Lega Pro Seconda Divisione
Ten manifest użytkownika rahim przeczytało już 719 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Nuorese wciąż nie potrafi ustabilizować formy, przez co zespół Ryszarda Krzyśkiewicza wciąż tkwi w dolnej części tabeli. Jednak widać coraz lepszą grę sardyńskiego klubu.
Przełomowe zwycięstwo 3:0 z Realem Marcianise przyniosło efekty. Niestety tylko na krótko. Nuorese grało rewanżowy mecz z Vicenzą. Pierwszy zakończył się porażką 1:4, więc zwycięzca był już niemal przesądzony.
Jednak zespół polskiego menadżera się nie poddawał i było blisko sensacji. Otóż Nuorese wygrało z Vicenzą 2:0 po bramkach Martino Raimondiego i Antonio Bellagii. Gdyby ponadto Giovanni Berti wykorzystał karnego, Nuorese awansowałoby do kolejnej rundy dzięki bramce strzelonej na wyjeździe. Niestety tak się nie stało.
- W ten dzień graliśmy fenomenalnie. Oddaliśmy dziewięc celnych strzałów na bramkę rywala. Vicenza w ogóle nie potrafiła przedostać się przez naszą obronę i przez cały czas kontrolowaliśmy spotkanie. Zabrakło tylko trafienia Bertiego... - podsumował Krzyśkiewicz.
Jednak kolejne ligowe mecze to znów seria bez zwycięstwa. Nuorese zremisowało 1:1 (gol samobójczy) z Foligno i 2:2 (Giuseppe Baldini, Michele Belluci) z wiceliderem, Lucchese. Nuorese wciąż zajmuje 14. miejsce i znajduje się w strefie barażowej. Do bezpiecznego 13. miejsca zespołowi Polaka brakuje dwóch punktów.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ