Wydanie "Naszej Legii" z 22 czerwca 2010 roku, nie bez powodu wisi oprawione w moim gabinecie. Po okładce może trudno domyślić się jaki ma to związek z moją osobą, gdyż na pierwszej stronie umieszona jest panorama nowego stadionu "Wojskowych" wraz z piłkarzami, którzy w tym sezonie mieli zapewnić Legii mistrzostwo. Jednak przeglądając kolejne kartki można przeczytać artykuł o mojej osobie.
- "Artur Puzio, jeszcze do niedawna scout drużyny z Łazienkowskiej 3, który w ostatnim czasie przebywał na stażu w Amsterdamie, został nowym menadżerem wielkiego Ajaxu Amsterdam. W kuluarach mówi się, że powierzenie tak odpowiedzialnej roli tak młodemu trenerowi, jest zasługą jego dobrych kontaktów z legendą tego klubu - Johanem Cruijffem."
No tak, o tym jak otrzymałem taką ofertę pracy w wieku 25 lat, nie będę się długo rozwodził, bo żadna komisja śledcza nie jest mi do szczęścia potrzebna. Po prostu powiedzmy, iż była to szansa od losu, która zdarza się raz na milion i akurat przytrafiła się mnie.
Pierwszego dnia pracy przy Amsterdam ArenA, byłem trochę przerażony, ale i jednocześnie zafascynowany pięknem tego obiektu. Najbardziej jednak podniecony byłem oglądając "De Toekomst" czyli akademię piłkarską, gdzie w przeszłości "wyprodukowano" takich piłkarzy jak Johan Cruijff, Edwin van der Sar, Dennis Bergkamp, czy Marco van Basten. Po dość długiej przechadzce, z moim nowym asystentem Dannym Blindem, którego postanowiłem oszczędzić, ze względu na jego rozległą wiedzę o klubie i doświadczenie, wziąłem się ostro do roboty zaczynając od spotkania z całym sztabem szkoleniowym i zarządzenia ostrego reżimu dla moich nowych podopiecznych. Potem czekała mnie ta nieszczęsna konferencja prasowa, których tak nie lubię, ale cóż jak mus to mus.
Rzecznik prasowy Ajaxu - Witamy na konferencji prasowej zorganizowanej przez zarząd, który chciałby przedstawić państwu nowego "coucha" pana - Artur Puzio.
W tym momencie flesze aparatów oślepiły mnie na kilka sekund, lekko zdenerwowany usiadłem przed mikrofonem i przywitałem się z dziennikarzami. Ci od razu zaczęli atakować mnie serią pytań, mi nie pozostało nic innego jak tylko zacząć na nie odpowiadać.
Dziennikarz: Zapewne odczuwa Pan dużą presję wyniku, w końcu nie na co dzień tak młody trener przejmuje stery w klubie z takimi tradycjami ?
- Czy ja wiem, presja w takim klubie jak Ajax, to rzecz normalna, w tym klubie zawszę walczy się o najwyższe cele, więc staram się dodatkowo nie stresować, bo nikomu to na zdrowie nie wyjdzie.
Dziennikarz: Ciekawa idea, jak wrażenia po porannym obchodzie ?
- Powiem szczerze, jak przebywałem tu na stażu, nie miałem czasu na zwiedzanie, byłem bardzo zapracowany, teraz natomiast zwiedziłem wszystko na spokojnie i już w innej roli.
Dziennikarz: Jakie są cele na nadchodzący sezon ?
- Nie będę gadał asekuracyjnie i powiem szczerze, że walczymy oczywiście o mistrzostwo, dodatkowo też chciał bym się pokazać z jak najlepszej strony w rozgrywkach Ligi Mistrzów, bądź Ligi Europy.
Dziennikarz: Ambitnie, planuję pan jakieś wzmocnienia składu ?
- Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem, ale myślę że pojawi się na pewno napastnik, jeżeli w klubowej kasie zostanie jeszcze trochę pieniędzy to zakupię kogoś kto wzmocni środek pola. Resztkę ubytków będę starał się uzupełnić naszą zdolną młodzieżą.
Na tym konferencja się zakończyła, mogłem wtedy pozwolić sobie na pierwszą dziś kawę i papierosa w mym nowym gabinecie..
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Scout = dobry taktyk? |
---|
Wyznaczając scouta do obserwacji następnego rywala, zwracaj uwagę na wartość atrybutu Wiedza taktyczna. Dzięki temu będzie on w stanie trafnie zasugerować rodzaj treningu przedmeczowego oraz proponowane ustawienie. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ