Zupełnie odmienione wydawało się Sheffield w drugiej szóstce spotkań ligowych. Po trzech zwycięstwach, dwóch remisach i jednej porażce prowadzony przeze mnie zespół awansował aż na ósmą lokatę. Mogło być wiele lepiej, niestety w kluczowych momentach brakowało szczęścia.

BRIGHTON & HOVE ALBION  1:4  SHEFFIELD FC

Drugie zwycięstwo ligowe z rzędu przyszło nam z łatwością, choć rywal dysponował bardzo silnym składem. W tym spotkaniu niezwykłą skutecznością wykazał się sprowadzony latem Steve Watson. Zdobył on wszystkie cztery bramki po rozegraniu najlepszego spotkania w jego krótkiej karierze piłkarskiej. Były to jego pierwsze trafienia w barwach The Ancients. Zdobycie trzech punktów w tym meczu zapewniło nam spory awans w klasyfikacji ligowej, z osiemnastej na jedenastą pozycję.

SHEFFIELD FC  2:1  BRENTFORD FC

Ósma kolejka również przyniosła nam komplet punktów. Na Coach & Horses Ground jednak o zwycięstwo nie było łatwo, rywale grali ostrożnie w defensywie i starali się wykorzystać błędy moich podopiecznych do wyprowadzania szybkich kontr. Zapewne źle by się to skończyło, gdyby nie linia defensywy Sheffield, spisująca się ostatnio bardzo dobrze. Bramki padły dopiero w drugiej części spotkania.  Najpierw prowadzenie dla mojej drużyny zapewnił Watson, zaś dziesięć minut przed końcem podwyższył Nolan. Chwilę później drugą żółtą kartkę obejrzał Terzis, a goście wykorzystali chwilę zamieszania do zdobycia honorowego gola. Piłkarzem meczu wybrano obrońcę gości, Briana Wilsona.

RUSHDEN  2:0  SHEFFIELD FC

Do pojedynku z Rushden, które również debiutuje w League One, przystąpiliśmy w dość osłabionym składzie. Brakowało pauzującego za czerwoną kartkę Terzsisa, a także leczącego drobny uraz Nolana i kilku innych przemęczonych zawodników. Efektem tego była porażka z trzynastą drużyną w tabeli ligowej. Spotkanie jednak było bardzo wyrównane i równie dobrze to my mogliśmy cieszyć się z trzech punktów. Niestety tym razem zabrakło szczęścia.

BRISTOL ROVERS  0:3  SHEFFIELD FC

O niebo lepiej zagraliśmy kilka dni później w pojedynku z ówczesnym liderem League One. Moi podopieczni popisali się świetną skutecznością, odnosząc wysokie zwycięstwo mimo wyrównanej gry. Na listę strzelców wpisali się Stacey, Sierra oraz Carraro. Ten pierwszy został również piłkarzem meczu, poza zdobyciem gola asystował przy obu pozostałych.

SHEFFIELD FC  2:2  CRYSTAL PALACE

Zaledwie kilka dni musieliśmy czekać na pojedynek z kolejną silną drużyną. Tym razem to było Crystal Palace, które wskoczyło na fotel lidera w ostatniej kolejce. W gęstym deszczu na Coach & Horses Ground grało się ciężko obu zespołom. Pierwsza bramka padła już kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego, strzelcem okazał się prawy skrzydłowy Sheffield, Paul Stacey. Goście jeszcze w pierwszej połowie zdołali wyrównać, a chwilę później wyjść na prowadzenie. Po zdobyciu drugiej bramki goście wyraźnie zwolnili i skupili się na obronie wyniku. Wychodziło im to bardzo dobrze i niewiele brakowało, by Starożytni wyszliby z tego meczu z pustymi rękoma. Jednak wyrównać zdołał Steve Watson.

SHEFFIELD FC  1:1  ROCHDALE AFC

Ostatni dotychczas rozegrany mecz również przyniósł Sheffield remis. Tym razem podziałem punktów zakończył się pojedynek z Rochdale. Jednak do zwycięstwa zabrakło bardzo niewiele, ponieważ goście zdobyli bramkę w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Trafienie dla The Ancients zanotował Watson.

Choć po wynikach i pozycji ligowej widać zdecydowaną poprawę, to jestem przekonany, że Sheffield stać na więcej, może nawet na walkę o pierwsze miejsce. Pokazały to udane spotkania z Bristol i Crystal Palace, które zajmują dwa pierwsze miejsca. Nasza strata do ekipy z Londynu wynosi osiem punktów, co jest jak najbardziej do odrobienia w 34 kolejkach, które pozostały do końca sezonu. Jednak by tego dokonać, moi podopieczni będą musieli utrzymać wysoką formę i skupieni podchodzić do kolejnych meczów.

W najbliższych tygodniach rywalami Sheffield będą takie zespoły, jak Colchester, Barnsley, Bradford, Petersborough, Coventry i Aldershot. Rozpoczniemy również rywalizację w Sheffield & Hallamshire Senior Challenge, a naszym pierwszym rywalem będzie Staveley MW.

TABELA

TERMINARZ

STATYSTYKI DRUŻYN

STATYSTYKI ZAWODNIKÓW