Od zwycięstwa 3:1 karierę selekcjonera rozpoczął Ryszard Krzyśkiewicz. Bramki zdobyli piłkarze z Eastern i Happy Valley.
- Cieszę się, że w moim debiucie zespół wygrał, ale byliśmy zdecydowanym faworytem tego spotkania - komentuje Krzyśkiewicz.
Po pierwszej połowie Hongkong wygrywał 2:0 po dwóch bramkach 20-letniego napastnika Eastern Choi Chi Hima. Były to jego pierwsze bramki dla kadry, a dzisiejszy mecz był jego piątym występem w reprezentacji. W drugiej połowie dla Hongkongu strzelił Sham Kwok Keung, 28-letni piłkarz Happy Valley, który rozegrał 28 mecz w kadrze. Honorową bramkę dla Brunei zdobył pomocnik w doliczonym czasie gry.
W kadrze zadebiutowali naturalizowani gracze - Paul Barnes, Wei Zhao i Ma Shuai.
Kolejny mecz kadry już za miesiąc. Przeciwnikiem będzie reprezentacja Mongolii. Tymczasem Krzyśkiewicz wysunął propozycje sparingów na przyszły rok Czechom, Chinom i... Polsce. Mecz z naszą reprezentacją odbędzie się za rok na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ