W Workable nieprzyjemna atmosfera. Drużyna Krzyśkiewicza nie potrafi ostatnio wygrać żadnego spotkania. Najbliższy mecz menadżer obejrzy z trybun.

Krzyśkiewicza odesłano na trybuny za ostatnio ciągłą krytykę w stronę sędziów. Hongkoński Związek Piłki Nożnej po meczu z South China uznał, że tych uwag jest już za dużo i oprócz kary finansowej odesłano go na trybuny.

- Nie wiem co się dzieję, noszą mnie nerwy po tym co widzę na boisku. Mam wrażenie jakby sędziowie cały czas podejmowali decyzje przeciwko nam. Rozumiem pomyłki, ale to się robi już nie do zniesienia! - denerwuje się Krzyśkiewicz. - W ostatnich dwóch meczach dwóch moich zawodników wyleciało z boiska, sędziowie nie gwiżdżą spalonych i tracimy tak bramki. To jest niedopuszczalne - dokończył.

W Workable jest nerwowo - po sześciu kolejka drużyn zajmuje 8. pozycję w lidze. Ostatnie mecze albo remisują, albo przegrywają. Z Fukien miała być łatwa wygrana, był remis 1:1. Z Citizen Workable przegrało 0:1, a z South China zremisowało 1:1. Wszystkie bramki strzela Fábio Herbert.

Nie tylko Workable jest w dołku. Drużyna Piotra Rockiego, South China, tkwi na 5. pozycji, a przecież to drużyna, która przez ostatnie trzy lata dominuje wszystkie rozgrywki w Hongkongu.