Do klubu przyjechałem bardzo wcześnie rano - musiałem się porządnie przygotować do pierwszego treningu - podobno najważniejsze jest pierwsze wrażenie.. O dziwo nie byłem pierwszą osobą w klubie, w moim gabinecie czekał już na mnie mój asystent - Dave Kaven.
- Dzień Dobry - z entuzjazmem przywitał mnie Dave.
- Czy dobry to się okaże za trzy godziny - po dzisiejszym treningu - odpowiedziałem z lekkim uśmiechem na  twarzy.
- Mam coś dla Pana - powiedział Kaven podając mi troche pogniecione kartki.
- Co to? - spytałem
- Raport o zespole, czyli wszystko co może Ci pomóc, najlepsi zawodnicy, aktualna taktyka itp.
- Oo bardzo Ci dziękuję, prawde mówiąc jeszcze nic nie wiem o moich podopiecznych..
- Nie ma sprawy, od tego tu jestem - odpowiedział bardzo zadowolony z siebie asystent.
- Musimy się trochę wzmocnić, jeśli marzymy o awansie.. - mruknąłem.
- Oo dziękuję, że Pan mi przypomniał, mam liste z zaw..
- Mów mi Tom - powiedziałem z uśmiechem.
- To.. dziękuję, że mi przypomniałeś o wzmocnieniach, mam dla Ciebie liste kilkunastu ineresujących zawodników, którzy z chęcia by u nas zagrali - odpowiedział wyraźnie dumny z siebie asystent.
- Możesz mi ją pokazać?
- Dam ją Panu.. Tobie po trenigu, zapomniałem wyciągnąć z auta mojej teczki.
- Ok, to do zobaczenia, muszę się jeszcze przygotować do treningu - powiedziałem, po czym zabrałem się do lektury przygotowanego przez Dave'a raportu.
- Do zobaczenia Tom - odpowiedział Kaven zamykając drzwi od gabinetu.

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony siłą kadry, na szczególną uwage zasługują :
Sol Campbell - 32-letni angielski piłkarz jamajskiego pochodzenia występujący na pozycji obrońcy, 73-krotny reprezentant Anglii, najmocniejszy punkt mojej defensywy.
Kasper Schmeichel - 20-letni duński piłkarz występujący na pozycji bramkarza, Zaliczył 17 meczy w kadrze U-21, syn słynnego Petera Schmeichela!
Karl Hawley - 25-letni angielski piłkarz występujący na pozycji napastnika w sezonie 2005/2006r. został królem strzelców Coca Cola League 1 z 22 bramkami na koncie.

Dzięki chłopaki, widzimy się jutro o 10.00, do zobaczenia! - tymi słowami zakończyłem swój pierwszy trening, który przebiegł szybko, sprawnie i bez najmniejszych kłopotów. Na samym początku kazałem im się bardzo porządnie rozgrzać, ponieważ w planach miałem trening wytrzymałościowo - szybkościowy, a jak wiadomo przy dużym obciążeniu fizycznym bardzo łatwo o kontuzje. Po 30 minutowej rozgrzewce, każdy z zawodników wykonał dziesięć trzydziestometrowych sprintów. Po wykonaniu sprintów, pokazałem im dwa ciekawe ćwiczenia szybkościowo - wytrzymałościowe. Na koniec piłkarze przebiegli kilka okrążeń wokół boiska, po czym rozeszli się do szatni.

Gdy wróciłem, do gabinetu, odrazu rzuciła mi się w oczy lista piłkarzy, którą przygotował dla mnie Dave - no to zaczynamy transferowe podboje - powiedziałem do siebie lekko się uśmiechając.

Przez następny tydzień przez klub przewineło się kilkunastu graczy, którzy wylewali ostatnie poty na treningach - wkońcu walczyli o kontrakt w drużynie, która ma duże szanse na awans do Coca Cola League 1. Kilku zawodników pokazało się z bardzo dobrej strony :
Danny Mills - 30-letni angielski piłkarz, 19-krotny reprezentant swojego kraju. Ma za sobą występy w takich klubach jak Machester City, Middlesbroug czy Leeds.
Steve Marlet - choc swoje lata świetności ma za sobą - ostatnie kilka sezonów to tułaczka po
klubach z różnych lig, to bardzo liczę na jego transfer.
Adda Djeziri - młody, raczej melodia przyszłości niż wzmocnienie na teraz, wróżę mu wielką karierę.
Antoine Siberski - 33-letni francuski napastnik, w swoim ostatnim sezonie gry strzelił 3 bramki w 26 meczach w barwach Newcastle.
Calum Davenport - bardzo dobry środkowy obrońca, w ostatnich trzech sezonach grał aż w 5 klubach, mam nadzieję, że u nas zagości na dłużej.
Michael Ball - występuje na pozycji lewego obrońcy, cieszy się ogromnym zainteresowaniem na rynku transferowym.

Dzień przed pierwszym sparingiem dostałem wolne od prezesa, chciałem ten wolny czas wykorzystac w jak najlepszy sposób, więc postanowiłem pojechac na finał turnieju do lat 19. W finałowym meczu spotkały się Crystal Palace i Arsenal Londyn. Mecz był bardzo wyrównany. W 62. min niespodziewane prowadzenie objeło Crystal Palace po fenomenalnym strzale Victora Mosesa z 25 metra. Arsenal po straconej bramce zepchnął przeciwników do obrony, ale nie potrafił udokumentować przewagi strzelając bramkę. Dopiero w 88. min po przeprowadzonej kontrze doprowadzają do remisu. Doliczony czas gry - rzut wolny dla  Arsenalu. Do piłki podchodzi Ramsey i strzela w samo okienko bramki strzeżonej przez Jacobsa. Po bramce rozległ się ostani gwizdek sędziego. Koniec! Wielka radość Arsenalu i koszmar Crystal. Królem strzelców i nalepszym piłkarzem turnieju z 9 bramkami został Moses, który przez najbliższe 3 miesiące będzie obserwowany przez naszym scautów.

Jeszcze w przeddzień sparingu do klubu doszło 9 nowych zawodników, którzy dostaną szanse w najbliższym meczu.

Nadszedł dzień pierwszego sparingu. Naszym przeciwnikiem będzie Hartlepool - ekipa, która na codzień występuje w Coca Cola League 1.

Formacje :

Zaczeliśmy wręcz fenomenalnie. Po 10min. gry mogliśmy prowadzić już 3 bramkami, ale w bardzo dobrej dyspozycji był bramkarz przeciwników, który bronił jak w transie. Dopiero w 19. min meczu pierwszą groźną akcje przeprowadzili gospodarze. Ale napastnik nie trafił czysto w piłkę. W 21. min dopieliśmy swego, Sibierski i Soley rozegrali dwójkową akcje, po czym Antoine w sytuacji sam na sam strzelił swoją pierwszą bramkę dla Notts ! Poszliśmy za ciosem - w 24. min kolejną stuprocentową sytuację miał Sibierski ale nie potrafił celnie uderzyć. Ostatnie minuty pierwszej połowy to była obrona Częstochowy w wykonaniu moich piłkarzy. Hatlepool w 5 minut oddało pięć bardzo groźnych strzałów, ale naszczęście żaden z nich nie znalazł drogi do bramki. W przerwie przeprowadziłem trzy zmiany Soley usiadł na ławce rezerwowych, zastąpił go Djeziri, Szamotulski wszedł za Schmeichela, a Carroll za Hawleya. W 52. min meczu szanse na swoją pierwszą bramkę w barwach klubu miał Djeziri ale zmarnował dogodną sytuację. W 59. min Sibierski strzelił z 20 metra, po czym zdobył drugą bramke w tym spotkaniu. Do końca meczu żaden z klubów nie skonstruował żadnej dogodnej sytuacji. Jestem bardzo zadowolony z postawy moich zawodników.

Wyniki kolejnych sparingów :

Już za tydzień rozegramy swój pierwszy mecz ligowy przeciwko Macclesfield!

Proszę o komentarze!