W przerwie pomiędzy kolacją, a śniadaniem postanowiłem poszperać w raportach moich wiernych scoutów z Arsenalu. Zasiadłem wygodnie za biurkiem i czytam. Najpierw Ogan Tarhan – nic specjalnego. Potem Rainer Scholz – też nic ciekawego. Będąc w skrajnej furii i desperacji - w końcu za cos im płacę, zerknąłem na cały plik kartek od mojego ulubionego Eduardo Macii. Nerwowo przeglądałem kolejne strony, aż tu nagle ujrzałem kopacza o nazwisku Alemán. To jeszcze nic. Gdy zobaczyłem jego imię stwierdziłem, że rodzice nie raczyli ułatwić mu życia. Do akt była dołączona taśma z nagranym meczem Las Palmas. W owym spotkaniu błyszczał na prawym skrzydle, często uciekając obrońcom i groźnie dośrodkowując Chłopak był genialny, więc postanowiłem ściągnąć go do Londynu. Nauzet Alemán Viera urodził się 25 lutego 1985 roku w Las Palmas de Gran Canaria. Mierzy 175 centymetrów i waży 69 kilogramów. Jest wychowankiem UD Las Palmas. Uwielbia Aythamiego, Juanmę oraz kłótnie z sędziami. To naprawdę świetny skrzydłowy. Dobrze dośrodkowuje, podaje i wykonuje stałe fragmenty gry. Problemu nie sprawa mu gra zarówno prawą, jak i lewą nogą. Hiszpan nominalnie kosztuje 350 tysięcy. Do tego ma wpisaną w kontrakcie klauzulę odejścia wynoszącą aż 8 milionów euro. Zmartwiliście się? Niepotrzebnie. Jego klub chętnie sprzeda za go 275 tysięcy euro, a może nawet mniej. Sądzę, że Nauzet bez problemu przejdzie do polskiej ligi. Chociaż w 100% nie mogę tego potwierdzić. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .