Prawdziwa sensacja w Hongkongu! Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza wygrywa w HKFA Cup, pokonując w finale Happy Valley 4:3!
By dojść do finału Workable musiało pokonać w pierwszej rundzie HKFC, w ćwierćfinale Kitchee i w półfinale South China. Pierwszy mecz to wymęczone zwycięstwo w karnych, drugi to wygrana aż 7:4 (Krzysztof Marczak x3, Chow Wai Chuen x2, Matías Pérez García, Cheng Ka Yin), a trzeci to nieoczekiwana wiktoria nad South China 3:2 (Lai Chun Ping, Chow Wai Chuen, Krzysztof Marczak). W finale po dwóch bramkach Chow Wai Chuena i po jednym trafieniu Cheng Ka Yina i Krzysztofa Marczaka pokonało Happy Valley 4:3.
- Co tu powiedzieć, wzruszenie odbiera mi mowę... Jestem dumny ze swoich zawodników, którzy potrafili tak zaskoczyć w tych rozgrywkach. Mimo niskiej pozycji w lidze zdołaliśmy zdobyć trofeum w HKFA Cup - skomentował na gorąco Ryszard Krzyśkiewicz.
Jest to drugi puchar w historii klubu. Pięć lat temu drużyna polskiego menadżera zdobyła HK League Cup.
- Zawodnicy zasłużyli na urlop, ten sezon był najdłuższy. W ostatnich meczach zawodnicy udowodnili, że nie należy ich zmieniać i lista zakupów zamknie się na dwóch wcześniej zatwierdzonych nazwiskach - dokończył Krzyśkiewicz.
Kibice Workable po historycznym zwycięstwie zwrócili się do władz miasta o uczynienie Krzyśkiewicza honorowym obywatelem miasta.
Po raz kolejny genialny sezon zaliczył Krzysztof Marczak. Trzeci rok z rzędu został królem strzelców ligi, ponadto miał najwięcej trafień w HK League Cup i HKFA Senior Shield.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ