Narodowość:
Ghana
Klub:
Brak klubu
CA:
100
PA:
140
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
Geniusz, bóg, złote dziecko, cud, miód, pistacje - Mohamed West Yahaya to Hugo Teixeira Santos Conference North. Gość jest niesamowity. Nie spodziewałem się, że taki kozak będzie chciał grać w moim King’s Lynn, a do tego bez problemu dostanie pozwolenie na pracę. W tej chwili nie ma bobra we wsi, nie wyobrażam sobie mojej obrony bez tego chłopaka. Dobrze, że szybko podpisałem z nim kontrakt, bo pazury ostrzyła sobie na niego cała angielska prowincja.
Na urodzonego 17 lutego (zupełnie jak mój młodszy brat) 1988 roku obrońcę trafiłem całkowicie przypadkowo. Grając Polonią Warszawa zwróciłem uwagę na komunikat o zatrudnieniu Mohameda przez jakiś mało znany klub angielski. Zdziwiło mnie, że gość bez obywatelstwa jednego z państw Unii Europejskiej i żadnego meczu w reprezentacji (o ile pamiętam) dostał pozwolenie na pracę. Wpisałem go sobie na wszelki wypadek do notatnika. Po rozpoczęciu gry w Conference North od razu się na niego rzuciłem. Musiał być mój. Udało się i jestem więcej niż szczęśliwy. Dobra, przyznaję się, szczytowałem podczas podpisywania z nim kontraktu. Niesamowite uczucie. Musicie to przeżyć. FM-owy orgazm to jest to.
Yahaya jest wychowankiem klubu Tema Youth. Po kilku latach biegania po afrykańskich boiskach trafił do francuskiego OGC Nice. Z jakiś powodów klub z Nicei nie przedłużył z nim kontraktu. Nie mam pojęcia, co się teraz dzieje z Mohamedem. Grunt, ze w Football Managerze 2009 jest wolnym zawodnikiem.
Jego atrybuty są częściowo losowe. Te najważniejsze dla obrońcy mają jednak stałą wartość. Świetnie gra głową, kryje i odbiera. Z tego, co zauważyłem reszta jego atrybutów generuje się bardzo różnie. Najczęściej bywa szybki, silny, agresywny i waleczny. To typ w miarę wysokiego, twardego, nieustępliwego i ostrego jak brzytwa piłkarza. Tak powinien wyglądać klasyczny środkowy obrońca. Jeżeli prowadzicie jakikolwiek klub z najniższych lig angielskich Yahaya jest niezbędny. Co ciekawe spokojnie sprawdzi się także w dużo mocniejszych klubach. Szkoda, że nie udało mi się go ściągnąć do Polonii. Duet Yahaya-Hugo mógłby wyglądać więcej niż interesująco.
Strasznie chaotyczny jest ten opis. Co zrobić, nie wszystko musi być poukładane i uporządkowane. Poza tym boli mnie głowa, kaszlę, smarkam i próbuję jakoś oddychać. Wesołych Świąt, wszystko jedno jakich.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ