W tym roku nasi wspaniali guru ze Sports Interactive niezwykle hojnie obdarowała nas perełkami z PA dochodzącym do nawet -10. Jednym z tych magików jest właśnie Sergio Canales. Urodzony w lutym 1991 roku w Santanderze ofensywny pomocnik to przyszłość hiszpańskiej piłki. Tak, to on, wedle wszystkich znaków na niebie i ziemi a także zdaniem FMowych researcher’ów, ma niedługo stanowić o sile aktualnych Mistrzów Europy. Wiedzą o tym także spryciarze z Realu Madryt, którzy zapewnili sobie kartę blondyna z Kantabrii. Dlaczego? Co oni w nim takiego widzą? Najnowsze dziecko SI wyjaśnia. Otóż Sergio w wieku zaledwie 18 lat ma statystyki, którymi nie powstydziłby się niejeden piłkarz. Młodzian jest niesamowicie błyskotliwy i opanowany. Jakby tego było mało, ma świetnie rozwiniętą decyzyjność i, co najważniejsze u piłkarza środka pola – kreatywność. A to dopiero początek! Filigranowy Hiszpan ma fantastyczną technikę, którą przewyższa większość piłkarzy na świecie w swojej kategorii wiekowej. Dobry drybling, podania, ba! Nawet podania z pierwszej piłki opanował do perfekcji. Canales z palcem w… uchu wykonuje wszystkie stałe fragmenty gry – od rzutów wolnych, przez karne po rożne. Jeśli każesz mu porządnie dośrodkować – zrobi to! Jedyną słabą stroną piłkarza Realu Madryt są atrybuty fizyczne. Spokojnie, zdąży jeszcze odpowiednio rozwinąć mięśnie. No cóż tu dużo mówić, Sergio Canales to istny wonderkid, który już na starcie oferuje nam wiele, nie mówiąc o tym, co może nam zaoferować za kilka lat. Niestety, nie ma nic za darmo i wykupienie tego zawodnika w pierwszym sezonie jest niemożliwe, gdyż jest zaklepany przez Real Madryt i dopiero od drugiego sezonu można o niego zabiegać. Cena może być bardzo wysoka, ale warto. Naprawdę!
Najnowsze posty