Ostatnio pobrałem sobie najnowsze uaktualnienie do FM 2008 i rozpocząłem grać Lechem Poznań. Parę sparingów na rozgrzewkę przed sezonem i Ligą Europejską, (Sparingi) w której drużyna przeciętnie się sprawdzała (Jedna wygrana, dwa remisy i porażka) podjąłem decyzję aby wzmocnić drużynę Euzebiuszem Smolarkiem i Grzegorzem Szamotulskim z wolnych transferów oraz Szymonem Pawłowskim z Zagłębia Lubin.

Sezon rozpoczął się pomyślnie dla Lechitów:
Wygrany dwumecz z Florą Tallin, a później ze szwajcarskim Sion spowodowało zadowolenie u wszystkich kibiców w Polsce, ponieważ Wisła po sprzedaniu gwiazd (Pawła Brożka i Rafała Boguskiego) szybko odpadła z Ligi Mistrzów, a Legia Warszawa uległa Olympiakosowi zaś Polonia Warszawa drużynie z Amsterdamu - Ajax
Tak więc po wygraniu z Sion trafiłem na PSG i to już było poważnym wyzwaniem. Pierwszy mecz na wyjeździe przegraliśmy 3-2 po wspaniałym golu z dystansu Pawłowskiego, a później sam asystował Lewandowskiemu przy jego bramce.
Rewanż u nas okazał się przełomowy. Zagrałem ustawieniem bardzo ofensywnym 4-2-3-1 z Kasprzykiem w bramce, obrona: Wojtkowiak, Arboleda, Bosacki i Gancarczyk, linia pomocy to Bandrowski i Wilk, Ofensywna część pomocy która grała za Lewandowskim to Stillić, Pawłowski i Smolarek.
Do przerwy przegrywaliśmy 0-1 więc musiałem coś zrobić. Ustawiłem Bandrowskiego i Wilka bardziej defensywniej,a Smolarka i Pawłowskiego ofensywniej i powiedziałem parę słów chłopakom na zachętę i do boju. Zmiana gry była błyskawiczna. Najpierw Bandrowski dograł do Lewandowskiego z rzutu rożnego, a ten pewnie to wykorzystał, a później Smolarek po indywidualnej akcji i ograniu dwóch przeciwników pokonał bramkarza przeciwników i wyszliśmy na prowadzenie w dwumeczu dzięki bramkom na wyjeździe! PSG mocno przycisnęło, ale mój bramkarz spisywał się bez zarzutów. Pod koniec meczu swoją bramkę dołożył jeszcze Stillić z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od muru co zmyliło bramkarza i wpadła do bramki! 3-1 wygrana z Francuzami i gramy w fazie grupowej z Olympiakosem (wygrana 2-1), Benficą (remis 2-2) i został jeszcze mecz z Herthą i Zurychem.

W lidze Lech wygrywa wszystko. Po za tym zespołem każdy może wygrać z każdym. Ostatni zespół potrafi wygrać gładko z zajmującymi czołowe miejsce w lidze, a w Pucharze Polski Warta Poznań ograła Wisłę Kraków, a Świt Legię Warszawę. Dziwna ta liga się zrobiła, ale to szansa dla Lechitów, bo rywale gubią punkty. Polonia Warszawa ma mocny team i jest tuż za Lechem po za tym wszyscy są po za zasięgiem.

Lech zaliczył jedną porażkę w Pucharze Ligii z Piastem Gliwice 4-3 I remis z Arką, a po za tym idzie jak burza ;)

Na liście transferowej umieściłem  Golika, Turine, Kotorowskiego i Tanevskiego.

To mój pierwszy wpis więc proszę o zrozumienie :)