Po wielu latach trudów Parma wreszcie wraca do Serie B! Ostatni mecz w Serie C1 zespół Ryszarda Krzyśkiewicza wygrał 5:3.

Parmie przed meczem wystarczał remis w spotkaniu z Monzą. Jednak w trakcie spotkania wszystko się odwróciło, gdyż druga Portosummaga przegrywała z Novese i wtedy Parma mogła śmiało przegrać. Jednak zawodnicy się nie poddawali i dzielnie walczyli na boisku. Ostatecznie wygrali 5:3 po dwóch bramkach Óscara Bazána i pojedyńczych trafieniach Marcina Adamskiego, Lukasa Schrödera i Dmitriyego Fedorovicha.

- Nareszcie nadeszła ta długooczekiwana chwila. To i tak dziwne, że Parma tak długo grała w tak niskiej lidze, jej miejsce jest w Serie A, przecież to klub z wielkimi tradycjami. Mam nadzieję, że powoli będziemy kroczyć w górę, tam gdzie nasze miejsce - twierdzi Krzyśkiewicz.

Parma ostatecznie o pięć punktów wyprzedziła Portosummagę i po ośmiu latach tułaczki w Serie C1 wraca do Serie B. Natomiast w Serie A klub ten grał ostatnio w sezonie 2023/24.

- Na pewno przed nowym sezonem będzie trzeba sprowadzić zawodników, ale wierzę, że duża część z obecnego składu jest w stanie grać w wyższej klasie. Niemniej jednak z wieloma graczami będzie trzeba się pożegnać - kończy polski menadżer.

Również i drużyna młodzieżowa ma powód do świętowania. Parma U-20 trzeci raz z rzędu zdobyła mistrzostwo swoich rozgrywek. Młodzieżową kadrę prowadzi wieloletni współpracownik Krzyśkiewicza, Hongkończyk Ng Wai Chiu.

Ogłoszono również nagrody za ten sezon. Menadżerem roku Serie C1/A został Ryszard Krzyśkiewicz, piłkarzem roku Óscar Bazán, a drugie miejsce zajął Lukas Schröder. Zaś w jedenastce roku znaleźli się Óscar Bazán i Marcin Adamski.

To jednak jeszcze nie koniec sezonu dla Parmy. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza zawalczy jeszcze o Superpuchar Serie C1 ze zwycięzcą drugiej grupy, Crotone. Dwumecz zostanie rozegrany za dwa tygodnie w sobotę i środę.