Witam wszystkich efemaniaków. Prowadzę Zawiszę Bydgoszcz, w pierwszym sezonie
awansowałem do Ekstraklasy. Od tego momentu będę starał się opisywać losy prowadzonego przeze mnie klubu.
Na początek przedstawię
skład, którym wywylczyłem awans. Na zamieszczonym obrazku brakuje tylko Kamila Drygasa, który zakończył roczne wypożyczenie i wrócił do Lecha Poznań. Nie ukrywam, że jest to spora strata, gdyż młody piłkarz był pewniakiem w wyjściowej jedenstce. Niestety nie było nas stać na wykupienie, gdyż Lech zarządał za niego ponad €400 tys. Kluczowym piłkarzem był również
Daniel Mąka, który został najlepszym strzelcem ligi z 22 trafieniami. Obroną kierowali doświadczeni gracze -
Bartosz Bosacki oraz
Jacek Popek, a w pomocy wypożyczony z Zagłębia Lubin
Adrian Błąd. Mocno obsadzoną pozycją jest bramka, gdzie o bluzę z numerem 1 walczyli
Wojciech Kaczmarek oraz reprezentant Bułgarii
Boyan Peykov.
Przede mną wielkie wyzwanie, czyli budowa kadry na nowy, ekstraklasowy sezon. Dlaczego będzie to wyzwanie? Klub dysponuje marnym budżetem, w dodatku kilku ważnych zawodników było zaledwie wypożyczonych i ciężko będzie ich utrzymać. Kilku innych jest już zaawansowanych wiekowo i potrzeba będzie znaleźć w ich miejsce młodszych. Z klubu odchodzi perspektywiczny pomocnik Michał Masłowski, który zdecydował się podpisać kontrakt z Piastem Gliwice. W przeciwnym kierunku powędruje czeski obrońca
Jan Buryan, oraz napastnik Floty Świnoujście
Christian Nnamani.
W zespole mam trzech dobrych bramkarzy - poza Kaczmarkiem i Peykovem jest jeszcze obiecujący
Andrzej Witan. Nie ukrywam, że jednego z tej trójki muszę się pozbyć by uszczuplić wydatki na płace. Poza tym nie warto trzymać trzech równorzędnych bramkarzy, bo to nie tylko strata pieniędzy, ale także blokowanie im rozwoju. Kto odejdzie? Zapewne ktoś z dwójki Kaczmarek, Peykov, gdyż Witan jest jeszcze młody i chciałbym go zostawić na przyszłość.
Z klubu odejdą również Tomasz Chałas i Bartosz Kopacz, którzy wrócą do macierzystego Górnika Zabrze, Adrian Błąd wróci do Zagłębia Lubin, a Paweł Wszołek do Poloni Warszawa czyli mojego klubu patronackiego. Wynika z tego, że każda formacja zostanie osłabiona, stąd też muszę rozejrzeć się za uzupełnieniami składu, by móc powalczyć o utrzymanie w Ekstraklasie w nowym sezonie.
* * * *
W przerwie między rozgrywkami przyszedł czas na podsumowania. Kibice piłkarzem sezonu wybrali obrońcę
Cezarego Stefańczyka, co zaskoczyło przede wszystkim mnie, gdyż prędzej bym spodziewał się wyboru najlepszego strzelca zespołu Daniela Mąki. Jak widać jednak, kibice potrafią docenić także solidnych obrońców.
Usiadłem także do rozmów z zarządem na temat oczekiwań na nadchodzący sezon i wspólnie uznaliśmy, że póki co realnym celem będzie walka o uniknięcie spadku z Ekstraklasy. Na osiągnięcie tego celu otrzymałem zawrotne €50 tys. za które muszę poczynić odpowiednie wzmocnienia. Oznacza to nic innego jak poszukiwanie głównie darmowych graczy a także wypożyczeń. Inną niedobrą informacją była ta o zakończeniu współpracy z Polonią Warszawa, co oznacza iż muszę znaleźć nowy klub patronacki i to w dodatku zagraniczny. Dobrą wiadomością była za to oferta przedłużenia kontraktu, którą przedstawił mi zarząd. €6500 miesięcznie, bo tyle zarobię, to kwota na jaką mogą liczyć najlepsi piłkarze w moim zespole.
* * * *
Rozpoczęliśmy już także przygotowania do nowego sezonu. Wyniki sparingów:
- remis 2:2 z Bańską Bystrzycą po bramkach Błażeja Jankowskiego i Kamila Majkowskiego
- zwycięstwo 2:0 z MKS Kluczbork po bramkach Rafała Leśniewskiego i Christiana Nnamaniego
- porażka 0:2 z Karpatami Lwów
- zwycięstwo 3:2 z Warmią po bramkach Daniela Mąki, Adama Widawskiego i brace samobójczej.
Rozpoczęły się też poszukiwania wzmocnień oraz próby sprzedaży niepotrzebnych zawodników. Na pierwszy ogień sprowadziłem 19-letniego obrońcę Lecha Poznań
Damiana Przepiórę. Bardzo perspektywiczny gracz, który może wyrosnąć na świetnego obrońcę. Z klubu odszedł natomiast weteran
Hermes, który za €3500 przeniósł się do Korony Kielce. Z Pogoni Szczecin wypożyczyłem
Maksymiliana Rogalskiego, a więc prawa obrona została obsadzona - Rogalski powalczy o miejsce w składzie ze Stefańczykiem. Kolejną ważną do obsady pozycją jest defensywny pomocnik. W to miejsce wypożyczyłem ze Śląska Wrocław
Roka Elsnera. Tym sposobem kluczowe pozycje potrzebujące wzmocnień zostały obsadzone.
Tak jak wspomniałem, ważna była również sprzedaż bramkarza i tym sposobem do Mainz przeniósł się Boyan Peykov, na którego zęby ostrzyła sobie także Legia Warszawa. Kasę klubu zasiliło €60 tys.
Tym akcentem zakończę wstęp do tego sezonu. W przyszłym odcinku podsumujemy kadrę zespołu i przekonamy się jak Zawisza poradzi sobie na początku ligowego sezonu. Zapraszam serdecznie.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ