zagrali wspaniałe spotkanie i jedynie bramkarzowi gospodarze mogli zawdzięczać stratę tylko dwóch bramek. Obie zdobył Kolakowski, zostając bohaterem spotkania.

SHEFFIELD F.C.  3:0  RADCLIFFE BOROUGH

Trzecia Runda Kwalifikacyjna Pucharu Anglii

Rozpoczęcie przygody z Pucharem Anglii poszło zgodnie z planem. Bez najmniejszych kłopotów rozprawiliśmy się z Radcliffe, a Grobelny dał popis umiejętności strzeleckich, zdobywając wszystkie bramki. Wprawdzie były okazje na zdobycie kilku więcej, lecz niestety nie udało się. W czwartej rundzie zagramy przeciwko byłemu ligowemu rywalowi, Stamford.

SHEFFIELD F.C.  0:0  BRADFORD PARK AVENUE

W piątej kolejce ponownie straciliśmy punkty, lecz tym razem po pojedynku dwóch równych sobie drużyn. Żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść mimo kilku doskonałych okazji. Najlepszym zawodnikiem na boisku został wybrany bramkarz Sheffield, Tomasz Borkowski.

Zbliżające spotkania zapowiadają się bardzo interesująco. Zagramy między innymi z obecnym liderem tabeli ligowej, Nantwich. O punkty może już nie być tak łatwo, lecz będziemy dawać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że piłkarze utrzymają obecną formę i utrzymamy się w czele tabeli ligowej.

TABELA

TERMINARZ