LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika crank przeczytało już 892 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Sezon 2009/2010 idzie wielkimi krokami. WIele zmian miejsc w sferze zawodników i sztabu szkoleniowego. jednym z huczniejszych zatrudnień jest zmiana managera w polskim klubie Lech Poznań. Nowy trener niesie za sobą bowiem zmiany taktyczne, nowe transfery i inną mentalność. Tak było i ze mną.
Pierwsze kroki...
Pierwszy dzień w pracy. Zapoznałem się ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami. Ustaliłem z zarządem że wygram polską Ekstraklasę. Złożyłem oferty kontraktowe Antoine Sibierskiemu, ponieważ przyda mi się doświadczony pomocnik w zespole oraz Ebi'emu Smolarkowi, gdyż będzie godnym zmiennikiem Rengifo/Lewandowskiego. W ten sam dzień ustaliłem datę sparingu Lech U21 - Lech. Wypełniłem parę kwitów i pojechałem na konferencję prasową.
Powitanie
Pismaki jak zawsze węszyły podtekstów. Wszyscy dzennikarze wypytywali o mój styl prowadzenia zespołu, o zmiany w drużynie... Odpowiedzi proste, konferencja zakończyła się po 30 minutach. Wróciłem do domu zmęczony.
Transfery i walka o pieniądze...
Oczywiście pierwszym ruchem było wysłanie scout'ów w świat i ustalenie reżimów treningowych. Szybka analiza taktyki i już wiedziałem kogo brakuje w zespole. Therry Racon, środkowy pomocnik przyszedł z Charlton Athletic. Paul Huntington z Leeds, a bramkarz (bardzo dobry) David Forde z Millwall. Przedstawiłem tychże zawodników prasie i kibicom. Wszyscy uważali to za wspaniałe transfery. Nie były one bowiem kosztowne (straciłem na nie ok. 500 tysięcy euro). Nagle, pod koniec okienka wbiega scout i wrzeszczy, że znalazł snajpera-geniusza. Tak, Matheus z Figuerense. Nie miałem jednak aż tylu pieniędzy (ok. 900 tys. euro) więc wypożyczyłem go do klub, jednak w pierwszym meczu doznał już kontuzji... szkoda, zapowiadał się dobrze.
Inauguracja sezonu
Sparingi nie wypadły najgorzej. Wszystkie wygrane i to bardzo efektownie. Pierwszy mecz z Zagłębiem Lubin, inaugurował sezon ekstraklasy. Nie spodziewałem się jednak, że mój zespół wygra aż 4:1 ! Byłem w szampańskim nastroju. Następny mecz jednak stał pod znakiem zapytania. Wisła Kraków była na fali, forma aż tryskała z zawodników, a mecz był o superpuchar polski. Jednak po heroiocznym boju moja drużyna wygrała 2:1, bramkę w końcówce strzelił Hernan Rengifo...
Faza grupowa Europa League już w nast. Manifeście! Zapraszam - crank.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ