Narodowość:
Boliwia
Klub:
Brak klubu
CA:
51
PA:
140
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
Zapewne nie wiecie, ale w bazie Football Managera 2009 znajduje się pewien fajny zawodnik. Nazywa się Miguel Roman. Tak się złożyło, że już trzy razy sprowadzałem go do mojej Polonii Warszawa. W każdej kolejnej bazie danych wyglądał podobnie, więc niemal do razu po niego sięgałem. Boliwijczyk nie prezentuje się jakoś wybitnie interesująco, ale drzemie w nim spory potencjał. Któż pogardziłby misiem z PA 140?
Chłopak urodził się 13 lipca 1986 roku w miejscu nieznanym. Nie wiadomo o nim kompletnie nic. Czyżby był to kolejny Mascio? Być może, niech będzie nawet Maciejem Tyddą. Grunt, że Boliwijczyk to naprawdę solidny piłkarz.
Atrybuty? Oczywiście losowe. Podobnie jak wzrost, waga, długość frędzelka i numer buta. Miguel to twardy zawodnik, ale to w jaki sposób się wygeneruje zależy niestety od szczęścia. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak otworzyć butelkę wody mineralnej i wylać ją sobie na głowę.
Pewnie uważacie, że Boliwijczyk jest kompletnie bezwartościowy. Otóż, mylicie się moi drodzy. Jego trzeba zobaczyć na boisku. Kryje, odbiera, potrafi skutecznie uderzyć głową. Do tego bywa szybki i sprawny. Niskie CA? Pomęczycie gościa na treningach i będzie ok.
„Giertych” Roman (ale sucharem poleciałem) to piłkarz przeznaczony do słabszych i przeciętnych klubów. Jeżeli nie macie pieniędzy, a chcecie zainwestować w kogoś interesującego Miguel powinien być dla Was opcją godną rozważenia. Lubię tego chłopaka i nikt mi nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Pozdrowienia od szerszenia.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ