Witam wszystkich!

Czas na pierwszą pozycję - bramkarzy.

Bramkarze, nasz towar eksportowy. Bez wątpienia najlepiej obsadzona pozycja w naszej kadrze. Ale czy na pewno?

Na początek Artur Boruc. Bez wątpliwości najlepszy polski golkiper. Gwiazda Celticu Glasgow. Pewnie sprawdziłby się w lepszym klubie. Ostatnio jednak zdarzały mu się wpadki. Jednak jeśli tylko Artur rozwiąże swoje problemy osobiste, znów będzie na topie i przestanie być ofiarą brukowców.

Kolejnym kandydatem jest Jerzy Dudek. Jego obecność na pewno zaskoczy większość z Was. Ale nie każdy może być choćby rezerwowym w klubie takim jak madrycki Real. Dudzio jeszcze przez rok lub dwa będzie grał na dobrym poziomie, więc w razie kontuzji, zawieszeń, itp. mógłby zająć miejsce między słupkami w reprezentacji.

Teraz kolejny po Borucu bramkarz, który do piłki europejskiej wyszedł z warszawskiej Legii. To Łukasz Fabiański. Wieczny rezerwowy w Arsenalu Londyn. Wchodzi na boisko w razie nieobecności Hiszpana z angielskim paszportem Almunii.

Wojciech Kowalewski, zawodnik Iraklisu Saloniki to doświadczony bramkarz, na którego można zawsze liczyć.

Sytuacja z Tomaszem Kuszczakiem wygląda podobnie jak z Fabiańskim. Wieczny rezerwowy w Manchesterze United. Ma na koncie zwycięstwo w Lidze Mistrzów oraz trzy mistrzostwa Anglii.

Teraz czas na Sebastiana Przyrowskiego. Solidny, jednak zdarzają mu się wpadki. Wielu uważa, że to zmarnowany talent.

Ostatni w manifeście to Łukasz Załuska. Prawie na pewno będzie rezerwowym w Celticu, ponieważ bardzo wątpliwe, że wygryzie wspomnianego na początku Boruca.

Ominąłem Mariusza Pawełka, ponieważ broni niepewnie, zdarzają mu się wpadki.

Podsumowując, mamy kilku porządnych golkiperów, jednakże albo są w klubach rezerwowymi, albo nie prezentują (jeszcze) odpowiedniego poziomu.

Zachęcam do komentowania i głosowania w sondach.

Pozdrawiam