Narodowość:
Nowa Zelandia
Klub:
Tampere Utd
CA:
105
PA:
-7
Wartość:
€ 200 tys.
Noga:
Prawa
Kiedy objąłem stanowisko menedżera Wisły Kraków okazało się, że linii obrony wcale nie muszę wzmacniać. Skupiłem się, więc na pomocy. Po dokonaniu kilku transferów, na lewym skrzydle miałem świetnie sprawującego się Skolnika. Zawsze można było zamiast niego wystawić Piotra Brożka, Juniora Diaza lu Marka Zieńczuka. Co tam, nawet Niedzielana. Tylko, że oprócz lewego skrzydła jest jeszcze prawe. Na tej pozycji najlepiej spisują się Łobodziński i Boguski, ale po pół roku okazało się, że jest coś takiego jak reprezentacja i częste lub długie kontuzje Boguskiego. Jakoś nie miałem przekonania do swoich juniorów i postanowiłem poszukać kogoś „egzotycznego”. W skutym lodem, fińskim Tampere znalazłem nowozelandzkiego wychowanka Fulham United. Przyznam się, że zazdroszczę mu tego chłodu. Chris James urodził się 4 lipca 1987 roku w Wellington, ma 172 centymetry wzrostu i waży 74 kilogramy. Jeśli wierzyć wikipedii, Chris otarł się o reprezentację Anglii U-19, ale ostatecznie skończył w dorosłej reprezentacji Nowej Zelandii. Natomiast jeśli wierzyć FM-owi, rozegrał w niej 8 spotkań i strzelił jedną bramkę. Chyba warto zwrócić uwagę na tego zawodnika. Poza tym Chris lubi ohydne londyńskie żarcie, bo jego ulubioną drużyną jest Arsenal. Czym James -poza CV- zasłużył sobie na moją uwagę? Co prawda scout zalecał mi obsadzić go na środku pomocy, ale na prawym skrzydle był mi bardziej potrzebny. Chyba dzięki tej jego determinacji i waleczności moja decyzja okazała się to strzałem w dziesiątkę. Nie dość, że facet potrafi minąć paru zawodników i dośrodkować, to od czasu do czasu bramkę strzeli. Dość szybko kibicie okrzyknęli Nowozelandczyka objawieniem.
Wiecie za ile go wyciągnięcie? Już za jedyne 200 tysięcy euro. Naprawdę warto postawić na tego konia.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ