Przerwę zimową przepracowaliśmy bardzo intensywnie, nie wiem czy nie za bardzo intesywnie, ale o tym później. Sparingi tradycyjnie organizował asystent i tradycyjnie Warta zagrała w nich bardzo przeciętnie.

Warta	Lausanne	1:2
Warta	Austria Wiedeń	1:0
Warta	Chiajina	1:2
Warta	Bochemians Praga	2:0
Olimpia Grudziądz	Warta	0:1
Miedż Legnica	Warta	2:3
Wisła Płock	Warta	0:2

Na rynku transferowym także niewiele się działo. Do klubu trafili z wolnego transferu.
Joe Partington (Walia) z Bournemouth - środkowy pomocnik
Dieng Abbas (Senegal) z Honvedu Budapeszt - prawa pomoc
Udało mi się pozyskać trzech graczy z wygasającymi kontraktami którzy wzmocnią Zielonych od nowego sezonu
Yoki Kumada (Japonia) z Pogoni Szczecin - skrzydłowy
Mariusz Stępiński z Widzewa - napastnik
Mateusz Szwoch z Arki - ofensywny pomocnik

Rundą wiosenną zaczynamy o wyjazdu do Krakowa. Wisła gra w tym sezonie fatalnie i jest głównym kandydatem do spadku. Niestety nie udało sie wykorzystać kiepskiej dyspozycji wiślaków. Mecz zakończył się remisem dwa do dwóch. Na treningu tuż po tym spotkaniu ciężkiej kontuzji doznaje pierwszy bramkarz Adrian Lis. Wygląda na to że nie zagra aż do końca rundy. W bramce musi stanąć wiecznie niezadowolony Łukasz Radliński. Łukasz jest juz jedną nogą poza klubem, kończy mu sie kontrakt a w pierwszym składzie nie zagrał już od ponad roku.
W następnym meczu spokojnie pokonujemy u siebie Podbeskidzie dwa do jednego. Kibice jednak czekają juz na derby. Lech przyjeżdża do ogródka pałajac rządzą rewanżu za porażke na Bułgarskiej. Mecz rozczarował, był toczony w leniwym tempie i raczej przyjacielskiej atmosferze. Jedyną bramkę zdobył ładnym strzałem z dystansu snajper Kolejorza Liviu Ganea.


Tydzień później w Poznaniu pojawił się następny mocny przeciwnik. Śląsk gra ostatnio nieźle i ciagle liczy sie w walce o mistrzostwo. Warta po świetnym meczu wygrywa, w ataku błyszczy zdobywca dwóch goli Tullberg.



Serię meczów z potentatami kończymy wyjazdem do Warszawy. Tradycyjnie z Legią gra się bardzo ciężko. W tym meczu Zieloni nie mieli nic do powiedzenia, i tylko szczęściu mogą zawdzięczać że stracili tak mało bramek.


Widać wyraźny kryzys formy. W następnej kolejce gramy ze słabiutkim Bełchatowem i ledwie remisujemy dwa do dwóch. Obie brami tracimy po fatalnych błędach Radlińskiego. Bramkarz Warty nie błyszczy także w następnym meczu. Zawalił jedną bramkę w Gdańsku a Warta przegrywa na PGE Arenie jeden do dwóch.
Na szczęście w następnych meczach gramy nieco lepiej. W identycznym stosunku dwa do jednego odprawiamy w Poznaniu śląskie drużyny - Ruch i Górnik. W meczu z Ruchem kontuzji doznaje Radliński. Mecz z Górnikiem dał radę rozegrac na blokadzie, jednak diagnoza lekarska jest miażdżąca - nie zagra do końca rundy wiosennej. W klubi zapanowała lekka panika. Zostajemy z trzecim bramkarzem, nedoświadczonym Szymonem Kubickim. Na ławce zasiądzie ledwie piętnastoletni Szymon Pawłowski. Żegnajcie europejskie puchary, dobrze że mamy juz zapewnione utrzymanie w lidze...