Narodowość:
Słowacja
Klub:
Dubnica
CA:
90
PA:
-8
Wartość:
€ 24 tys.
Noga:
Lewa
Pewnego pięknego poranka, gdy relaksowałem się w jednym ze słowackich ośrodków wypoczynkowych z kąpieliskiem termalnym (dokładnie w miejscowości Besenowa), podeszła do mnie recepcjonistka z telefonem. Pięknie podziękowałem, po czym przyłożyłem słuchawkę do ucha. Okazało się, że dzwonił do mnie jeden z moich współpracowników, zwany z angielskiego „scoutem”.
- Panie menedżerze, znalazłem skrzydłowego, jakiego pan potrzebował.
- Tak? Ile ma lat? Gdzie gra? Opowiedz mi trochę o nim.
- Nazywa się Erik Grendel, gra w słowackim klubie MFK Dubnica nad Vahom. Urodził się 13 października 1988 roku. Jak go pan przygarnie, na pewno zapuka do drzwi reprezentacji.
- Dubnica powiadasz.
- Tak, a stało się coś?
- Stało się, stało. Dubnica, ta miejscowość leży 10 kilometrów od Besenowy.
- To może szefie, sam go pan sobie obejrzy?
- Z całą pewnością - odrzekłem i ruszyłem w podróż.
Ledwo co wysiadłem z auta, a usłyszałem gwizdek. Tak, Dubnica akurat grała ligowy mecz z
odwiecznym rywalem, Artmedią Petržalka. Smaku temu spotkaniu dodawała stawka. Oba zespoły walczyły o miejsce gwarantujące udział w Pucharze UEFA.
Wiedziałem, że Artmedia grała niegdyś w Lidze Mistrzów i pochodzi stamtąd znany z gry w lidze angielskiej Jan Kozak. A, że prowadziłem akurat Derby Country chciałem zobaczyć jak się prezentuje się ta cała słowacka zgraja.
Minęła 10 minuta spotkania. Byłem nieco zdziwiony tempem gry. Obaj trenerzy ustawili chyba ultradefensywną taktykę, bo najwięcej przy piłce byli obrońcy. Jednak w pewnej chwili piłka dotarła do lewoskrzydłowego Dubnicy. Na jego plecach widniał napis „Grendel”. Postanowiłem przyjrzeć mu się dokładniej. Minął jednego obrońcę, drugiego. Jest już w polu karnym i podaje wprost na głowę napastnika. Bramkarz jest bezradny. Pomyślałem, raz się każdemu może udać. Za chwilę kopia akcji sprzed kilku minut. Tym razem chłopak minął dwóch pomocników, dwóch obrońców i założył bramkarzowi przysłowiową „siatkę”. Rewelacja! - krzyknąłem na cały stadion. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0, MoM został oczywiście Erik. Po meczu podszedłem do niego oraz jego menedżera, żeby porozmawiać. Dyskusja toczyła się w bardzo miłej atmosferze. Zawodnik był chętny do gry w Championship. Nie pytałem czy zechciałby zagrać w polskiej Ekstraklasie, bo nie przepadam za nią.
Słowak jest młody, zdolny, energiczny, wszechstronny i zdecydowany. Niestety wszystkie jego atrybuty oprócz techniki są losowe. Nie jest to jednak specjalnym problemem, gdyż niemal za każdym razem generuje się w podobny sposób. W zasadzie nie można mieć do niego zastrzeżeń pod żadnym względem. To szybki, inteligentny, dobrze podający i dośrodkowujący piłkarz ze sporym potencjałem.
Na początku gry kosztuje tylko 26 tysięcy euro, a kupić go można za niewiele więcej.
Jest to mój pierwszy opisany talent. Mam nadzieje, że Wam się opis podobał. Pozdrawiam serdecznie, bauerJR
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ