Hervé Hamed Diomandé urodził się 17 czerwca 1988 w Abidżanie. Jest kolejnym niezwykle utalentowanym wychowankiem afrykańskiego klubu ASEC Mimosas. Niewielu z Was zapewne wie, że ten klub ten wychował takich zawodników jak: Kolo Touré, Yaya Touré, Emmanuel Eboué czy Salomon Kalou. To prawdziwa kopalnia talentów. Tak, tak, jeśli myślicie, że Arsene Wenger diamentów szuka również tam to nie jesteście w błędzie. ASEC to klub regularnie grający w afrykańskiej edycji Ligi Mistrzów. Hamed jest ich podstawowym stoperem, grającym z numerem 4. Oprócz występów w pierwszej drużynie swojego klubu, Diomande grał już także w drużynie narodowej na Olimpiadzie w Pekinie w 2008 roku. Bardzo ważną informacją jest to, że tego twardego jak skała stopera, można bez problemu sprowadzić do polskiej Ekstraklasy.
Hamed jest silny, zdeterminowany i ambitny. To profesjonalista pełną gębą. Jeśli chodzi o cechy czysto piłkarskie, muszę przyznać, że ten chłopak nie posiada żadnych wad. Może Was to zdziwi, że tak młody zawodnik tak genialnie się prezentuje, ale ku naszej uciesze taka prawda. Jest szybki, pracowity, skoncentrowany, dobrze gra głową, kryje, odbiera, umie się ustawić, przewidzieć niemal każdy ruch przeciwnika. Technicznie jak na obrońcę jest bardzo dobrze wyszkolony. Jeśli już to jego jedynymi i naprawdę drobnymi wadami są losowa współpraca i opanowanie. Pojawienie się Diomande w pierwszej reprezentacji wydaje się być kwestią czasu.
Zawodnik ASEC na początku gry kosztuje jedynie 130 tysięcy euro. Oczywiście można go wyciągnąć za mniejsze pieniądze. Trzeba się tylko spieszyć, bo wróg i inne kluby nie śpią.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.1.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ