Sześć zwycięstw, jeden remis i jedna porażka. Taki jest bilans ostatnich ośmiu kolejek Premiership w wykonaniu Sheffield FC prowadzonego przez polskiego szkoleniowca, Jarka. Wysoka forma w ostatnich spotkaniach sprawiła, że Starożytni powtórzyli rezultat z zeszłego roku i zakończyli rywalizację ligową na trzecim miejscu, które daje bezpośredni awans do Ligi Mistrzów.

Sheffield punkty straciło z takimi zespołami, jak Arsenal Londyn i Bristol City. Z Kanonierami zespół z Dronfield przegrał 0:1, zaś z Bristol mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Starożytni po trzy punkty zdobywali z takimi zespołami, jak Plymouth Argyle (2:1 - Saidi, D'Adamo), Sunderland AFC (3:1 - Hewitson, Goovaerts, Yigit), Blackburn Rovers (2:1 - Goovaerts, Sokołowski), Manchester City (1:0 - Hewitson), Manchester United (5:1 - Hewitson, Goovaerts x2, Sokołowski x2) i Sheffield United (6:2 - Sokołowski x2, Goovaerts x4). Najbardziej zaskakują zwycięstwa nad zespołami z Manchesteru. O ile do zwycięstwa Sheffield nad Citizens kibice już przywyknęli, to rozgromienie Czerwonych Diabłów uznano za sporą sensację.

PODSUMOWANIE UDZIAŁU SHEFFIELD W PREMIERSHIP

Ponownie Starożytni zaprezentowali się zdecydowanie powyżej oczekiwań. Zespołowi z Dronfield wróżono dziewiąte miejsce, lecz rywalizację w lidze zakończył na podium. Sheffield zdobyło 76 punktów po 23 zwycięstwach, 7 remisach i 8 porażkach. Bilans bramkowy wyniósł 89:48. The Ancients w liczbie zdobytych bramek zdecydowanie wyprzedzili rywali, drugi w tej klasyfikacji MAnchester City zdobył ich "zaledwie" 78.

W tym roku zawodnicy Sheffield zdobyli wiele nagród. W klasyfikacji na Piłkarza Roku w Anglii według Piłkarzy na trzecim miejscu znalazł się Slim Saidi, który do Sheffield przeszedł w zeszłym roku z Lecha Poznań. Młodym Piłkarzem Roku wybrany został Michael Goovaerts. Tuż za jego plecami znalazł się inny napastnik The Ancients, Richard Hewitson. Kilka graczy zostało wyróżnionych także w Jedenastce Sezonu. Są to Slim Saidi oraz Gokhan Yigit, dodatkowo na ławce rezerwowych znaleźli się Cesar Alkorta i Michael Goovaerts.

Najwięcej asyst w lidze zanotował Slim Saidi, miał ich piętnaście. A za dwa najlepsze transfery sezonu uznano sprowadzenie na Stadion Miejski w Dronfield Pawła Sokołowskiego z Arsenalu i Cesara Alkorty z Realu Madryt. Łącznie Sheffield zapłaciło za nich około € 4 mln, a byli jednymi z najlepiej spisujących się piłkarzy w lidze.

Ostatnia nagroda powędrowała do opiekuna Sheffield, Jarka. Został on sklasyfikowany na trzeciej pozycji w wyborze Menedżera Roku.

PODSUMOWANIE SEZONU

TABELA LIGOWA

HISTORIA POZYCJI

TERMINARZ

STATYSTYKI DRUŻYN

STATYSTYKI ZAWODNIKÓW

SKŁAD SHEFFIELD

TAKTYKA

FINANSE

ZAUFANIE

INFORMACJE O KLUBIE

FAKTY

STATYSTYKI

KLUBY FILIALNE

REKORDY KLUBU

BAZA TRENINGOWA

MENEDŻER - PROFIL

MENEDŻER - OSOBISTE

MENEDŻER - KARIERA

PUCHAR MISTRZÓW

Po fantastycznym zwycięstwie w Bradze z tamtejszym Sportingiem Sheffield miało prawie zapewniony awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W Dronfield angielski zespół zdecydowanie przeważał, lecz goście z Portugalii zdołali wykorzystać rzadko nadarzające się okazje i wywalczyć honorowe zwycięstwo 2:1. Wszystkie bramki zdobyli zawodnicy Sportingu, w tym jedną samobójczą.

Losowanie kolejnej fazy Pucharu Mistrzów dla Starożytnych już nie było tak szczęśliwe, rywalem tegorocznego debiutanta w europejskich pucharach był Arsenal Londyn. Kanonierzy nie zawiedli przewidywań buchmacherów i zwyciężyli w obu spotkaniach: 4:1 w Londynie i 2:1 w Dronfield. Starożytni w starciu z mistrzem Anglii nie mieli wiele do powiedzenia, w obu meczach byli zespołem o klasę gorszym. Jednak przed Sheffield otwiera się świetlana przyszłość. Jest to zespół błyskawicznie się rozwijający, rozegrał zaledwie dwa sezony w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii i dwukrotnie zajął trzecią pozycję. W debiucie w Lidze Mistrzów zaskoczył fachowców pewnie wygrywając swoją grupę i awansując aż do ćwierćfinałów.

PUCHAR ANGLII

Starożytni nie zdołali powtórzyć fantastycznego osiągnięcia z Carling Cup. W Pucharze Anglii odpadli po porażce z Newcastle United w półfinale. Rywale Sheffield mieli jednak wiele szczęścia, Sheffield nie wykorzystało kilku doskonałych okazji strzeleckich, które mogły sprawić, że mecz zakończyłby się pogromem Srok.

---

Jedna mała ciekawostka... Rewanż z Arsenalem w LM wygrałem 6:1, lecz FM był chyba tak zaskoczony, że się zawiesił, nim zapisałem grę...