Informacje o blogu

Manifest użytkownika oleinar

Pogoń Szczecin

Fortuna I Liga

Polska, 2011/2012

Ten manifest użytkownika oleinar przeczytało już 1650 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Walka o Ekstraklasę19.04.2012 06:31, @oleinar

0
Po przeczytaniu niektórych, mocno krytykowanych manifestów, pomyślałem, że ja też powinienem coś napisać. Możliwe, że na mój manifest, także spłynie fala krytyki, jednak zawsze warto spróbować.

19 lutego 2012
W mediach pojawiła się informacja, że manager Pogoni Szczecin Marcina Sasal, przyjął ofertę Lechii Gdańsk i przeniósł się na boiska ekstraklasy. „Jesteśmy smutni z powodu odejścia Marcina, jednak wiemy, że nie jest to dla nas tragedia. Będziemy teraz szukać na jego miejsce młodego managera, który wprowadzi nowy styl do drużyny.” – mówił zarząd Pogonii. Dla mnie, początkującego managera, mającego za sobą epizody na ławce trenerskiej Świtu Nowy Dwór Mazowiecki i Startu Otwock, prowadzenie Pogonii, byłoby wielkim wyzwaniem. Choć wiedziałem, że moje szanse są małe, wysłałem swoje CV, może dzięki młodemu wiekowi i stażu w Górniku Zabrze, mnie przyjmą.

3 dni później zadzwonił do mnie prezes Pogonii. Miałem przyjechać jak najprędzej do Szczecina, aby odbyć z nimi rozmowę. Zaraz później byłem już spakowany i gotowy do drogi do Szczecina. Zadowolony, ale i zestresowany pojechałem rozmawiać z zarządem Pogoni. Kiedy przyjechałem przywitało mnie trzech panów: prezes Jarosław Mroczek oraz dyrektorzy generalni Artur Kałużny i Grzegorz Smolny. Usiedliśmy razem w ich biurze i rozpoczęliśmy rozmowę:
- Po rozpatrzeniu wszystkich podań, zostało na tą posadę tylko dwóch kandydatów, Pan i Maciej Bartoszek. Teraz ma pan nas przekonać, że wybór Pana będzie właściwym wyborem. Do dzieła!
- Moim planem będzie oczywiście awans do ekstraklasy. Uważam, że nasza ofensywa jest w tej chwili na świetnym poziomie, jednak defensywę trzeba będzie wzmocnić.
- Czy ma Pan już wybranych zawodników, których będzie Pan chciał kupić?
- Jeszcze nie, ale do końca okienka został jeszcze tydzień. W tym czasie na pewno zdążę porozmawiać ze skautem.
- Jakim będzie grał Pan ustawieniem?
- Planuję grać ustawieniem 4-2-2-2. Na ataku wtedy będę stawiał na Sotirovicia i Andradinę.
- I ostatnie pytanie: Czy do sztabu szkoleniowego ściągnie Pan własnych ludzi?
- Raczej planuję większość trenerów i fizjoterapeutów zostawić na ich miejscach, tylko niektórych z nich wymienię.
- Dziękujemy bardzo za rozmowę. Za około godzinę zadzwonimy do pana z informacją czy został Pan przyjęty.
- Dziękuję bardzo.

Dwie godziny później usłyszałem głos dzwoniącego telefonu. „Gratulujemy Panu zostania nowym trenerem Pogonii i życzymy samych sukcesów” – oznajmił przez komórkę prezes. A więc stało się! Prowadzę klub z czołówki I ligi!
Następnego dnia miałem dużo rzeczy do zrobienia. Musiałem: wynająć mieszkanie w Szczecinie i się do niego przeprowadzić, pójść na konferencję prasową, przeprowadzić pierwszy trening, poznać wszystkich współpracowników i porozmawiać z moimi skautami. Zacząłem od treningu, choć był to dopiero pierwszy trening paru piłkarzy już wyróżniało się In minus lub In plus. Bardzo spodobała mi się charyzma i determinacja Łukasza Matuszczyka, dlatego ustanowiłem go nowym kapitanem. Na jego zastępcę wybrałem Radosława Janukiewicza.
Po treningu porozmawiałem z moim scautem Adamem Golubowskim. Przedstawił mi on paru piłkarzy, spodobali mi się Marcin Żewłakow i Wojciech Łobodziński, jednak obaj grali na takich pozycjach, że w tej chwili nie byli mi potrzebni. Później udało mi się uzyskać od zarządu zgodę na dzień testów przeprowadzony w naszym klubie. W tym czasie do klubu wpłynęła oferta kupna Sotirovicia za 72 tys. Oczywiście ta kwota nas nie satysfakcjonowała dlatego sie nie zgodziliśmy.

Od następnego dnia wszyscy szykowali się do meczu z Dolcanem Ząbki, który miał być dla mnie debiutem. Miał on się odbyć 25 lutego. Wbrew pozorom ten mecz wcale nie miał być łatwy, ponieważ Dolcan był w tabeli 2 miejsca wyżej od nas(Dolcan był 2, a my 4). Dopiero w dniu meczu wszyscy dowiedzieli się, że został on przeniesiony na 6 marca, z powodu śnieżycy. Nawet się z tego powodu cieszyłem, ponieważ miałem czas na wzmocnienie obrony.
27 lutego pojechałem na dzień testów zorganizowany przez nasz klub. W międzyczasie ściągnąłem do klubu 2 nowych scoutów: Jana Żurka i Witolda Bendkowskiego. Obaj polecili mi młodego obrońcę Górnika Zabrze Kamila Szymurę. Na meczu testowym nikt się nie wyróżniał i postanowiłem wziąć jedynie 16-letniego Andrzeja Grzybowskiego. Za darmo przyszedł do mnie również Mariusz Gogol z rezerw Jagiellonii. Udało mi się także załatwić, że latem dojdzie do nas za darmo Kamil Szymura.  

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.