Można też nie tworzyć masy zbędnych menago, usiąść nad skautingiem z dużym kubkiem herbaty, przejrzeć ogrom wolnych zawodników, pozapraszać na testy wszystko co wyda się ciekawe, albo o czym nie mamy informacji i dać kontrakty tym kilku których uznamy za dobrych.
Potem zrobić nową herbatę i zmienić filtry, przejrzeć zawodników dostępnych do wypożyczenia, próbować wrzucać dobre klauzule, wypożyczać na dwa lata gwiazdy ekstraklasy za darmo...
Na koniec można jeszcze ręcznie przeglądać ogórkowe zespoły w ogórkowych ligach.
Efekty?
Appiah, przychodzi za darmo, spędza w klubie 9 sezonów i od drugiej ligi do ekstraklasy jest podstawowym środkowym pomocnikiem, zostaje kapitanem, gra w finale LM, a w najbliższym okienku planuję jeszcze zarobić na 30 latku parę milionów.
Kocourek przychodzi za darmo do beniaminka ekstraklasy, przez kolejne lata staje się kluczową postacią środka pola która dosłownie napędza każdy atak i to nie tylko w ekstraklasie, bo on również przyłożył swoje bramki i asysty do sukcesów międzynarodowych.
Cibilica przychodzi za 800tyś z ligi rumuńskiej, po kilku świetnych sezonach zamienia OKS na OM za 30mln.
Kamiński przychodzi jako 16 latek z Resovi za 1,5tyś euro. Po pięciu sezonach dobrej gry w Opolu odchodzi do Pro Verceli za 4,5mln euro.
Danotti kupiony z Juve za 250tyś po dwóch dobrych sezonach sprzedany do Sunderlandu za 11mln.
Arlet kupiony za 35tyś z portugalskiej ligi krajowej, sprzedany po trzech sezonach do Galatasaray za 4,5mln.
Shilavy kupiony za 400tyś po trzech najwyżej przeciętnych sezonach oddany bez żalu do turcji za 3,5mln.
Pospisil kupiony za 350tyś jako wzmocnienie na ligę europy po zajęciu trzeciego miejsca w ekstraklasie dzisiaj jest filarem środka defensywy który awansował do półfinału Ligii Mistrzów.
A to tylko przykłady z jednej kariery, mógłbym podać z innych, ale nie chciało mi się specjalnie z tego powodu skakać teraz po kolejnych zapisach (bo na pamięć tych kwot nie znam :p). Jak nie umiesz grać słabymi klubami to nie graj. Moja pierwsza kariera była grana Arsenalem, gdzie wydawałem 120mln by wykupić Ruganiego z PSG i sprowadzałem Neymara za mniej niż 222mln. Tobie też radzę wziąć bogaty klub skoro bieda Cię męczy i najpierw wygrać wszystko nim, a potem jak się może coś nauczysz to wrócić do biedy. No ale zrobisz jak będziesz uważał.
Post pomocny
Najnowsze posty