Zakończył się sezon ligowy w Hongkongu. Workable zajęło 5. miejsce, co jest najlepszym osiągnięciem tej drużyny w historii.
- Ten sezon należy zaliczyć do udanych. Przez pewien czas utrzymywaliśmy się w ścisłej czołówce, jednak w rundzie wiosennej poszło nam trochę gorzej i spadliśmy kilka oczek. Niemniej jednak cieszę się bardzo - skomentował pozycję ligową menadżer Ryszard Krzyśkiewicz.
Rundę wiosenną Workable rozpoczęło od remisu z liderem - Eastern 1:1 (gol Marczaka). Kolejny mecz to już porażka z Happy Valley 2:3 (bramki Marczaka i Górskiego). Największą niespodzianką było jednak zwycięstwo z South China 4:3 (bramki Omolade, Górskiego, Marczaka i Kajdy). Do 85. minuty Workable wygrywało 4:1, lecz pod koniec spotkania rywale potrafili odrobić jeszcze dwie bramki. Kolejne spotkanie z Sun Hei to porażka 0:2. Później wygrana z Citizen 4:1 (dwie bramki Kajdy, po jednej Marczak i Cheung Yat Hang). Ostatni mecz to porażka z Kitchee 2:3 (bramki Marczaka i Kajdy).
- Spotkanie z Kitchee potraktowałem już jak mecz towarzyski, zresztą ta drużyna w tym roku żegna się z tą ligą. Piąta pozycja była już pewna, ewentualne zwycięstwo czy porażka i tak nie grała już roli. Dlatego w bramce zagrał Mak Kwok Fai, który dołączył do nas pięć lat temu, a dzisiejszy mecz jest jego pierwszym w naszych barwach! Postanowiłem na zakończenie jego kariery dać mu szansę zagrać w pierwszym składzie, lecz widać, że najwyższy czas by skupić się na trenerce. Mak Kwok Fai od samego początku jest trenerem bramkarzy w naszym zespole - powiedział Krzyśkiewicz.
Krzysztof Marczak strzela bramkę za bramką, jednak zajął dopiero trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców z 14 golami na koncie. Zawodnik na pierwszym miejscu zdobył ich 17.
Jednocześnie rozgrywane są mecze HKFA Cup. W pierwszej rundzie Workable wygrało z Citizen 2:0 (gole: Cheung Yat Hang, Gideon Omolade), a w ćwierćfinale z Kitchee 3:0 (dwie bramki Marczaka i jedna Kajdy). W półfinale drużyna Polaka zagra z Rangers.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ