To był zabójczy strzał w ciemno. Akurat szukałem zawodnika na prawą obronę, gdy przypadkowo natknąłem się na Rumuna. Siedział skulony przy ścianie i cicho łkał. Musiałem, po prostu musiałem go przygarnąć. Takie dobre mam serduszko. Cãtãlin Lichioiu urodził się 20 stycznia 1981 roku w miejscu nieznanym. Prawdopodobnie jest wychowankiem klubu Nistru Otaci. W latach 2005-2008 występował w zespole Worskla Połtawa. Od 2008 gra w Wostoku Ust-Kamienogorsk zwanego także Wostokiem Öskemen. Kariera jak kariera, mogło być lepiej, mogło być gorzej. Sprowadzenie Lichioiu do King’s Lynn było jednym z najlepszych ruchów, jakie wykonałem w FM-ie 2009. Gość godnie zastąpił kontuzjowanego Pablo Islasa. Catalin mierzy 178 centymetrów i waży 69 kilogramów. Większość jego atrybutów generuje się losowo - z wyjątkiem dwóch, wyjątkowo istotnych. Chodzi o grę głową i wykańczanie akcji. U mnie Catalin dodatkowo jest szybki i błyskotliwy. Zresztą ogólnie wygląda bardzo dobrze. Nie spodziewałem się, że może być tak skutecznym piłkarzem. Strzela bramki jak na zawołanie. Niemal każde jego uderzenie trafia w światło bramki. Z prawdziwą przyjemnością patrzy się na jego grę. Jedyną wadą Rumuna jest wiek. Szkoda, że nie jest odrobinę młodszy. Cóż, pogra ze trzy lata i trzeba się będzie go pozbyć. Na szczęście w tym czasie może nam pomóc w awansie do wyższych klas rozgrywkowych. Jedną z największych zalet Catalina jest cena. Przy dobrym wietrze wyciągniecie go za symboliczny tysiąc funtów lub euro. Jest gotowy do gry od ręki. Nie potrzebuje czasu na aklimatyzację. Uważajcie tylko, żeby nie złapał żadnej kontuzji. Strasznie mnie pod tym względem denerwuje Football Manager 2009. Niech żyje wolność i swoboda, precz z marnymi zespołami rockowymi. Pozdrowienia dla mojego serdecznego kolegi z redakcji, Reapera. Reaper trzepie, Reaper wali, z Reapera śmieje się pół sali. Cztery osoby wiedzą o co chodzi. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .