Ladbrokes Premiership
Ten manifest użytkownika Snowy przeczytało już 674 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Po transferach nadszedł czas na pierwsze sparingi Celticu Glasgow. W ciągu jednego pełnego tygodnia The Bhoys rozegrali 4 mecze w Holandii. Przeciwnikami drużyny Feliniaka byli RKC, FC Utrecht, Go Ahead oraz RBC. Przed sezonem Celtic rozegrał również mecz z drużyną ze Szkocji (Albion Rovers) oraz Anglii (Rochdale).
W sobotę 11 lipca drużyna ze Szkocji rozegrała mecz z RKC. Celtic przeważał od początku, mimo to posiadanie piłki tego nie pokazuje (49%-51%). Już w 9-minucie bramkę strzelił Marc Crosas. Kolejne bramki padały w drugiej połowie. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy na 2:0 podwyższył Giorgios Samaras. Grek podniósł wynik na 3:0 po 24-minutach drugiej części spotkania. Jak strzelać nie zapomniał również drugi z napastników, Marc-Antoine Fortune, strzelił on dwie bramki w końcówce spotkania (86 i 91 minuta). Debiut nowego managera można udać za udany, 5:0 i średnia ocena 7.43. Zawodnikiem meczu został strzelec dwóch pierwszych bramek po przerwie, Samaras (8,9). Niestety mecz nie udał się zawodnikowi z kraju kwitnącej wiśni K. Mizuno (6,5), a jeszcze gorzej wypadł Scott McDonald (6,3).
Po meczu z RKC Waalwijk przyszedł czas na mecz z FC Utrecht. Pierwsza połowa meczu zdecydowanie dla Celtów. Samaras i Fortune zaliczyli po jednej bramce dając szkockiemu zespołowi prowadzenie 2:0. Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połówki piłkę do własnej bramki skierował K. Sinouh. Od tego momentu drużyna z Holandii zaczęła atakować całym zespołem. Z minuty na minutę napięcie rosło, a wraz z napięciem przewaga gospodarzy. W 60-minucie Utrecht strzelił bramkę honorową, zdobył ją zmiennik Loic Loval. Holendrzy nie przestawali atakować. Celtic 11-minut później stracił kolejną bramkę i było już tylko 3:2. Wynik ten utrzymywał się do 83-minuty, kiedy to Barry Robson podwyższył prowadzenie Celticu. Wynikiem 4:2 zakończyło się to spotkanie. Strzelec ostatniej bramki Robson otrzymał najlepszą notę w zespole Feliniaka (8,0).
Jeden dzień odpoczynku i kolejny sparing Celticu. Tym razem szkocki zespół odwiedził stadion De Adelaarshorts. Od początku było wiadome, iż Go Ahead nie będzie ciężkim przeciwnikiem dla The Bhoys. Do 22-minuty żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramki, aż w końcu do własnej bramki piłkę skierował bramkarz Pasveer. Po tej bramce szkocki zespół atakował coraz bardziej i do 30 minuty zdobyli dwie kolejne bramki, w 25-minucie Koki Mizuno oraz w 30 Marc-Antoine Fortune. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:0. W drugiej części spotkania goście strzelili jeszcze jednego gola, którego zdobył Niall McGinn. W tym meczu najbardziej wykazał się Koki Mizuno (8,1).
18 lipca przyszedł czas aby się zmierzyć z drużyną RBC Roosendaal. Mecz ten kończył tournee po Holandii. Celtic był przy piłce przez 63% czasu gry. Do przerwy The Bhoys prowadzili 2:1 po bramkach Samaras'a i Maloney'a. W drugiej części spotkania wynik poprawił po raz drugi Samaras oraz Robson. Mecz z RBC zapamięta na pewno Giorgios Samaras (8,5).
Po powrocie do Szkocji, Celtic 22 lipca rozegrał mecz z zespołem Albion Rovers. Tu obyło się bez sensacji. Pewne zwycięstwo 3:0 (Samaras, Brown, McDonald) i żadnego strzału oddanego przez Albion.
Dwa dni później kolejna pewna wygrana 3:0 tym razem nad zespołem Rochdale. Wszystkie bramki wpadły w pierwszej, po jednym golu zdobyli Samaras, McGeady, McManus.
Podsumowanie sparingów:
RKC - Celtic 0:5
FC Utretch - Celtic 2:4
Go Ahead - Celtic 0:4
RBC - Celtic 1:4
Albion Rovers - Celtic 0:3
Rochdale - Celtic 0:3
Gole:
7x Samaras, 4x Fortune, 2x Robson, Crosas, Mizuno, McGinn, Brown, McGeady, Maloney, McManus, McDonald.
Asysty:
5x Robson, 3x Crosas, 3x Linderoth, 2x Misun, 2x Samaras, 2x McDonald, Traore, McGeady, Maloney, Fox, Fortune.
Gracz Meczu:
2x Samaras, Brown, McGeady.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Budżet płacowy to podstawa |
---|
Jeżeli po zamknięciu okienka transferowego na Twoim koncie pozostał zapas gotówki, wejdź do siedziby zarządu i zmieniając proporcje "przerzuć" część kasy do budżetu płacowego. W trakcie sezonu możesz nie potrzebować pieniędzy na transfery, a zarząd spojrzy na Ciebie przychylniejszym okiem, jeżeli zostawisz duży zapas budżetu na wynagrodzenia. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ