Rafał Kowalczyk, wielka nadzieja polskiej piłki, nie jest już piłkarzem włoskiej Parmy. Zawodnik przeszedł za 10 milionów euro do belgijskiego Anderlechtu i ma wspomóc zespół w Lidze Mistrzów.

Rafał Kowalczyk zagrał już 19 razy w młodzieżowej kadrze Polski, strzelając przy tym 14 bramek. Jest uważany za wielką nadzieję polskiej piłki. Pomimo, że ma dopiero 20 lat, już dwa lata temu został królem strzelców włoskiej Serie C1/A, został kilkanaście razy uznawany za najlepszego gracza miesiąca, zdobył nagrody roku i trafił do jedenastki marzeń Parmy.

- Rafał to ogromny talent, cieszę się, że mam taki udział w jego talencie, można powiedzieć, że go wyszlifowałem - twierdzi Krzyśkiewicz. - "Kowal" osiągnie jeszcze bardzo wiele w europejskiej piłce, życzę mu z całego serca wszystkiego najlepszego - kontynuuje.

Odejście Kowalczyka z Parmy to bardzo duże osłabienie dla tego zespołu. Jednak rekompensata finansowa, jaką klub dostał za tego zawodnika, na pewno jest zadowalająca. Anderlecht zapłacił za Polaka 10 milionów euro, ponadto Parma dostanie połowę kwoty jego następnego transferu, a tak naprawdę ta kwota może być o wiele większa niż kwota odstępnego.

- Nie zamierzam nikogo sprowadzać na miejsce Kowalczyka. W pierwszym składzie zastąpi go Óscar Bazán - twierdzi Krzyśkiewicz.

Jednak w klubie pojawiło się dwóch zawodników, w tym jeden, który śmiało może grać na pozycji napastnika. Nowymi nabytkami zostali:
- Maxwell Silva (Corinthians, Brazylia), 23 lata, Portugalczyk, ofensywny pomocnik lub napastnik, zawodnik urodził się w Brazylii, lecz wygrał grę w reprezentacji Portugalii, w której zagrał już cztery razy;
- Torsten Koch (SpVhh Bavreuth 1921, Niemcy), 19 lat, Niemiec, obrońca, wystąpił już cztery razy w reprezentacji U-21.

- Obaj znajdą się na razie na ławce rezerwowych, ale mają potencjał na dobrą grę w pierwszym składzie. Nie chcę jednak w połowie sezonu zmieniać składu, gdyż zwycięskiej ekipy się nie zmienia - kontynuuje menadżer.

Oprócz Rafała Kowalczyka z Parmy odszedł Saudyjczyk Abbas Modkhali. Ten 23-letni pomocnik został wypożyczony do końca sezonu do szwajcarskiego FC Basel. - Abbas był zawodnikiem rezerwowym, a po przyjściu Silvy musiałby wrócić do naszego młodzieżowego zespołu. W tym momencie przyszła oferta z FC Basel, a ja nie mam zamiaru zamykać mu szansy gry na wysokim poziomie. Jednak w przypadku braków kadrowych możemy w każdej chwili ściągnąć go z powrotem - kończy Krzyśkiewicz.

Jednocześnie rozpoczęła się runda wiosenna we Włoszech. Pierwsze trzy mecze Parmy to wysokie zwycięstwa - 4:1 z Modeną (Lukas Schröder x2, Óscar Bazán, Marcin Adamski) i Prato (Lukas Schröder x2, Óscar Bazán, Claudio Amato) oraz 4:0 (Óscar Bazán x3, Marcin Adamski) z Ceseną. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza nieprzerwanie zajmuje pierwsze miejsce, z przewagą trzech punktów nad drugą Portosummagą.