Pierwyj Dywizjon
Ten manifest użytkownika jaroo25 przeczytało już 979 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
- Oficjalnie informuję, że mecz przeciwko AFC Bournemouth będzie dla mnie ostatnim na ławce trenerskiej Sheffield.
To zdanie, które zaskoczyło wielu reporterów na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, pojawiło się w wielu dziennikach sportowych w kraju. Media uważały mnie za utalentowanego menedżera, który potrafi wyprowadzić na salony każdy, nawet najsłabszy zespół. Tak było właśnie z Sheffield, z którym pracowałem od 2009 roku, czyli kawał czasu. Do 2016 roku udało się Starożytnym awansować do League One, często zdobywając pierwsze miejsce w klasyfikacji ligowej mimo statusu beniaminka. Ciężej było w ostatnich latach. W League One spędziliśmy dwa sezony, w League One również zostaliśmy na drugi rok po małej klęsce w ostatnich kolejkach.
Moja pozycja w klubie była bardzo silna, zarówno zarząd jak i kibice w pełni popierali moje działania. Byli niezwykle zadowoleni zarówno osiąganymi sukcesami i ofertami pracy, które często odrzucałem. Aż do teraz.
Wszyscy wiedzieli, że od dłuższego czasu byłem niezbyt zadowolony zaangażowaniem zarządu w rozwój klubu. Główny problem polegał na skąpstwie dyrekcji, bez pieniędzy nie można sprowadzać dobrych zawodników, nie można rozbudować bazy treningowej ani stadionu. Tak więc z kolejnymi awansami Sheffield stało się najbiedniejszym klubem, sprowadzającym piłkarzy z wolnego transferu, podczas gdy rywale ligowi mogli przeprowadzać kilkumilionowe transfery. Coach & Horses Ground stało się pośmiewiskiem League One. Angielski ZPN warunkowo przyznawał nam licencję z nadzieją, że zarząd zdecyduje się na budowę nowego obiektu mającego więcej, niż te dwa tysiące miejsc na trybunach. Jednak przez prezes nie zamierał sypnąć gotówką na nowy stadion, a wiele tańsza rozbudowa obecnej areny Sheffield blokowała rada gminy.
Kolejna rzecz, która wzmocniła moje pragnienie opuszczenia obecnego pracodawcy, to bunt najlepszych piłkarzy, którzy chętnie spróbowaliby sił w silniejszych drużynach. Opuścić Sheffield postanowili między innymi Joe Nolan i Terry Norris. Strata takich zawodników może być gwoździem do trumny Sheffield.
***
Pierwsze pogłoski o zainteresowaniu zatrudnieniem mnie przez inny klub dotarły tuż przed rozpoczęciem sezonu. Początkowo sądziłem, że na stanowisku menedżera widziałby mnie prezes któregoś ligowego rywala lub zespołu z Championship, lecz nie spodziewałem się zapytania z zagranicznej drużyny. Okazało się, że zatrudnić chciałoby mnie kilka klubów z zaplecza rosyjskiej Premier Ligi. Najciekawiej prezentowała się oferta Bałtiki Kaliningrad będącej o krok od awansu do Ekstraklasy.
W czasie krótkiego urlopu postanowiłem udać się do Rosji i zobaczyć, czy plotki są prawdziwe. Nie sądziłem, że wrócę dzień później z podpisanym kontraktem. Umowę potwierdziłem z Bałtiką. Jest to klub o rosnącej reputacji, który w ostatnim czasie zwyciężył w Pucharze i Superpucharze Rosji. Teoretycznie zespół ten powinien uczestniczyć w Lidze Europejskiej, lecz dotychczas nie ma o tym żadnych informacji.
Zarząd, kibice i piłkarze Sheffield byli trochę przybici informacją, że opuszczam zespół. Postanowili jednak zorganizować uroczystość pożegnalną w dniu meczu z Bournemouth. Piłkarze uczcili moje zasługi dla klubu zwycięstwem i awansem na pierwsze miejsce w lidze, zaś zarząd zorganizował po meczu koncert lokalnych zespół. Wprawdzie ich niezbyt lubiłem, lecz się tym nie zdradziłem. To były moje ostatnie chwile z Sheffield, następnego dnia szukałem już odpowiedniego mieszkania w Kaliningradzie.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Aerobik - męska rzecz? |
---|
Trening aerobiczny jest ważny, kiedy zależy nam na doskonaleniu dynamiki piłkarzy. Rozwija umiejętności takie jak Zwinność, Przyspieszenie, Szybkość. Przydaje się szczególnie przy szkoleniu skrzydłowych i obrońców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ