Narodowość:
Ekwador
Klub:
LDU de Quito
CA:
100
PA:
-8
Wartość:
€ 20 tys.
Noga:
Lewa
Po raz kolejny muszę przyznać się, że jestem uzależniony od twórczości Terry’ego Pratchetta. Jego książki mają w sobie coś takiego, że nie można się od nich oderwać. Po przeczytaniu jednej, natychmiast ma się ochotę sięgnąć po następną. Wiem, że już kiedyś o tym pisałem, ale akurat teraz jestem pod wrażeniem wyjątkowo feministycznego „Potwornego regimentu”. Być może ze względu na niechęć, jaką darzę kobiety nie powinien tego pisać, ale chwała wam dziewczęta.
Christian Paúl Balseca urodził się 25 lipca 1987 roku i raczej na pewno nie jest męskim odpowiednikiem lekkoatletki noszącej nazwisko Semenya. O Krystianku nie wiemy nic oprócz tego, że jest wychowankiem LDU de Quito. Aż chciałoby się powiedzieć, że anonimowość jest kluczem do osiągnięcia sukcesu. Przynajmniej w Football Managerze.
Czasami warto pogrzebać w zasobach mocno irytującej, ale jakże uwielbianej przez nas gry. Zresztą czy jest to jeszcze gra? Przecież Football Manager to instytucja, wokół której gromadzą się tysiące, miliony mężczyzn i kobiet pozbawionych życia osobistego. Wystarczy chociażby spojrzeć na zloty polskich miłośników tej gry. Co roku spotyka się kilkudziesięciu nieudaczników i dyskutuje w objęciach kawy o taktycznych, technicznych i medycznych aspektach wytworu Sports Interactive. Przecież to nawet nie jest żałosne. To jest przerażająco tragiczne. Tak, też zaliczam się do tego grona. Powiem więcej, jestem idealnym przedstawicielem tej grupy. Koniec dygresji.
Wszystko czym dysponuje Balesca generuje się losowo. Nogi, ręce, kopyta, czułki mają przypadkową barwę, kształt i rozmiar. Co z tego skoro i tak prawie zawsze Ekwadorczyk wygląda podobnie. Powinno Was to ucieszyć, bo chłopak prezentuje się naprawdę dobrze. Jest mocny fizycznie, psychicznie i technicznie. Doskonale odbiera, podaje, gra z pierwszej piłki, dośrodkowuje i ociera się o kadrę U-20.
Na początku gry Ekwadorczyk kosztuje jedynie 20 tysięcy euro. Z pewnością zechce zagrać w polskiej Ekstraklasie, gdyż lubi grzyby i ubikacje ustawione w szczerym polu. W Anglii niestety nie dostanie pozwolenia na pracę. Chciałem go sprowadzić, ale nic z tego nie wyszło.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ