Rozgrywka jest prowadzona na serwerze (tak, to cała tajemnica). Sytuacje opisywane będą z dwóch perspektyw, mojej (Les Gones) i Opela (Prosto do celu) prowadzącego Olympique Marsylie. Manifesty zostaną publikowane jednocześnie, tego samego dnia. Szerzej z mojej strony opisywana będzie rywalizacja między nami. Mam nadzieje, że spodoba się wam taki typ kariery.
Sztab:
Po objęciu stanowiska zaskoczyła mnie liczba trenerów zespołu U-19, pomyślałem „z takim sztabem mam budować dzieciaków”. W spisie trenerów młodzieży liczba, która widniała była pinka i okrągła (okrągłe zero). Po zatrudnieniu nowych opiekunów juniorów, zabrałem się za sztab szkoleniowy pierwszego zespołu. Umowę podpisał trener siłowy(sztuk jeden), trener ogólnorozwojowy(sztuk trzy) i trener bramkarzy(sztuk jeden). Zatrudniony został także nowy koordynator pionu juniorskiego. Miałem ochotę jeszcze zmienić mojego asystenta lecz nie znalazłem odpowiedniego kandydata na jego miejsce.
Transfery:
Wiedziałem, że dysponujemy szeroki młodym składem, który jednak nie był optymalny. Posiadaliśmy braki w postaci prawej obrony, niezbędny był dobry zmiennik dla Lopesa naszego bramkarza. Z chęcią chciałem zobaczyć w składzie dodatkowego napastnika. Dlatego klub wzmocniło kilkoro piłkarzy, wszyscy z nich mieli poniżej 25-go roku życia.
Przybyli do mnie następujący zawodnicy:
Bramkarz w postaci 25-letniego Parfaita Mandandy(brata tego Mandandy) kosztował nas £475 tys. i właśnie o tyle wzbogacił się belgijski Charleroi.
Prawy obrońca to z kolei 22-letni Norweg Martin Linnes, za którego Molde otrzymało £1,1 mln.
Kolejnego transferu nie planowałem, nadarzyła się okazja, z której musiałem skorzystać. Sprowadziłem 20-letniego Lucasa Digne z PSG za £3,2 mln. O którego bilem się oczywiście z Marsylia.
Ostatnim gotówkowym wzmocnieniem został środkowy obrońca Rasmusen Thelander. Znalazłem go przypadkowo grając sparing z Aalborg Boldspilklub (AaB), kosztował nas £1,7 mln.
Klub wzmocnili z wyp. Munir, Ruben Neves, Emanuel Mammana i Lucas Boye. A z wolnego transferu Gonzalo Piovi.
Klub opuścili:
Henri Bedimo za £3 mln do QPR
Mouhamadou Dabo za £2,5 mln do Swansea
Bakary Kone za £4,8 mln Sportingu Lizbona
Czerwiec:
Obejmując klub zostało mi narzucone przez prezesa Jean-Michela Aulasa (pełni tą funkcje nieprzerwanie od 1987), bym szkolił piłkarzy z wykorzystaniem klubowego pionu juniorskiego. Ta sytuacja niebyła dla mnie zaskoczeniem, wiedziałem iż Lyon ma jedną z najlepszych szkółek na świecie. Sam planowałem jeszcze przed popisaniem rocznego kontraktu, skupić się na budowie zespołu w oparciu o wychowanków Les Gones. Zapoznawszy się z sytuacją obiektów, postanowiłem złożyć prośbę o rozbudowę obiektów młodzieżowych i bazy treningowej. Tylko częściowo udało mi się zrealizować moje postulaty, gdyż tylko druga część mojej prośby została spełniona.
Lipiec:
To w głównej mierze okres przygotowawczy ale także mój pierwszy mecz o punkty. Aczkolwiek wszystko musi być poklej, wiec zatem. Przez pierwszą cześć sezonu grałem taktyką (5-3-2), która krótko mówiąc się nie sprawdziła. Zmieniłem podejście i od listopada gram systemem 4-4-2 ale o tym później. Taktyka Holandii z ostatniego mundialu, nie dawała mi tego z przodu czego oczekiwałem od niej. Mecze sparingowe nie pokazały mi wad tego ustawienia, wygrałem sześć z siedmiu meczy towarzyskich jeden zremisowałem.
Pierwszy mecz o punkty to trzecia runda kwalifikacji do Ligi Europy, wylosowałem islandzki klub Fimleikafélag Hafnarfjarðar (FH). Mecz wyjazdowy rozegrany 31 listopada był oficjalnym debiutem w roli szkoleniowca Les Gones, spokojnie wygraliśmy 4:0.
Sierpień:
Pierwszy mecz w sierpniu to rewanż w Lidze Europy wygrany 2:1 i tu zaczęły być widoczne ów wady taktyczne. Kolejne spotkanie to szczęśliwe zwycięstwo w lidze z Stade Rennais FC 1:0. Kolejne trzy mecze ligowe to remisy dwa do zera i jeden 1:1. Spotkania ligowe były przeplatane barażami do LE z Legią wygrane po 3:0, tym bardziej byłem zaskoczony postawą drużyny w lidze. Skuteczność była tragiczna a Marsylia spokojnie sobie wygrywała.
Wrzesień:
Ten miesiąc zaczął się dla nas bardzo dobrze, meczem u siebie wygranym 2:0 z Monako. Pomimo tej wygranej nie byłem zadowolony z stylu gry drużyny. Kolejny mecz to już faza grupowa Liga Europy, w której trafiliśmy na Lokeren, Apoel, Bursaspor i ten pierwszy był naszym rywalem. Mecz został rozegrany na wyjeździe zakończył się remisem 2:2, bramki dla Lyonu zdobyli Mavumba i Benzia. Po wyjazdowym spotkaniu przyszedł czas na najgroźniejszego przeciwnika w walce o ligowe zwycięstwo. Paryż nie okazał się szczęśliwym miejscem dla nas, porażka 2:1 z obrońcą tytułu była pierwszą odniesiona przez klub pod moją wodzą. W tym miesiącu wygraliśmy jeszcze jeden mecz w lidze i odnotowaliśmy remisy.
Październik:
To cztery mecze dwa w Lidze Europy, pierwszy z nich wygraliśmy z Apoelem 2:1 w domu, drugi to porażka na koniec miesiąca z Bursasporem 2:1. Bramki w tych meczach strzelał dla nas Benzia (dwie) i Munir. Pozostałe dwa mecze to liga, w której idzie nam nadal przeciętnie. Jedno zwycięstwo z Montpellier po bramce Benzii i remis u siebie z LOSC. Właśnie od tego meczu w bramce już do końca rundy jesiennej grał Parfaita Mandanda.
Listopad:
W tym okresie postanowiłem działać zmieniając formacje na 4-4-2. Rozegraliśmy sześć spotkań, z których udało nam się wygrać wszystkie. Bilans za ten miesiąc to 21 goli zdobytych i tylko 3 stracone w jednym spotkaniu z Bastią. Zdecydowany plusem tego miesiąca jest Benzia, który strzelił 10 goli. Rozegraliśmy dwa mecze Ligi Europy w domu, wygraliśmy oba po 3:0 a w meczu z Turkami młody Yassine zanotował pierwszego hat-tricka.
Grudzień:
W tym okresie zaczęliśmy rywalizacje w Coupe de la Ligue od 4 rundy eliminacji. Jak się można było spodziewać mecz przegraliśmy w karnych i to Toulousa grać będzie dalej. Grudzień to także ostatni mecz grupowy Ligi Europy z Apoelem wygrany 1:0 przez naszą drużynę. W tym miesiącu zagraliśmy dwa mecze ligowe na wyjeździe z Evian 3:1 i spotkanie z Girondins Bordeaux, które zakończyło się wynikiem 2:2.
19-kolejka:
Mecz z arcywrogiem czyli oczywiście Olympique de Marseille (tu chciałbym podkreślić, że moja wersja i ta opela będą się od siebie różnic. Sami oceńcie, która drużyna była lepsza).
Mecz zakończył się wynikiem 2:2, jak do tego doszło?. Pierwsza polowa była zdecydowanie nasza mieliśmy przewagę, do szatni schodziłem z wynikiem 2:0. Pierwsze 45 minut to duża swoboda mojej prawej flanki, aczkolwiek bramki nie wpadały po zagraniach prawą stroną. Pierwszego gola zdobył Lacazette po podaniu drugiego napastnika Benzi (akcja środek boiska). Drugi trafienie podanie Gourcuffa z lewej strony boiska do wchodzącego w pole karne Greniera (po rozegranym aucie). Drugie 45 minut to słaba gra naszej drużyny w okresie od 50 do 80min. Podanie za plecy obrońcy i Tahauvin strzela w 58 minucie na 2:1. Bramka numer dwa dla Marsyli to idealne prostopadłe podanie w pole karne do wchodzącego Payeta. Ostatnie 10 minut spotkania to intensywne szarżę moich zawodników na bramkę Mandandy. Lecz rezultat spotkania się nie zmienił.
Podsumowując byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną, lecz nie potrafiliśmy utrzymać przewagi do końca. Bez dwóch zdań ten mecz można było wygrać, nie ujmując waleczności Marsylii.
tabela:
Podsumowując pierwszą cześć sezonu, zdecydowanie na plus należy odnotować postawę Benzii i Mandandy. Od listopada bardzo dobrze zaczął poczyna sobie Lacazette, a ostatnio i Gourcuff zaczyna grać na optymalnym poziomie. Trochę przespaliśmy pierwszą część sezonu, źle dobrałem taktykę do realiów ligi. Uratowało nas tylko to, że Marsylia miała w pewnym momencie dołek. Celem na drugą część sezonu jest utrzymanie dobrej formy drużyny, walka o ligę i przy dobrym losowaniu wygrana Ligi Europy.
Jeśli się podobało dajcie mocne, komentarze i sugestie miel widziane.
Chcecie zobaczyć co na ten temat sądzi Opelu, kliknijcie w poniższy link:
Prosto do celu [2.Zonk].
Do następnego.
Francja, 2014/2015
Pilska Piłka [Wstęp]
Manifest użytkownika Luk10
Krok w bok i dwa do przodu - recenzja Football Managera 2019
Nie lubię wygrywać
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ