ja tak kiedyś zrobiłem w Wisle, udało mi się po 6 sezonach. Grali tak, ze biły sie o nich kluby takie jak Inter, AC Milan czy Man Utd. Dostałem nawet propozycję kupna (zresztą wychowanka) - 20 mln euro 20% nast. sprzedaży. Jak na polskie warunki olbrzymia kwota.
Zawodnicy znacznie szybciej się rozwijali, niz w jakiejkolwiek innej mojej karierze. Zazwyczaj jeden sezon wystarczał, by z 17latka zrobił się podstawowy zawodnik.
A.. i jeszcze jedno. Wychowanie zawodnika często doprowadza do tego, że stajesz się jednym z jego ulubieńców - tacy zawodnicy zawsze grają nieco lepiej, i są bardziej wyrozumiali, np. gdy nie chcesz ich puścić do wiekszego klubu.
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 30.01.2010 o godz. 01:25
Najnowsze posty